Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2020 13:10 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wituś zaczyna 7 tydzień. Dla wygody, data urodzenia to 1-go maja :mrgreen: Prawie podwoił wagę, ale on je jak chłop od kosy, przede wszystkim mięso. Kupiłam sporo karmy dla kociąt, suchego Purizonu dla kociaków żaden kot nie tknął, dawałam bezdomniakom. Dobrze, że kupiłam małe opakowanie. Nadia je i mokrą i suchą karmę, ale tak jak Wituś lubi mięso i nabiał. On nawet przysmaczków nie tknie. Gerberek z indykiem mi się zmarnował. Conva mam, ale przecież kot sam je, niedożywiony nie jest, tyle tylko, że przetworzonej żywności nie chce jeść. Próbowałam go przegłodzić, na próżno.
Wyniki Nadii są bardzo dobre. Wszystko na zielono, czyli w normie :ok: :ok: . Jedynie utrzymuje się niski stosunek globulin do albumin i to jest jedyny minus. Muszę ją odrobaczyć, tym razem tabletką, bo stronghold mógł sobie nie poradzić z tasiemcem. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że robaki mogą być powodem takiego rozdętego brzucha. Podjadę do lecznicy, kupię tabletki i zobaczymy. Za miesiąc kontrola krwi.
mir.ka pisze:ta z która ja współpracuję wydaje kociaki dopiero kilka dni po pierwszym szczepieniu czyli w wieku minimum 9 tygodni

Nawet stalowowolska fundacja, której fanką nie jestem, nie oddziela za wcześnie kociąt od matki, muszę im to przyznać.Ktoś chciał wziąć dwa zdrowe i samodzielne już kocięta, ale odmówili. Mają u mnie za to plus.
A teraz o bezdomniakach.Miałam przyjemność nakarmić Jadzię, Lilę i Sreberko. Tyle. Pan od pekinek ( chyba) znowu dał puchę kitekata, nie zostawiłam więc dużo swojej karmy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 16, 2020 14:22 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Cieszę się że wyniki Nadii są dobre.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26758
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 16, 2020 15:09 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Trochę z wetką odetchnęłyśmy. Nadia leży na balkonie, obok Lucy i Pusia. Wituś spał na moich kolanach, ale musiałam się ruszyć i teraz śpi na kanapie. Był głodny, szukał jedzenia, kocia karma nie wzbudziła zainteresowania, więc pozwolił sobie uszczknąć nieco mięsa z lunchu moich kotów :lol: On sam jest do zjedzenia :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 16, 2020 16:14 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Trochę z wetką odetchnęłyśmy. Nadia leży na balkonie, obok Lucy i Pusia. Wituś spał na moich kolanach, ale musiałam się ruszyć i teraz śpi na kanapie. Był głodny, szukał jedzenia, kocia karma nie wzbudziła zainteresowania, więc pozwolił sobie uszczknąć nieco mięsa z lunchu moich kotów :lol: On sam jest do zjedzenia :lol:

Super koteczka z Nadii już wie że koty jej nie zagrażają i zaczyna się czuć jak u siebie, nie wspomnę o cudnym Witusiu :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26758
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 16, 2020 16:35 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Mam i miałam namolne koty, ale takiego przytulaśnego kociaka jak Wituś nigdy. Zdecydowanie woli ludzkie towarzystwo od kociego 8O Muszę opisać scenkę. Ale najpierw wstęp. Wetka zobaczyła moją nogę :mrgreen: i natychmiast sięgnęła po nożyczki. Witusiowi teraz trudniej się wspinać, ale widzę, że chce mi pomóc zmywać naczynia. Wkładam go do kieszeni fartucha, wystaje mu główka i przednie łapki, którymi opiera się o brzeg zlewu. I tak sobie myjemy naczynia :lol: Widok niesamowity Jego fascynuje woda, to zauważyłam. To jest słodycz nad słodycze :1luvu:
A Nadia chodzi sobie po mieszkaniu, myślę, że już powoli przełamuje strach, a może to obrona dziecka? Nie wiem, ale powoli sytuacja robi się w miarę normalna. To dobra kotka, ale wiele przeszła i potrzebuje czasu. Moje koty są miłe, raczej jej unikają, bo widzą, że się denerwuje. Najbardziej na kocury, kotki bardziej toleruje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 17, 2020 8:28 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26758
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2020 13:04 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dziękuję :1luvu:
Dzisiaj co chwilę leje, potem słońce, po chwili burza i tak na zmianę :evil: U bezdomniaków byłam, Jadzia nie przyszła, była Lila i Sreberko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 17, 2020 13:09 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Dziękuję :1luvu:
Dzisiaj co chwilę leje, potem słońce, po chwili burza i tak na zmianę :evil: U bezdomniaków byłam, Jadzia nie przyszła, była Lila i Sreberko.

U nas tak samo. Dobrze że zdążyłam przed burzą wejść z Emi do domu. Byłyśmy na badaniach krwi, badanie moczu nie ciekawe ma dość obfita florę bakteryjną i pojedyncze kryształy trojfos. am-magnez musi być na diecie :placz: wychodzi na to że za dobrze karmię :strach:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26758
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2020 14:17 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wczoraj nie nakarmiłam czarnuszka, bo tak lało, że była ściana deszczu :( Może dzisiaj będzie lepiej. Przed chwilą lało, a teraz świeci słońce, co chwilę pogoda się zmienia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 17, 2020 14:36 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Wczoraj nie nakarmiłam czarnuszka, bo tak lało, że była ściana deszczu :( Może dzisiaj będzie lepiej. Przed chwilą lało, a teraz świeci słońce, co chwilę pogoda się zmienia.


u nas tak samo od rana
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 17, 2020 14:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

mir.ka pisze:
ewar pisze:Wczoraj nie nakarmiłam czarnuszka, bo tak lało, że była ściana deszczu :( Może dzisiaj będzie lepiej. Przed chwilą lało, a teraz świeci słońce, co chwilę pogoda się zmienia.


u nas tak samo od rana

Już się na chwilę poprawiło a teraz leje czarno się zrobiło i burza gdzieś w okolicach.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26758
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2020 19:56 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Zapraszam na bazarek, link w moim podpisie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 18, 2020 5:52 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wczoraj, dokładnie o 20-ej poszłam nakarmić czarnuszka. I był :ok: Odetchnęłam z ulgą, bo już martwiłam się, że coś mu się stało. Deszcze niespokojne pojawiają się co chwilę, niby dobrze, bo potrzeba wilgoci, ale z mojego punktu widzenia, jest to uciążliwe.
Wiele osób na forum skarży się, że koty nie chcą jeść, że grymaszą. Teraz jest to i moim udziałem, a właściwie kotów. Sporo surowego mięsa dostaną rybitwy. Tylko sucha karma lepiej "wchodzi". Wituś nadal nie tknie gotowej, kociej karmy. To jest kochany, żywiołowy kotek, który fantastycznie odnajduje się w stadzie, ale zdecydowanie ludzkie towarzystwo bardziej mu odpowiada. Najchętniej spałby w łóżku, ale na noc zamykam go w kuchni z Nadią. Kotka jest dość trudna, zdarza jej się atakować koty, szczególnie, jeśli wejdą do kuchni. To jakby jej teren i roni do niego dostępu. Oczywiście musi mieć trochę swobody, musi wyjść na balkon, lubi też leżeć na kanapie. Jest spokojniejsza, kiedy ma więcej przestrzeni.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 18, 2020 12:09 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Znowu skwar dzisiaj i pewno będzie burza. Nadia i Wituś na balkonie, reszta kotów w środku, przynajmniej jest spokój. Wituś kocha bawić się piłeczkami, ale i ogony kocie służą do zabawy. Koci chłopczyk ma szczęście, że jest z mamą.Jest wprawdzie samodzielny, ale mama uczy go kociego savoir vivre`u. Strofuje go po swojemu, kiedy malec jest za bardzo rozbrykany. Nadia dostała dzisiaj aniprazol, jutro kolejna dawka, następna na 21 dzień. Będzie wtedy można założyć, że jest odrobaczona. Wczoraj nie miałam wołowiny, dzisiaj oboje z Nadią zjedli baaardzo duże porcje. Niech im idzie na zdrowie.
Jadzia była, ale miała słabszy apetyt. Zjadła tylko trochę mięsa i sobie poszła. Lila i Sreberko wsunęły swoje porcje, dla maruderów też zostawiłam. Kiedyś wybiorę się może rano lub wieczorem, bo w południe słaba kocia frekwencja.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 18, 2020 14:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

O jak dobrze, że Nadia lepiej :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12298
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości