OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 03, 2011 9:03 Re: OTW4-NoweFoty od43. DS gdzie wy?!

:( Już zaraz zima. Skubana... tyle razy nie dała się złapać.
Asiu- cóż poradzić, stało się. Teraz tylko co dalej.
Jeśli tylko będę mogła w jakiś sposób pomóc- to się zgłaszam.
http://www.otwock.toz.pl
Oficjalna strona internetowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Otwocku. Serdecznie zapraszamy!

AnnaM

 
Posty: 301
Od: Nie wrz 05, 2010 21:32
Lokalizacja: Otwock/Warszawa

Post » Sob wrz 03, 2011 10:59 Re: OTW4-NoweFoty od43. DS gdzie wy?!

AnnaM pisze::( Już zaraz zima. Skubana... tyle razy nie dała się złapać.
Asiu- cóż poradzić, stało się. Teraz tylko co dalej.
Jeśli tylko będę mogła w jakiś sposób pomóc- to się zgłaszam.

Dzięki.
Co dalej? zaznaczyłam w kalendarzu kiedy maluszki będą mieć ok 6-7 tygodni i zacznę je szukać.Poprzedni miot zginął/umarł? Bo nie pojawił się.Teraz mamuśka jest zasmarkana więc antybiotyk wejdzie.
Gdyby klatka sie zamknęła to byłoby po problemie. A potem ignorowała łapkę. Cały urlop polowałam an nią. Potem w weekend tj od piątku do poniedziałku na nią czatowałam.I nawet do łapki nie podeszła po wpadce z zapadką.
Kiedyś wejdzie.Tylko malców żal.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 04, 2011 5:30 Re: OTW4-NoweFoty od43. DS gdzie wy?!

W domu lekki kipisz.Ale to nie nowina.Oj, nie nowina.
Poranne ogarnianie kuwet, sprzątanie rozwłóczonych resztek żwirku, detektywistyczne podejście by śmierdzące sprawy ogarnąć tj wyśledzenie sikuna i wypsikanie.Oraz powstrzymanie sie w rannych niedzielnych godzinach od głośnego wyrażania swojej opinii o sierściuchach.

Ignaś znaczy z upodobaniem.Ot,taka fantazja młodociana,takie śmierdzące dojrzewanie. Gdyby nie to,że po antybiotyku jest to już pod nóż by poszedł. Iguni oczko lepiej.Jak nie zakrapiam to nawet mnie lubi. Otwiera się dziecina. Ludziska trafiają na jej stare ogłoszenia i nie patrząc na datę czy status "archiwalne' dzwonią po srebrnego maleńtasa. Gdzie oni byli w maju?
Rafik i Maksio szaleją.Dobrze,ze jest ich dwóch. Raficzka oczko takie sobie.Troszkę pokichuje. Maksio ew może pójść na salony.Ale nie wiadomo czy czego od brata w niedoli nie załapał .I co Rafik sam w pokoju zrobi? Co my z jęczy kotem zrobimy? Poczekamy deczko.
Jagódka ,pogodne i radosne dziecko ciumciało wczoraj wąsy śpiącego TZ. TŻ nie jest duży ale Ja-ga jest mniejsza sporo od niego. :wink: To wyjątkowy kot. Pełen radości i pogody w sobie.Oczko bez zmian :cry:
Lilunia pod gaja się grzybkowo. Poszczepienne złe samopoczucie minęło. Zmieniła sie fizycznie bardzo.Już nie jest wypłoch na chudych, oskubanych nożynkach. Terrorystka okrutna z niej. Całuśna dziewczyna. W sensie "jestem śliczna,przemiła więc możesz mnie cmokać" :mrgreen: Więc cmokamy. Za to Jagusia sama rozdaje całuski prosto w usta.
Kajunia tyje, Nastka tyje, reszta robi to samo. Z gorszym lub lepszym efektem.Ale stara się.

Mamuśka stawia sie na michy radosna i ćwierkająca.Radośnie zarzucając tyłem. Maluszki sa bo zaraz po zjedzeniu znika.Antybiotyku nie zeżarła.
Pół ślepaczek na posesji także jest już regularnie.Zawsze bardzo głodny. Ładny kot z niego. Chudy tylko. I mało biały. Bure dziecko zmieniło się w grubą pannicę. Wybredną pannicę.Nie goni kota i razem zeżeraja w tempie to co zatargałam.
Zimy się boję.Chciał nie chciał zaczynam o niej myśleć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 04, 2011 7:11 Re: OTW4-NoweFoty od43. DS gdzie wy?!

Tak zima to dla kotów trudny czas i dla nas też niestety.Ja cały czas myślę o tek wyrzuconej burasi .
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie wrz 04, 2011 8:47 Re: OTW4-NoweFoty od43. DS gdzie wy?!

horacy 7 pisze:Tak zima to dla kotów trudny czas i dla nas też niestety.Ja cały czas myślę o tek wyrzuconej burasi .

na pewno zajrzysz czy jej nie ma.W takich chwilach nie wiadomo co lepsze. Z drżeniem idzie sie na takie miejsca.Nie ma -strach.Jest-tez strach.Na pewno wyrzucona bo ludziowa.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 04, 2011 18:31 Re: OTW4-NoweFoty od43. Dziecina w klatce :(

Domofon. Wkroczyła była sąsiadka z czymś małym, burym i mocno przestraszonym.Dziewunia.Puchata i niebiesko oka.
Tekst: Asia w tobie nadzieja.Mąż szukał płaczącego do doby kota w lesie i wczoraj znalazł. Chorą i mocno wystraszoną małą ,która dzielnie walczyła o życie drąc się w niebo głosy. Na szyjce prowizoryczna obróżka przeciwpchelna.Kawałek uciętej linki zszytej nicią. Mała miała przełożoną ją przez łapinkę. Byli wczoraj u weta.Zastrzyk, krople...potem zaczęli poszukiwania domu.U nich 2 groźne psy w domu...wiecie jak to jest?
I cóż mam pisać więcej.Siedzi w klatce i młóci RC dla maluszków.
Myślała sąsiadka,że u nas na stałe zostanie :mrgreen: Optymistka. :mrgreen: Obiecała szukać domu.Wśród znajomych, jednorodzinnych. Cóż mam więcej pisać? Jak trafiła do mnie to marzeniem takiego domu będzie dostanie jej.

Przyroda nie lubi pustki.Przekroczenie jakiejś granicy zezwala tej cholerze na igranie z nami. TZ oczami przewracał na propozycję,Danka minę miała bele jaką...Dydała maluszkę. Gadałam ja.Żaliłam się ja...Wszyscy wiedzieliśmy,że zostanie. Żadnemu z nas nie przeszłaby odmowa przez gardło.Kocia trafiła by do komórki na podwórku.
Jednak trzeba było choć pozory zachować. Tak od razu do głupoty się przyznać?To anwet nie higieniczne :roll:

Żeby była równowaga,Rafik więcej kicha.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 04, 2011 20:05 Re: OTW4-NoweFoty od43. Dziecina w klatce :(

Powtórzę się :mrgreen:
Jesteście WSPANIALI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon wrz 05, 2011 8:33 Re: OTW4-NoweFoty od43. Dziecina w klatce :(

iwona66 pisze:Powtórzę się :mrgreen:
Jesteście WSPANIALI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Tak gdzie więcej takich niezwykłych ludzi . :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon wrz 05, 2011 9:01 Re: OTW4-NoweFoty od43. Dziecina w klatce :(

miło mi :lol: ale przesada wielka,oj wielka :oops: Ale zawsze mnie/nas połechce przyjemnie po duszyczce każde miłe słowo.


Maleńka ma ksiażeczke zdrowia założoną .Musze u swego rozszyfrować zapisy.Muszę iśc z nią na kontrolę. Została także odrobaczona.Wet wycenił datę urodzenia na...VIII/11.Więc jest młodsza niż jej dawaliśmy.
W posagu Pani po drugim nawrocie przywiozła krople do oczu (wet dał zaczęte :cry: bo mało ich), 3 saszetki wh dla juniorków, butelkę wina i ... 100zł 8O .Wzięłam wszystko jak leci, nawet bardzo nie krygując się. :oops: .
Muszę przyznać,ze przyzwoicie się zachowali .Ku mojemu zaskozceniu.
Dziecina jest burą szylkę.Śliczna i po dziecinnemu puchata.Siedzi w klatce i odsypia.Tradycyjnie.
Tak jak tradycyjnie pod drzwiami stoi buczące towarzystwo. Tak jak tradycyjnie zostaliśmy olani my i nasze decyzje przez bardziej zbuntowanych.Ucierpiały sprzęty i sciany.

Jagunia dziś pokazała na co ją stać.Siedziała na ...szafie. Ignaś zaś siedział na oknie, ale ramie .Urabiał firankę. Dziury były mało symetryczne.

Najbardziej scieszyła mnie raniutko Igunia. Wskoczyła na blat gdzie bajzel żywieniowy panował i zażyczyła sobie...głaskania, miziania, barankowania...Mruczała przy tym zadowolona i co raz przykucała jakby uwalić się chciała.Potem patrząc na krojone nerki dzikunom co to jej stopki kalały z obrzydeniem prostowała się. Dzieciak powoli sie przekonje,ze nie jesteśmy tacy źli.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 9:48 Re: OTW4-NoweFoty od43. Dziecina w klatce :(

Kochana, jak byście tak dostawali flaszkę za każdego tymczasa, to moglibyście w chorobę alkoholową popaść. :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 05, 2011 9:57 Re: OTW4-NoweFoty od43. Dziecina w klatce :(

Agneska pisze:Kochana, jak byście tak dostawali flaszkę za każdego tymczasa, to moglibyście w chorobę alkoholową popaść. :mrgreen:

ja i bez tego mam ciągoty. Życie jest ciężkie, futerkowe, kłaki i sikuny wszędzie.Tylko na gazowym ciekłym :mrgreen: da radę optymistycznie w lusterko spojrzeć. :mrgreen: Wolałabym by każdy tymczas setke przynosił :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 10:49 Re: OTW4-NoweFoty od43. Dziecina w klatce :(

To dopiero flaszka za kota :piwa:
Asiu trzymaj sie :ok: za długo nie miałaś "luzów" :? :?

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 05, 2011 19:37 Re: OTW4-mama zginęła.3 dzieci bez opieki.PILNIE DT!str51

Telefon przed chwilką. W składzie budowlanym (znanym nam bo tam złapaliśmy pierwsze tymczasy) pokazały się 3 małe maluszki.Czarne ,zagłodzone,wielkości dłoni facetowej (4-5 tygodni?). Dzień wcześniej pochowano czarną kotkę zabitą przez samochód.Kocie dzieciny pewnie głodne wypełzły w poszukiwaniu jedzenia.Pracownicy dali co mogli tj mleko.Tylko rozwodnili bardzo.Jeden odważniak pchał się do biura,reszta przycupnęła pod paletami. Chciano je zabrać do biura ale nie dało rady.A jednego nie chcieli zamykać. Szefowa ma kupić mleko kocie,jakieś chrupki, pozwoliła udostępnić an pewien czas kibelek, postawić żwirek, przytargano torbę z kocykiem...Ale to nie jest rozwiązanie an dłuższą metę. Co prawda jako tymczasowe sprawdzi się. Jeśli uda się przechwycić dziecinki. Tam bardzo niebezpiecznie.Pełno samochodów, sprzętu ciężkiego, niebezpiecznych dziur, lisów i psów...Poza tym noce zimne.Bardzo zimne.Takie małe ciałka szybko wychładzają się.
Takie maluszki muszą być w doświadczonym DT.
Pisze chaotycznie, na świeżo. TZ postara się podejść do nich jutro i obadać co i jak.
Pilnie jednak tymczas potrzebny.
PILNIE!!!
Wiem niemożliwe.Ale może ktoś ma kawałek podłogi. U mnie totalne przepełnienie :cry:

Bardzo proszę!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 19:40 Re: OTW4-mama zginęła.3 dzieci bez opieki.PILNIE DT!str51

:!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 19:49 Re: OTW4-mama zginęła.3 dzieci bez opieki.PILNIE DT!str51

Nie mam kawałka podłogi,ani siły.Lajla mnie wykończyła. :( Ale chcę żebyś wiedziała,że bardzo Ciebie podziwiam-czapki z głów Koci Aniele :lol: :aniolek:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 358 gości