Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

genowefa pisze:
Mysza pisze:jakbym ja decydowała, każdy by dostał po kocie, bez dyskusji i by było po sprawie

widzę, ze Ci się podoba ten pomysł? :twisted:

Niestety zostały kolory, które już masz :lol:

Mysza, Tajdzi, w schronisku będziemy jutro między 14 a 15-tą.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem (tfu, tfu), to Szprota we wtorek przeprowadzi się do swojego domku

Oby, oby, bo mam naprawdę dość głupich telefonów :twisted:

to też trzymam :ok:

Wiecie coś o rudym kocie do adopcji? Odezwali się jednak do mnie ludzie z rozmowy telefonicznej całkiem sensowni. Niestety koniecznie chcą rudego :roll:

Wiecie coś o rudym kocie do adopcji?

tak, wejaga ma kocurka po kastracji ślicznego rudaska z naszych łapanek na Pradze
viewtopic.php?f=13&t=104655
mała pingwinka już w TDT jest bardzo miła, spokojna, choroby standard: kk, okropne oczy, świerzb uszny, wszy. Nie jest w ciąży, nie ma gorączki, płuca czyste. Na razie siedzi w klatce bo trujemy wszoły, zjadała wszystko co dostała, wypiła miskę wody, siku do kuwety od razu
nie wiem jak jej dać na imię? Wygląda jak eklerka ze śmietaną

genowefa pisze:Wiecie coś o rudym kocie do adopcji? Odezwali się jednak do mnie ludzie z rozmowy telefonicznej całkiem sensowni. Niestety koniecznie chcą rudego

Ja kibicuję temu: viewtopic.php?f=13&t=105037
Może dać im linka???

AnielkaG pisze:nie wiem jak jej dać na imię? Wygląda jak eklerka ze śmietaną

to może Wuzetka?

Ptysia

ale cudnie!

I tu jeszcze jest rudy w Warszawie: viewtopic.php?f=13&t=107208&p=5548950#p5548950

Mam cyrk na kółkach w domu.
Pingiwnka jest bardzo towarzyska , cała noc wyła w pokoju
aż się boje dzwonka do drzwi od sąsiada.
Dzis rano jedank wypusciłam ją z klatki , mam nadzieje ze wszoły
nie zaatakują mnie.
Pomimo wypuszczenia na pokój chodzi , nawołuje może szuka braci

Duży problem jest z 9 miesiecznym niekastrowanym jeszcze Krecikiem
leży pod drzwiami od pokoju i zawodzi czuje nową kotke.
Co do zdrowia, biedna ona jest z oczu płynie bordowa wydzielina,
kichanie na cały pokój, jest troche chudziutka.
Nie ma węchu - na położoną wołowinke bez reakcji.
Jest bardzo miziasta, juz ugniata kocyk i w 100% kuwetkowa.

a wyglądała tak spokojnie
ma czerwony noseczek, biedulka
przyjade jutro to ją wykąpiemy, może to ją trochę uspokoi

Zapomniałam podziękowac Anielce za cały zestaw medyczny
oraz prowiant dla może - Celinki / może pasuje do niej/

Martwie się bo jak wczoraj wieczorem pojadła
z apetytem gerberka i ciut sheby , tak dzis nic nie chce jesć

One nie znają mięsa, Bella dopiero po tygodniu załapała że to służy do jedzenia. Też nie jadła 2 dni, karmiłam ją convem ze strzykawki, a sama zaczęła od whiskasu ze śledziem

Pewnie znowu zje wieczorem

Kociabanda2, dziękuję za pomoc :1luvu:

Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

Kto przegląda forum