Abnegat też kicha i charczy. Moje wietrzenie chyba na zdrowie nie wyszło. Oczy także są w oczach

Ranek pożarty śniadaniowo więc źle chyba nie jest. Wyszłam do dzików w noc ciemną.


Potem podzwonię po ew transport malca. U nas pada

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Grymusiek i Gawroszek smsy napisali. U nich wsio ok. Kochają i są kochani.
meg11 pisze:Szczytem sklerozy jest zostawienie kuli w sklepie w sytuacji kiedy o tą kulę człek się podpieraJeszcze nie macie się czym martwić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości