Tak, karmienie butelką jest zdecydowanie łatwiejsze

jak się takie kocisko przyssie to wciąga, wciąga az zaczyna mruczeć

i ruszają uszkami jak jedzą

apetyt im dopisuje
Są przekochane i uwielbiają mnie

łażą po mnie, przytulaja się, wolą mnie niż Zuzie, która dzielnie je wysikuje i masuje brzuszki. Hm, chyba jedzonko ważniejsze

Zaczęły spać na termoforku od wczorajszego wieczora, wczesniej spały obok termoforka.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. trochę sie boję, bo one takie malutkie
