OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 18, 2013 8:39 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Dziekuję w imieniu Kotów za życzenia. Upraszam o wybaczenie ale wirtualnie im tylko przekazałam ...tj w myślach. Podobno je czytają :mrgreen: W ogóle nie uświadomiłam im, jaki to dzień. Telewizor też skrzętnie przełączałam.A dlaczego? A dlatego,że i tak mają we łbach poprzewracane a ja nie miałam głowy (znaczy się miałam ale migrenową) by ich życzenia znosić. Wystarczy,że uprzątłam bałągan , wyra nie zasłałam na siłę wyciągając spod dupin koce i kołdry, dałam jeść i nie opitoliłam jak Sikawkowi trening rozpoczęłi. Tylko ulegle po szmatkę sięgłam i wysprzątłam wszystko. TJednak Bianka , naczelna dzikunka, coś wyczuła i zażyczyła sobie głaskanek. 8O Ćwierkoliłą i wdzieczyła się.Aż uwierzyc nie mogłam,że zawołana wskoczyła. Coś Bianusia powoli nam front zmienia.Po 3 latach to i tak sukces przystosowawczy. :twisted: Ale ona woli menszczyzn . Kocha Wojtka i TZ-towi skapuje Bianusiowa miłość bo on Wojtkowy pan.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 19, 2013 6:52 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Aleśmy spadli :( na stronie.
fakt, nic ciekawego się nie dzieje u nas. I niech tak zostanie.

Pada śnieg. Koty nawet nosa spod samochodu nie wyściubiły. Nie ma powitań i biegów z zadartym ogoniem w taką pogodę.Nie ma świecenia kuperkami. Nie godnam aż takich umizgów. :mrgreen: Wszak wiadomo,żarcie musi być :kotek:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 19, 2013 7:27 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze:Aleśmy spadli :( na stronie.
fakt, nic ciekawego się nie dzieje u nas. I niech tak zostanie.

Pada śnieg. Koty nawet nosa spod samochodu nie wyściubiły. Nie ma powitań i biegów z zadartym ogoniem w taką pogodę.Nie ma świecenia kuperkami. Nie godnam aż takich umizgów. :mrgreen: Wszak wiadomo,żarcie musi być :kotek:

No ba :mrgreen:

Miłego dnia :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto lut 19, 2013 11:17 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Pani Agnieszka, Duża Juleczki zadzwoniła wczoraj. Niestety, mam fobie strachową na słowa ... pani Joasiu muszę powiedzieć ... . Zanim powiedzą to ja już drętwieję i czuję gulę w gardle. Powoli więc wypuszczam powietrze i zaczynam się skupiać na słowach co do mnie jeszcze nie w pełni docierają. Akuratnie w tym wypadku jest ok. Juleczka je , kuwetkuje i ze skromnością przyjmuje zachwyty nad swą urodą i madrością. Ona wie,że jest cudem świata i wreszcie doceniono ją i jej wdzięki oraz charakter. Powoli Juleczka otwiera się i rozkręca. Nie wiem czy będzie aż tak namolna do ludzia jak u nas bo walczyć o zainteresowanie nie musi. W jej wypadku jest odwrotnie.Ona jedna i rąk osiem :ok:

Marysieńka, piękna Marysieńka co traci sylwetkę anorektycznej modelki odkrywa uroki bycia KOTEM bez obowiązków. Hormony nie grają, dzieci oddane, żołądeczek pełny...Czas na zabawy i inne przyjemności. Jak rasowa tańcownica rurowa wiła się w około sufitowego drapaka. Dopiero odkryła jakie to fajne . Jeździ na grzbiecie pracowicie zdzierając podbicie kanapy, poluje na ogony , poluje na zabawki...Czasem nieśmiało pakuje się pod rękę by człek mógł wygłaskać rozmruczane cudo. Kręci się rozśpiewana pod nogami by choć otrzeć i wytrzeć futerko o nas. Już nie śpi w łóżku zawinięta ściśle w kokonik.Teraz śpi do góry nogami wyciągnięta na całą okazałość. Nawet podejmuje próby lokowania się na podusi lub pod kołderką. Jedno sie nie zmieniło.Uwielbienie lodówki.
Ostatnio edytowano Wto lut 19, 2013 15:20 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 19, 2013 11:51 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Moja Juleńka :1luvu:
dobra, wiem, że nie moja, tylko Januszowa, ale przecież troszkę była i moja, co nie? :D

A Marysię pozdrów od Koniczynki :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lut 19, 2013 12:09 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze:Pani Agnieszka, Duża Juleczki zadzwoniła wczoraj. Niestety, mam fobie strachową na słowa ... pani Joasiu muszę powiedzieć ... . Zanim powiedzą to ja już drętwieję i czuję gulę w gardle. Powoli więc wypuszczam powietrze i zaczynam się skupiać na słowach co do mnie jeszcze nie w pełni docierają. Akuratnie w tym wypadku jest ok. Jueczka je , kuwetkuje i ze skromnością przyjmuje zachwyty nad swą urodą i madrością. Ona wie,że jest cudem świata i wreszcie doceniono ją i jej wdzięki oraz charakter. Powoli Juleczka otwiera się i rozkręca. Nie wiem czy będzie aż tak namolna do ludzia jak u nas bo walczyć o zainteresowanie nie musi. W jej wypadku jest odwrotnie.Ona jedna i rąk osiem :ok:

Marysieńka, piękna Marysieńka co traci sylwetkę anorektycznej modelki odkrywa urki bycia KOTEM bez obowiązków. Hormony nie grają, dzieci oddane, żołądeczek pełny...Czas na zabawy i inne przyjemności. Jak rasowa tańcownica rurowa wiła się w około sufitowego drapaka. Dopiero odkryła jakie to fajne . Jeździ na grzbiecie pracowicie zdzierając podbicie kanapy, poluje na ogony , poluje na zabawki...Czasem nieśmiało pakuje się pod rękę by człek mógł wygłaskać rozmruczane cudo. Kręci się rozśpiewana pod nogami by choć otrzeć i wytrzeć futerko o nas. Już nie śpi w łóżku zawinięta ściśle w kokonik.Teraz śpi do góry nogami wyciągnięta na całą okazałość. Nawet podejmuje próby lokowania się na podusi lub pod kołderką. Jedno sie nie zmieniło.Uwielbienie lodówki.


:1luvu: :1luvu: :1luvu: I Juleczkę, i Marysieńkę i Ciebie :oops:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lut 20, 2013 8:41 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Cisza u nas wielka na wątku .Oj wielka. :cry:
W domu także spokój w miarę :twisted: bo kocińskich też w miarę mniej. Od dziś ruszamy z drugim etapem kuchni i deczko się boję. Ale w miarę mniej niż na początku :evil: naszej remontowej drogi.

Po osiedlu biega piekna "prawie" rasowa sunia z amantami. tak mi kotłowniane wystraszyła,że znikły w czasie serwowania dań i już nie pojawiły się na jedzenie. Sekutnik pod blokiem też nie zjadł z ich winy.W miejscu zostawionych chrupek ślady psich łap były.

Tak sobie coraz poważniej mysle nad swą rączką prawą. Nie słucha, nie myśli... :cry: Jak jej do rozumu przemówić by numerów różnych nie robiła :roll: Dziś dłoń prawa pogłaskała zaspany łepek rudzika okienkowego. Reszta mnie zamrała z oburzenia na taka bezczelność ale stało się. Łepek był zadowolony. Doczekać się nie mógł na miseczkę. A ja zmartwiona jestem bo przez moje paluszki rozumek ma zagwozdkę i serce boli.
W ogóle rude coś nie capi kocurem więc może to kocia lub kastrat.Jak kocia to już wyobraźnia pracuje...Nie zawsze pokazuje się na jedzenie rozbestwiwszy się już nieco.Micha podana zawsze to na śniadanie pojawia się w późniejszych porach. Widziałam jak z łajdactwa wracał drepcząc do okienka w pośpiechu.
U posesjowej nawet nie ma gdzie pojemnika wystawić bo wszystkie krzaluny i drzewa wycięte. Gołą ,biała pustka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 20, 2013 9:01 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

[quote="ASK@"]W ogóle rude coś nie capi kocurem więc może to kocia lub kastrat.pustka.[quote]

Ostatnio miałam styczność z rudymi kocicami, jakoś ich więcej ostatnio.
U mnie też w miejscu dokarmiania jeden rudy lata, byłam pewna, że kocur. Ale wczoraj zobaczyłam, że pojawiły się jakies nieznane mi kocury i za tym rudym latają w amoku. Więc pewnie kociczka.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lut 20, 2013 9:59 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Boje się Agnieszko, że to kocia. Spora ale kocia. I oby zaraz nie było dzieciaków :cry: Chyba,że to kastrat co się pęta na osiedlu. Chudy jest .W ciemności go tylko widuję wciśniętego w okienko ,to trudno coś ocenić .Ale kosteczki sterczą deczko. Widać to w balsku samochodowych świateł. Boję się,że ktoś przyuważy moje grzebanie w piwnicy bo ludzie się kręcą jakoś mocno o tej porze. A okienko od ulicy. Spać nie mogą i łażą cholery. :evil: Wszak kotów nie karmią. :mrgreen: w pościeli powinni leżeć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 20, 2013 11:02 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Asiu planujesz zapolować na rudawe coś ?

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 20, 2013 11:05 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

iwona66 pisze:Asiu planujesz zapolować na rudawe coś ?

no coś ty :roll: Ja 8O :?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 20, 2013 11:12 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze:
iwona66 pisze:Asiu planujesz zapolować na rudawe coś ?

no coś ty :roll: Ja 8O :?:

No Ty ,przecie nie JA :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 20, 2013 11:15 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Pewnie, że nie.
Dankę pośle. Albo TŻta :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 20, 2013 11:18 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

hanelka pisze:Pewnie, że nie.
Dankę pośle. Albo TŻta :mrgreen:

Święta racja ,zapomniałam o pomocnikach Mikołaja :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 20, 2013 12:54 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ależ śmieszne :roll:
Jak kot będzie mondry to z wolności nie zrezygnuje. I z dala od mych łapek trzymać się będzie.

Mam troszkę marny humor bo wczoraj mi uświadamiano,że kot musi się wybiegać i jak pod drzwiami prosi to się go wypuszcza. A ja za nic w małym swym rozumku tych wieści przyswoić nie mogłam.Piotruś nadal domu szuka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 530 gości