Gosiagosia pisze:Nie dziwię Ci się że jesteś zmęczona, tyle kotów do tzw obrobienia w domu i jeszcze te jazdy do wolno żyjących. Ja mam 3 w domu i psa, nie jeżdżę i mam wszystkiego dość. W jednym miejscu posprzątam, wyczyszczę kuwetę, idę a w drugiej już napaskudzone i żwirek wokół rozsypany i tak w kółko![]()
Jeszcze do tego wszystkiego źle się czuję.
Gosiugosiu, ja nie tylko współczuję, ja podziwiam! Zastępuję czasem karmicielkę, ostatnio przez 8 (osiem) dni i ... trudno mi sobie wyobrazić, że tak można dłużej

Ewar, mój podziw dla Ciebie i WSZYSTKICH karmicielek nie ma granic.
Ja tak nie umiem
