SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2015 19:39 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Bungo pisze:Jakaś lepsza fotka?


Chyba nie ma lepszej.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Sob kwi 18, 2015 12:55 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Flora od wczoraj ma dom . Dzisiaj byli na kontroli u lekarzy.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Sob kwi 18, 2015 21:23 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Mysza pisze:krakowianki czy w schronisku są już kocięta? Ewentualnie u kogoś na DT? Koleżanka z pracy szuka kotki lub parki (lub dwóch kotek). Z tym, że kociaków.

to gdzie mam zapytać jak nie tu?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob kwi 18, 2015 21:25 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Mysza pisze:
Mysza pisze:krakowianki czy w schronisku są już kocięta? Ewentualnie u kogoś na DT? Koleżanka z pracy szuka kotki lub parki (lub dwóch kotek). Z tym, że kociaków.

to gdzie mam zapytać jak nie tu?


Nie ma kociąt w schronisku.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie kwi 19, 2015 13:19 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Dzisiaj dużo osób oglądała koty, część z nim po przyjechać po upatrzonego kota po południu.


Kasia poszła do domu.


kwarantanna - Garfild
http://www.schronisko.krakow.pl/files/o ... 36_max.jpg


Kot znaleziony w styczniu ale teraz oddany do schroniska przez osoby , które go znalazły. Ma około roku. Może ktoś go kojarzy.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie kwi 19, 2015 19:35 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Lila_iwa pisze:Żadna ze stron nie sprawdziła transportera. Zdarza się, nie było w tym nic złośliwego. A kotka, jeśli nawet była łagodna,
to obolała po zabiegu, w nowym miejscu, ze strachu zaczęła szaleć i w rezultacie wypchnęła drzwiczki i uciekła.
Bardzo prawdopodobne, że przygarnął ją któryś z okolicznych domów.Można popytać zamiast lamentować na forum.



tak, lamentuję i nie przestanę
poza tym od 23 marca czyli dzień po tym jak się o tym dowiedziałam, biorę urlopy, zamieniam się w pracy aby codziennie chodzić po okolicy (sorrry nie byłam w wielką niedzielę), przemierzyłam na nogach już dobre kilkadziesiąt kilometrów od przegorzał, kawałek woli justowskiej za kopcem, salwatora, wałów wiślanych po osiedle robotnicze po drugiej strony mostu, pcham się dzięki uprzejmości postronnych ludzi na zamknięte działki, rozwieszone są plakaty, mniejsze ulotki wkładałam do skrzynek i rozdawałam ludziom
jakieś jeszcze dobre rady ma pani?

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 20:20 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Owszem, mam radę. Forum miau zostało utworzone do pomagania kotom, a nie do osobistych złośliwości.
Proszę o tym pamiętać. A w sprawie zaginionej kotki proszę mieć pretensję do samej siebie, a nie obwiniać
wszystkich dookoła.

Lila_iwa

 
Posty: 1006
Od: Wto cze 01, 2010 14:29

Post » Nie kwi 19, 2015 20:29 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

nie wszystkich obwiniam
pretensje do siebie mam także
wiem do czego służy forum miau - ten wątek też wiem do czego służy bo zakładałam go ponad 6 lat temu wraz z cataliną

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 20:33 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

była pani przy wydawaniu kotki 15 marca skoro bierze pani moje lamenty tak do siebie?

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 20:43 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Skąd taki wniosek na temat lamentów?

Lila_iwa

 
Posty: 1006
Od: Wto cze 01, 2010 14:29

Post » Nie kwi 19, 2015 21:34 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

to było tylko pytanie a nie żaden wniosek
zresztą nie ma to teraz żadnego znaczenia, minął ponad miesiąc, a kotkę - jeśli przeżyła mam nadzieję znaleźć choćby to trwało wieki

trzymam kciuki za przemyślane i odpowiedzialne adopcje

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 21:50 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Też mam nadzieję, że kotka się znajdzie i że ją przygarnął ktoś w okolicy.

Lila_iwa

 
Posty: 1006
Od: Wto cze 01, 2010 14:29

Post » Pon kwi 20, 2015 7:44 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Lila_iwa pisze:Żadna ze stron nie sprawdziła transportera. Zdarza się, nie było w tym nic złośliwego. A kotka, jeśli nawet była łagodna,
to obolała po zabiegu, w nowym miejscu, ze strachu zaczęła szaleć i w rezultacie wypchnęła drzwiczki i uciekła.
Bardzo prawdopodobne, że przygarnął ją któryś z okolicznych domów.Można popytać zamiast lamentować na forum.


Kiedy przeczytałam tę wypowiedź to "nóż mi się otworzył w kieszeni". Miałam się nie odzywać, żeby właśnie nie rozdrapywać już na forum ale dalsze wypowiedzi Pani Lila_iwa pod adresem Tunisi sprawiły, że nie wytrzymałam.
Czy Pani Lila_iwa nie ma serca? Czy Pani wie co to znaczy poznawać kota, pokochać go a potem pustka przepadł.
Nie rozumiem dlaczego Tunisia ma mieć do siebie pretensje?
Sprawdzenie transportera, czy jest sprawny, to podstawa obowiązek pracowników schroniska i napisanie "zdarza się" to dla mnie bagatelizowanie sprawy.
W ZWIĄZKU Z TYM WYDARZENIEM PROSZĘ I APELUJĘ DO PRACOWNIKÓW SCHRONISKA O NIE WYDAWANIE KOTÓW TAK ZARAZ PO ZABIEGACH. W szczególności dzikawych kotów osobom niedoświadczonym i początkującym.
Ostatnio edytowano Pon kwi 20, 2015 7:48 przez pestka76, łącznie edytowano 1 raz

pestka76

 
Posty: 33
Od: Wto lip 08, 2014 7:30

Post » Pon kwi 20, 2015 7:47 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Tunisiu powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pestka76

 
Posty: 33
Od: Wto lip 08, 2014 7:30

Post » Pon kwi 20, 2015 8:20 Re: SchroniskoKRK-Schronisko pełne niechcianych kotów

Tunisia przecież nikogo ostro na forum nie atakuje. Ale trzeba zwracać uwagę. To się stało zapewne przez pośpiech i zamieszanie jakie jest przy przyjmowaniu i odbieraniu zwierząt. Stała się tragedia i trzeba jeszcze bardziej się starać i starać, żeby w przyszłości do nich nie dopuszczać.

pestka76

 
Posty: 33
Od: Wto lip 08, 2014 7:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości