Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 06, 2010 0:01 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

No wiesz Ty się pewnie o niego najbardziej troszczysz i on to wie :lol:
A kiedy zdecydujesz się wypuścić go na salony ? :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 06, 2010 12:23 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

:lol: najchętniej już dzis bym go wypusciła,ale wiem że u Bojka i Kuby miałby przerąbane,te dwa kocurki bardzo umiejętnie planują strategię i nawet jeśli w mojej obecności nie dokuczałyby Saszy(co udawałoby się z wielkim trudem) to z pewnością noce i czas mojej nieobecności w domu,należały by do nich :wink:
Z jakis powodów,nie cierpię w domu agresji kotów wobec siebie,zastraszania,czy choćby objawów stresu.Mieszkanie mam na tyle duze i na tyle wielo drzwiowe :lol: ze jeśli którys nie zachowuje się na odpowiednim poziomie :lol: lub nie czuje się w miarę bezpiecznie,może mieszkać sam.
Akurat teraz,jest u mnie takie kocie towarzystwo,że wyjątkowo starannie muszę wszystkich przygotować na przyjęcie nowego kolegi:
-Sasza-jest zupełną niewiadomą,nie wiem jak zareaguje,jak sie zachowa kiedy nie spotka sie z miłym przyjęciem,nie wiem czy sam przyjmie każdego z osobna i wszystkich razem bez agresji,czy np. nie bedzie dokuczał któremuś/którejś po cichutku
-Kuba-cichy upierdliwiec,wszędobylec,dokucznik i zabawowy zaczepiacz,
-Bojkot-niespotykanie spokojny kot,do czasu...jak mu ktoś na odcisk nie wlezie,a mnie osobiscie trudno odganąć co Boju uważa za ujmę
-Forest-jemu nie może zdarzyć się żadna akcja typu -strach,bo przypłaca to stanami odizolowania,zawieszania się
-Bayer-naiwny strachulec,co to wirachę struga wyłącznie na swoim drapaku
-biała,Maja-porcelanowe panienki,niesamowicie wrażliwe,delikatne,ma sie wrazenie ze np. na stole u weta zaraz się ze strachu rozsypią jak najkruchsza porcelana
-Beza-nie lubi kotów,nie przeszkadzają jej,ale nie pozwala nikomu na jakąkolwiek poufałość,ma kobitka pazury i nie waha sie ich użyć!
Tak więc,jeśli chcę aby one wszystkie były choć na podstawowym poziomie bezpieczne i w miarę zadowolone,czeka mnie nie lada zadanie.Czasem jak sie człowiek za bardzo zastanawia,to samo się wszystko ładnie układa,a czesm przychodzi wreszcie dobry pomysł.Nie wiem jak będzie tym razem.Na pewno kastracja jest pierwszym warunkiem.
Co i jak zrobić dalej...nie mam na dzisiaj rewelacyjnego pomysłu.
Legnica
 

Post » Wto lip 06, 2010 17:25 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

no to Szasza nie źle sobie poczyna :ryk: chce Cię przejąć na własność.
Jak wzięłam kotkę już dość dorosłą 6 l tzn. ona wzięła sobie mnie ,bo przeprowadziła sie do sąsiadów to nawet jak weszłam do łazienki to tak wyła pod drzwiami ,że nie dało rady ...po prostu nie mogła mnie stracić z oczu ,całe szczęście przeszło jej ,ale nadal stara sie być blisko......tylko dalej nie wiem jakie sa między nami relacje czy ona jest dla mnie mamą czy ja dla niej :roll:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto lip 06, 2010 18:00 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

A czy to wazne,kto komu służy ? Najważniejsze,aby obie strony były zadowolone :lol:
Sasza już w małym pokoju.Tak jak za każdym przeniesieniem klatki,tak i teraz grzecznie czekałam z kocykiem,kuwetą i miskami w dłoni,czekając na wskazówki ze strony Saszy,gdzie raczy pozwolić mi te rzeczy ustawić.Po chwilce,położył się po lewej stronie klatki,tam położyłam kocyk,przed kocykiem miski i samo wyszło ze kuweta po stronie przeciwnej.Odkąd kładę kocyk tam gdzie Sasza lubi leżeć a kuwetę po przeciwnej stronie,skończyły sie notoryczne niespodzianki na kocu,teraz zdaża mu sie to wyjątkowo rzadko.
Legnica
 

Post » Wto lip 06, 2010 18:13 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Ale Sasza ma dobrze ... ma wielkie szczęście, że trafił do Twojego domu :kotek:
Momentami jak czytam jaki się nim opiekujesz chyba mu zazdroszczę :ryk:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto lip 06, 2010 18:41 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Mii zostało 70 zł z niedawnej wypłaty. Czy mogę się przeprowadzić do Ciebie Legnica - obiecuję, że będę trafiać do kuwety :oops:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lip 06, 2010 19:04 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

w sumie nie ważne kto komu,ale jak zniknę jej z oczu to ona mnie nawołuje tak jak kocia matka nawołuje swoje kocięta :D no i czasem przyniesie mi żywa myszkę do łóżka :mrgreen:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto lip 06, 2010 20:53 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

jasdor pisze:Mii zostało 70 zł z niedawnej wypłaty. Czy mogę się przeprowadzić do Ciebie Legnica - obiecuję, że będę trafiać do kuwety :oops:


Ja mam 150zł do dwudziestego,jak zrobimy zrzutkę będzie 220zł,pakuj walizki i przyjeżdżaj :D tylko nie wiem czy wiesz?dorobiłam się przezwiska-fanatyka sterylizacji-.
Przemyśl to na spokojnie 8)
Legnica
 

Post » Wto lip 06, 2010 20:54 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Willow_ pisze:Ale Sasza ma dobrze ... ma wielkie szczęście, że trafił do Twojego domu :kotek:
Momentami jak czytam jaki się nim opiekujesz chyba mu zazdroszczę :ryk:


To nie do końca tak jak się wydaje :wink: albo położę koc tam gdzie Sasza chce,albo kilka razy dziennie bede szorować klatkę.Z wygodnictwa wybieram pierwszą opcję :lol:
Legnica
 

Post » Wto lip 06, 2010 21:01 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Legnica pisze:
jasdor pisze:Mii zostało 70 zł z niedawnej wypłaty. Czy mogę się przeprowadzić do Ciebie Legnica - obiecuję, że będę trafiać do kuwety :oops:


Ja mam 150zł do dwudziestego,jak zrobimy zrzutkę będzie 220zł,pakuj walizki i przyjeżdżaj :D tylko nie wiem czy wiesz?dorobiłam się przezwiska-fanatyka sterylizacji-.
Przemyśl to na spokojnie 8)

Pod tym względem jestem całkowicie spokojna :mrgreen: Tak serio to ja juz po sterylce 8 lat :mrgreen: (względy zdrowotne) więc jeden kłopot z głowy

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lip 06, 2010 23:44 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Strasznie mi się dłuży ta terapia Saszy.Odkąd dostaje ten Enisyl-F,każdego dnia nasłuchuję czy nadal nosek zapchany i wciąż mam nadzieję ze wreszcie nic nie usłyszę,tylko cichy,czysty oddech.Strasznie długo to trwa...

A poza tym,Sasza mimo pozorów wciąż bardzo się boi.Czemu tak myślę?Bo mimo iż łasi się,podsuwa łepek do głaskania i w ogóle zachowuje się bardzo przyjaźnie,to kiedy głaszczę go po tułowiu bardzo wychodzi mu sierść,tak samo jak na stole u weta,niby na oko zachowuje się jak przyjaźnie nastawiony miziak,ale wystarczy popatrzeć na plecy,sierść można zbierać garściami.Ten kot musiał doznać od człowieka bardzo wiele zła.
Legnica
 

Post » Śro lip 07, 2010 7:16 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Stres faktycznie może tak się objawiać ... moje się wtedy zwykle łupieżą :kotek:
U Saszy to może dodatkowo niedobory w witaminach, które pewnie przez dłuższy czas miał.
Może Laveta by pomogła?

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro lip 07, 2010 9:49 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Polecam na sierść efa olie - u mnie się super sprawdza

http://animalia.pl/produkt,4841,39,Efa_Olie_Krople.html
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 07, 2010 12:57 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Jest też dużo tańszy preparat i równie skuteczny w regeneracji sierści.
Ja mam dobrą pamięć ale krótką,Boo77 na pewno pamięta,zaraz zapytam(po raz enty) :oops:
Legnica
 

Post » Śro lip 07, 2010 15:23 Re: Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Marzenia11 pisze:Polecam na sierść efa olie - u mnie się super sprawdza

A podajesz go dopyszcznie czy w jedzeniu? - moje strasznie protestują jak im się cokolwiek "dokłada" do jedzenia

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, Silverblue i 18 gości