No ciężko, ale kiedy było łatwo.
Przy podrostkach i starszych kotach był zawsze problem z adopcjami.
Ludziom się wydaje, że będą mieli wpływ na wychowanie kota i wolą maluchy, a to tak wcale nie jest. Można kota nauczyć przytulania, korzystania z kuwety, ale inne zachowania pozostają stałą wrodzoną cechą kocią.
Moja Citka jest u mnie od 5 tygodnia życia, jest fochliwa, nie lubi się przytulać, a ma swoje napady złości. Sara, Oruś - trafili do nas podrostkami - są łagodne, delikatne. Czy Citce mniej okazuję miłość - w życiu, czy tamte bardziej kocham - też nie.
