pamiętnik Poldka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 20, 2012 18:35 Re: pamiętnik Poldka

Idzie wiosna
Duża wsadziła już siatki do okien i w niedzielę to nawet wietrzyliśmy futerka.
A dzisiaj Duża przyniosła takie specjalne "jajka na wagę". Tylko nie rozumiem czemu Duża nie pozwala nam się nimi bawić. Przecież ich nie stłuczemy bo są z czekolady. Ale Duża mówi, że te jajka to na święta i nie dla kotów. My, to znaczy koty, mamy dostać coś innego. Ciekawe..... czy to będzie coś do zabawy czy do jedzenia. Ostatnio jak podglądałem jak Duża zamawiała ze sklepu to widziałem tam drapaczek i piłeczki. To znaczy w zamówieniu. Z niecierpliwością czekam na kuriera, ciekawe czy mam rację.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 20, 2012 20:43 Re: pamiętnik Poldka

....ja tam myślę, że najbardziej by Was ucieszyła możliwość pobawienia się z wielkanocnym Zajączkiem :mrgreen:
KotkaWodna
 

Post » Wto mar 20, 2012 20:46 Re: pamiętnik Poldka

Hmmmm, drapaczek i piłeczki powiadasz Poldusiu. To będzie zabawa :D
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 21, 2012 7:51 Re: pamiętnik Poldka

ja tam myślę, że wszystko by sie przydało, i drapaczek, i piłeczki, i jajeczka, i zajączki, ale chyba najbardziej sie ucieszą z tego, że Duża będzie w domu :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 30, 2012 15:25 Re: pamiętnik Poldka

No widziałem! Naprawdę widziałem. Napewno przyszła paczka. Mogę się założyć. Duża przyniosła żwirek to przecież sam nie przyszedł. Tą resztę to Duża pewnie zamelinowała w piwnicy. Nam powiedziała, że dzieci prezenty dostana na święta. Ale jakie dzieci? Nawet gremliny już nie takie smarkate bo mają 2 lata. A ja!? Ja jestem dorosłym kocurem. To chociaż mnie Duża mogła pokazać co przyszło.
A tak... Czekać... :evil: dzieci ... :evil:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 30, 2012 18:24 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:No widziałem! Naprawdę widziałem. Napewno przyszła paczka. Mogę się założyć. Duża przyniosła żwirek to przecież sam nie przyszedł. Tą resztę to Duża pewnie zamelinowała w piwnicy. Nam powiedziała, że dzieci prezenty dostana na święta. Ale jakie dzieci? Nawet gremliny już nie takie smarkate bo mają 2 lata. A ja!? Ja jestem dorosłym kocurem. To chociaż mnie Duża mogła pokazać co przyszło.
A tak... Czekać... :evil: dzieci ... :evil:

oj tam, oj tam, dorosły kocurek a zachowuje się jak kociak :wink: , jak na święta, to na święta, a w międzyczasie jakie mozliwości wyobrażania sobie co to mogą być za prezenty :mrgreen: :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 30, 2012 21:16 Re: pamiętnik Poldka

Właśnie, to oczekiwanie na prezenty, bardzo fajne jest :mrgreen:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 30, 2012 23:44 Re: pamiętnik Poldka

no! to się nazywa "chwila przed zjedzeniem miod...., ee, tuńczyka" :mrgreen:
KotkaWodna
 

Post » Wto kwi 03, 2012 15:13 Re: pamiętnik Poldka

Gemma i Malwinia zaczęły w sobotę kichać. Ponieważ Duża miała cała niedzielę na przemyślenie sprawy to stwierdziła, że nie będzie całego stada faszerować unidoksem (ja tam wolę nie być niczym faszerowany :? jak już to sam zjem) ani karmić pod przymusem enisylem (popieram w pełni :ok: żadnego przymysu) więc kupiła nam taką specjalną karmę. Ta karma podobno zawiera w sobie takie coś co się nazywa l-lizyna i to coś ma pomóc dziewczynom przestać kichać i zapobiec kichaniu przez resztę stada. Zjadłem, dobre było. Chyba lubię lekarstwa .... :roll: Tylko Duża narzeka, że drogie to było i kupiła tylko troszkę, a większą ilość zamówiła w takim sklepie gdzie inny duży przywozi to od razu do domu. Aaaa, i w zamówieniu widziałem jeszcze jakieś myszki :wink:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 03, 2012 15:44 Re: pamiętnik Poldka

Ty jednak masz sokoli wzrok Poldusiu :ryk: :ryk: :ryk:
ps. a co to za jedzonko? szepnij na ucho
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 06, 2012 19:13 Re: pamiętnik Poldka

Pomimo smutku w mym sercu życzę Wam wesołych świąt :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 06, 2012 20:28 Re: pamiętnik Poldka

Obrazek
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 07, 2012 9:01 Re: pamiętnik Poldka

Zdrowych i spokojnych Świąt, dużo radości i optymizmu. Poldek, pozwólcie Dużej trochę odpocząć.

Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 08, 2012 18:35 Re: pamiętnik Poldka

A nie mówiłem :dance: Dostaliśmy "zajączka". Nie wiem czemu zajączka skoro to zajączka ani troszkę nie przypomina (no i jakby to był zajączek taki prawdziwy to też bym się nie obraził, może gremliny zaczęły by gonić jego a nie koniec mojego ogona). Ale i tak jest bardzo dobrze - dostaliśmy mały drapaczek - gremliny były zachwycone, a Gemma od razu odstawiła taki taniec na rurze, że aż cudnie. Oprócz tego osiem piłeczek i nowe wałki do starego drapaczka, ooooo takie długie, że nawet ja mogę drapać na wyciągniętych łapkach. I jeszcze cztery myszki tak bardzo ładnie pachnące, tak ... w sam raz dla kotów.
Gemma jeszcze pokichuje ale już tak nie fufczy, Malwinia już wcale nie kicha. Za to Duża ma katar i strasznie kaszle, ciekawe czy też będzie jadła l-lizynę albo tą naszą karmę :twisted:
A i dziękuję w imieniu stada za życzenia, a z okazji świąt wszystkim życzę wesołego skocenia i ciepła bo u nas spadł śnieg, i dużo fajnych prezentów (prezenty są najlepsze, prawda?)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 10, 2012 7:42 Re: pamiętnik Poldka

Cześć Poldusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: To fajne mieliście święta :D U nas zajączek nic nie przyniósł.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości