LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

[pixie65]

No BA

[kwiatkowa]

Suffki, Tiger, Suffki

[magdaradek]

Co z Naszką?

[Anda]

My śpimy na podgrzewaczach różnych. Jemy i pijemy z musu.
Nie wiem, nie wiem, nie chcę zapeszać, ale jakaś iskiereczka może życia.
Może.............
może..........
oby.

Dziękujemy cioci Pixie za conva i ciociom Olesce i Kfiatek za przywiezienie.

[pixie65]

Za Naszkę kciuki nieustające

[kwiatkowa]

Nastka tesz czyma łapki!

[Poka]

Poka, daj namiary na pw. Kota niech jeszcze siedzi u doktora N. aż się całkiem nie wygoi, do odebrania pewnie będzie w przyszły wekend lub po weekendzie.
Tylko proszę się nie rozmyślać

o matko a ja już TŻta zastraszyłam i się przejął, bo ja już myślałam, że to gwałtem i w tę niedzielę trzeba Sóffkę brać (a propo już jedną sowę miałam na tymczasie i ma teraz taaaaki wypaśny domek u mojej psióły, że hoho).
heh ja jutro będę testować moją kotę i oby nic nie wylazło ale taka zmordowana jestem, że nawet nie chce mi się denerwować.
Zaraz piszę pw-y
aaaa a co z tym świerzbem co tam niby coś w uchach było?


za Naszkę

[Tiger_]

Kwiatkowo , a jak Nastka ?

[Tiger_]

Poka, daj namiary na pw. Kota niech jeszcze siedzi u doktora N. aż się całkiem nie wygoi, do odebrania pewnie będzie w przyszły wekend lub po weekendzie.
Tylko proszę się nie rozmyślać

o matko a ja już TŻta zastraszyłam i się przejął, bo ja już myślałam, że to gwałtem i w tę niedzielę trzeba Sóffkę brać (a propo już jedną sowę miałam na tymczasie i ma teraz taaaaki wypaśny domek u mojej psióły, że hoho).
heh ja jutro będę testować moją kotę i oby nic nie wylazło ale taka zmordowana jestem, że nawet nie chce mi się denerwować.
Zaraz piszę pw-y
aaaa a co z tym świerzbem co tam niby coś w uchach było?


za Naszkę

Że się wtrącę .....
Jeżeli jest możliwośc , to trzeba Sofiję zabrać jak najszybciej .
wiadomo - odpornośc po sterylce marna , a tam, nowe koty co i rusz ...
Nigdy nie wiadomo , kiedy przyjdzie jakiś chory ....
no i chyba lepsza u Poki kanapa , niż tam , zimna klatka .... I tak, na razie , co najmniej dwa tygodnie nie wolno jej odrobaczać ...

[pixie65]

Sofiję...

[pixie65]

Kwiatkowo , a jak Nastka ?

Właśnie...


I może jakom fote z wylinki zarzuć dla poprawienia nastrojów...

[kwiatkowa]

Nastka ok. Po całym dniu zamknięcia we kiblu 3 wielkie koopy, z czego jedna rzadsza, dwie okej. Apetyt ma taki sobie, daję trochę bielucha.
Oko łzawi - zalewam.
Kotka lata jak goopia po chaupie

[Tiger_]

Sofiję...

no Sophie miało być , ale dawkuję powolutku

[magdaradek]

małe ufffffffff jeśli chodzi o Naszkę.........mam nadzieję, że nocka jakoś w miarę spokojnie minęła.

Nastka - cieszę się a jakieś foty Kwiatkowo? Aleś Ty pewnikiem do brzydkiej Łodzi pomkła

A Zosię (Sophie) to pewnie, że lepiej zabrać szybciej

powodzenia dziewczyny

[Amika6]

Jak dzisiaj czuje się Naszka? Mam nadzieję, że lepiej.

Mama007 jednak nie skorzystam z pomocy Twojego TŻ-a. Brysio cały czas pokichuje. Jest zimno a ja nie mam ocieplacza na transporterek. W autobusie mogą nie grzać i w dodatku czekałyby go przesiadki.

Bardzo możliwe, że jutro przyjedzie moja siostrzenica z Kraśnika i wtedy maluszek pojechałby wieczorem od razu do Kwiatkowej.
Mam nadzieję, że przez ten śnieg nie odwoła swojego przyjazdu. Jeśli tak postaram się go dowieźć sama w najbliższm czasie.

Wiem ... to dla jego dobra ale jakoś mi trudno myśleć, że pewnie już nigdy do nie zobaczę . I nawet nie mam czasu dzisiaj się nim nacieszyć na zaś. To takie słodkie wesołe kociątko.
Mam sporo fotek jutro postaram się coś wstawić.

Dzisiaj pewnie już tu nie zajrzę, ale jakby co to większość z Was ma mój telefon.