OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 15, 2011 11:59 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

ASK@ pisze:
Agneska pisze:wyszło szydło z worka - ASK@ nie zna się na kotach i już :lol:

:oops: i jeszcze sama sie podłożyłam ,powalając w gruzach cały swój dorobkiewiczowski autorytet :mrgreen:
Nie martw się Asiu, (prawie) każdy uczy się na własnych błędach. :mrgreen:
Pięknie, że tak się dzieciakowi dobrze trafiło. Serce rośnie od takich wiadomości! :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Maria Szczyglińska pisze:Asiu, współczuję, :( ja tez miałam podobne odzywki, ale nie miałam odwagi zareagować tak jak Ty bo straszyli że koty wytrują wiec musiałam uszy po sobie stulić i przepraszać że żyję :evil: nie daj sie :lol: trzymaj sie :ok:
Ciężkie życie karmiciela...
Zajadłość ludzka w tej dziedzinie jest zadziwiająca. :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto mar 15, 2011 15:11 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Szalony Kot pisze:Wpadłam z kciukami dla Iwuni :ok: :ok: :ok:
Do tej ASK, co to nie zna się na kotach :twisted:

alem siem podłożyłam :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 16, 2011 8:01 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Iwunia wraca do sprawności, w gadaniu również, wiec wszystko zmierza ku dobremu (puk,puk by nie zapeszyć). Apetyt dopisuje,dziś użebrała szynkę. Oląda telewizję, komentuje i lezy rozwalona na łóżku. Oczywiście dziś dla jej potrzeb nie posłanym :mrgreen: Dzięki Iwi TZ przestał diecięcia się czepiac o ten łóżkowy proceder. Jak wychodziłam kocia byłą na zasłużonym odpoczynku. Ranka dobrze się goi.
Podwórkowy chorowitek pluł dziś tabletką,ze mnie szlag trafił. To ja mu sumamed serwuję a on takie numery robi. Wolał miskę zmienić, bo mu ta pod nos podstawiona nie odpowiadała. Ma apetyt duży i to mnie cieszy. Oczy nadal lekko paskudne. Drugi juz w miarę ok.Zaczął syczec na mnie więc wraca do zdrowia.
3 koty, które jakiś czas temu wlazły mi w drogę mają opiekuna :lol: Historia zwykła. Jak sie chce chodzić drogami, którymi sie nie chadza to ma sie takie efekty. Usłyszałam miauk a potem zpbaczyłam toto w futrze. :mrgreen: Koty mają stałe dostawy jedzenia, wody i przystosowany domek do schronienia się. Urzędują na terenie zlikwidowanego przedszkola w pozostawionym tam dziecięcym domku. Ciesze sie, bo ganiałam do nich codziennie .Ich wygląd i wybredność swiadczy o dobrym odżywieniu. Jednak łaziłam, kiciałam i podtykałam smakołyki. Liczyłam na spotkanie opiekuna a to on przyszedł do mnie do pracy. Wymienilismy się telefonami i pomyślimy o kastracji. Przede wszystkim kociczki, bo takowa jest chyba. Zachodzić będę bo muszą przywyknąc do mnie.

Dzis znów lazłam nie tak jak nalezy do pracy i weszłam na kocinkę w czerwonej obróżce. Piękny, wypasiony i...martwy. :( Wypadek. Nie dało rady nic zrobić.Leżal pod bramą jednej z posesji. Obdzwoniłam pobliskie ,szukając własciciela. Nic. Jedna pani obiecała zająć sie biedakiem by tak nie leżał.
Cóz było robic :( . Pogłaskałam, popłakałam i pomodliłam się nad biedakiem .
A teraz prosze o światełko dla burania [*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 16, 2011 8:06 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Obrazek
Biedny kotek :( :( :(

Asiu,cudnie się czyta wiadomości,które napawaja optymizmem!!!!
Iwcia zdrowieje,a to w tej chwili najważniejsze!-mam nadzieję,że juz nic złego jej sie nie przydarzy!
U nas też powolutku zdrowieje Bianeczka,za jakieś 3-4 dni bede próbowała ja wypuszczać na pokoje,bo smutno jej samej w tej łazience.
Pozdrawiamy serdecznie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 16, 2011 8:48 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Cieszę się,że Bianeczka twoja już lepiej :1luvu:


Dziewczyny zajrzyjcie i podrzucajcie proszę
viewtopic.php?f=1&t=125443
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 16, 2011 9:18 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

ASK@ pisze:Cieszę się,że Bianeczka twoja już lepiej :1luvu:


Dziewczyny zajrzyjcie i podrzucajcie proszę
viewtopic.php?f=1&t=125443

Wielkie dzięki, Asiu :1luvu:

Ja się ciesze, że z Iwi coraz lepiej, i że z Bianką lepiej... niech zdrowieją kotuchny, bo wiosna i może jakieś domki za pasem?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 9:25 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

A ja tu podziękuję Asi za wczorajsze towarzystwo. Łapanka co prawda nieudana, bo ciężarówka dwa razy wycofała się z klatki, ale chociaż nie byłam sama z moim rozczarowaniem. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro mar 16, 2011 9:37 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Agneska pisze:A ja tu podziękuję Asi za wczorajsze towarzystwo. Łapanka co prawda nieudana, bo ciężarówka dwa razy wycofała się z klatki, ale chociaż nie byłam sama z moim rozczarowaniem. :)

A nie ma za co dziękować :mrgreen: Bambaryła przyszła na smaka ciążowego a nie na jedzenie :roll: Poznałam tez część stołowników.
Dzięki spotkaniu uściskałam troche Misię .Tak nie do końca z miłością, bo musiałam ja przydusić lekkawo na RTG. :mrgreen: I wygłaskałam kocie towarzystwo u Agneski. Maluszka i Kostusia przede wszytskim. Kostuś chyba mnie lekko pamieta. Jest sluczny i taki uroczo niezgrabny. Dał mi buziaki, baranki i noski-noski.

Moja ciężarówka była rano i nadal jest duuuuża.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 16, 2011 19:34 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Cieszę się bardzo, że Iwusi lepiej. :1luvu:

Burasku [']
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 19:48 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Witam, nie miałam netu przez tydzień i dziś dopiero doczytałam o Iwuni. Cieszę się, że siatkę się udało załatwić rentab i trzymam kciuki za koteczkę, żeby się dobrze zagoiło. :ok:
Asiu, a ta siatka to potem do wyjęcia jest, czy już zostaje w kocie?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14773
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro mar 16, 2011 19:50 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Witam pięknie i życzę udanego wieczorku!

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 16, 2011 20:05 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

dziękujemy pięknie za życzenia :1luvu: i tego samego życzymy :lol:

Witaj Małgosiu.Ty to masz się z tym netem. :roll:
Tak, siatka w małej zostanie na stałe.

Wieczorek juz jest, Duza czyli ja w kuchni mielone smazy coby TŻ miał świeże i pachnące danie po powrocie z pracy . :mrgreen: A koty kotają sie na zabój. Bisio z Rudzikiem rozwaleni w fotelu po całej swej długości. Ledwo mieszczą sie.Kolorystycznie pięknie wygladają .Rude z marmurkiem. Bisek w postawie "jestem, więc mnie głaszcz i dopieszczaj". Więc wujcio to robi wytrwale ścierając sobie jęzorek. A szkrab nadstawia co i raz inną częśc głowy, szyjki, uszu...i tylko łapkami przebiera i pazurki wyciąga. Nachal był za mocny więc Rudolf zarzadził sobie odwrót. Teraz siedzi na kompie i Bianka mu sie nadstawia.Ten to ma dzisiejszy wieczór przelizany :mrgreen:
Kotlety lekko przypalone bo Angel zarządził drapanie. A teraz TZ pracuje nad Pikusiem co mu nie chce odpuscic powitalnych mizianek.A moja cięzka praca stygnie :mrgreen:
iwunia nie raczy zleźć z wyra. Ona wie,ze rece same do niej przyleza.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 16, 2011 20:13 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Asia,ale bym takiego kotlecika z patelni zjadła! 8)
Ale nie zjem,bo unikam smazonych rzeczy,a i gotować nie lubię!-kuchnia to miejsce gdzie koty jedzą,a nie moje ulubione miejsce :twisted: -wolę młotek,wkretak i takie tam,kobiece robótki mnie jakoś nie pociągają :oops:
Zrób zdjęcia rudo marmurkowe!!!!!-plissss
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 16, 2011 20:18 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

nie lubie gotowac, nie umiem i wole poleżec książkę poczytać.Dania tylko proste. Ale już wiertarka i takie coś to doopa blada. Mogłabym dopływ prądu w całym mieście urządzić na maksa.Albo sąsiadów poranic.

Kiedyś byłam z Danką we Władysławowie. Na prywatnej kwaterze, co to podobno mogłam korzystac z kuchni. Ważne było, bo mała miała 4 lata i jadła tylko jajka na miekko rano i wieczorem. Oczywiście kuchnia nie była dostępna,wiec próbowałam ugotowac jako w kubeczku podgrzewając ZSRR-owska grzałką wode :roll: . Przez 3 dni światła w domu nie było :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości