Patmol nie
nerwujsia 
im więcej czarów tym lepiej
Posłuchajcie, tak jak pisałam nie zdążyłam wczoraj Pani zainteresowanej Bogusiem odpisać, a i ona nie pisała, aż tu dziś wieczorem:
"Witam,
rozważając wszystkie za i przeciw jesteśmy całym sercem za. Mamy już koncepcję jak zabezpieczyć balkon. W związku z tym proszę o przesłanie linków, o których rozmawiałyśmy w niedzielę. Prosimy o podanie terminu, w którym nasze zwierzaki mogłyby się spotkać.
Pozdrawiam"
I tak po przemyśleniach, postanowiłam zrobić jednak rewizytę u tych Państwa. Widzę, że naprawdę zależy im na tej adopcji, myślą o zabezpieczeniach. Chcę zobaczyć "naocznie" jak wygląda to mieszkanie, a przy okazji sprawdzić reakcję Bogusia na psa. Jeśli nie teraz, to będę chociaż wiedziała, czy on w ogóle nadaje się do mieszkania z psem.
Może zbyt pochopnie oceniłam te warunki i tych ludzi?
Pojadę i sprawdzę.
Jeśli mi się nie spodoba to nie zostawię tam Bogusia.
Co myślicie?