Bystry miał tylko jeden epizod. w zlewie

siki odnotowałam na różowym pojemniku, pod drzwiami Olka.
Koty dostały whiskasa.
wszyscy dostali imunit.
Trójka rzeczywiście kicha wodniście.
Bezik tak się nażarł, bo poprawił też chrupkami, i wszystko zwymiotował. było to po ok 1,5 h od podania tabletek.
nie widziałam tabletek w rzygowinach. ale nie wiem na ile się wchłonęły. nie podawałam drugi raz.
Mufiinka strasznie się drze przy smarowaniu oczu. dzisiaj jedno było ładne, natomiast drugie (lewe) - gorsze.
Kamperowi napisałam na tabliczce wszystko:
bioprotect,
mięsne puszki,
suchy purizon
i żeby liczyć kupy.
wczoraj była tylko jedna

wiec probiotyk chyba działa.
Wydaje mi sie, ze kichnął kilka razy witek
Bigos - z poczatku boi sie ręki, ale tak sie rozmiział, że robił fikołki, pokazywał brzuch, a potem mordował poduszkę

zrobiłyśmy mu, z Anetą, na tabliczce "porządki". Postaram sie zapisać go do okulisty.
A później Aneta przeniosła go do pokoju Olka. wcześniej ze 3 h chodziła tam lampa.
Olek ładnie sie zachowywał, nikt go nie gnębił.