sabina skaza pisze:jakby ktoś chciał zwieźć jakiegos kotka do marty- jest dt
dt zaklepany przeze mnie i dorot (oficjalnie się skarżę że przez dorot od tygodnia mam wrzody i źle sypiam

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
sabina skaza pisze:jakby ktoś chciał zwieźć jakiegos kotka do marty- jest dt
sabina skaza pisze:"Witaj Sabino.
Podczytuje tak wasz wątek i mimo ,że sytuacja jak u każdego to obojętnie przejść nie mogę.Jakiś czas temu zabrałam od Was oliwskiego Mohera na dt ( już w ds) i teraz też mogę zabrać na dt jakiegoś futrzaka ( najlepiej malucha - może tż nie będzie się tak spod byka patrzył:P).Ja chwilowo nowych zgłoszeń nie mam , na działkach cała moja 11 ciachnięta . Ostatniego tymczasa maluszka wyciągnęłam ze słupskiego schronu , teraz oswajamy.W domu mam obecnie rezydenta Diega , Tostera 9 tymczas z wielimi zadatkami na rezydenta ;P) i malucha ...do tego dwa niewielkie psiaki ...jeszcze jeden maluch w największej potrzebie się zmieści.Tak myślałam o tym z Wałowej...ale to już Wasza decyzja.nic więcej zaoferować nie jestem w staniea może chociaż taka pomoc się wam przyda.Daleko nie jestem więc transport nawet skmka byłby wart zachodu.Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze działania pkdt .marta"
jakby ktoś chciał zwieźć jakiegos kotka do marty- jest dt
sabina skaza pisze:kinga, miałam już nic nie brać a muszę pomóc karolinie s- dorosła domowa kotka nie może trafić na ulicę. u kasprzyka jest 6 kotów:
3 od oli stena line, z zoo kariny od marty, od agi marczak i moja antosia z grzybem.
sorry 7 nowych tymczasów mi wystarczy, nie wiem jak to wytłumaczę rychowibędę je musiała brać do królikarni w mroku nocy............
ale kota bez oka też nie wyrzucimy na ulicę- kto mu założy wątek?
BinaDina85 pisze:Cześć!
Piszę gdyż chciałabym się Was poradzić w sprawie mojego Antosia. Kocurek ma roczek, zimą przeszedł przewlekłe zapalenie płuc, długo prychał i rzęził. Po leczeniu kociak urusł i nie rzęzi, jednak niedawno miał zapalenie przyzębia a w ubiegłym tygodniu zapalenie gardła (prawdopodobnie wystarczył jeden przeciąg by się zaraził). W związku z tym że kociak jest chorowity chciałam sie poradzić czy warto byłoby zrobić mu testy na FIV ?? Lekarka mówi że kot na bank ma obniżoną odporność ale nie trzeba testów robić. A ja się martwię i mi się ta jego chorowitość nie podoba...Będę wdzięczna za radę !! Sporo czytałam o FIV.
A ponadto wczoraj znalazłam dziką kocią mamę z trójką przesłodkich maluszkówMieszkają obok śmietnika (tam gdzie z Marlenką sterylizowałyśmy "Józki"). Domkek mają całkiem fajny, o ile mozna tak mówić, bo mieszkają w przewróconym starym fotelu i deszcz na nie nie pada. Zrobilam im legowisko, nie wiem co zrobic.. Maluchy ssą jeszcze matkę ale mają już jakoś 3 - 4 tygodnie, rosną im ząbki, wyglądają jak male kluseczki dzięki Bogu nie jak kościotrupki... Boję się tylko że ktos je stamtąd zabierze i zabije (bo generalnie jest tam duzo kotów) albo samochód przejedzie (tak jak miesiąc temu 2 maluchy odchowane) albo ktos wypuści na nie psy... Są tam dwa szare prguski i jeden czarnulek z białą łatką na mordce. Moze jak podrosna i przezyją to uda mi sie je przemycić do piwnicy ....
![]()
Niestety nie potrafię skończyć z kotami tym bardziej ze moj znajomy lekarz pracuje teraz w Ciapkowie. Tam jest też makabra .... A ja mam jeszcze do wyadoptowania (nawet bez umowy, byle nie dla węża) 1 kotkę szrą pręgowaną, 2 kocurki szare pręgowane i kocurka Maxia czarno białego w typie krówki. Oprócz tego 2 pingwinki i 2 czarne pręgowane (paseczki widoczne są pod słonkiem) od znajomej z kwiaciarni "Natalia" z Obłuża Centrum (kociaki mieszkają z mamą w ogródku). Masakra ...
maria_kania pisze:co to jest za kicia bez oka? poprosze więcej...
wierce mężowi dziure o 3-go kota i bez oka ale... on nadal mocno oporny...
ehh
kinga-kinia pisze:Proszę powiedz twojej znajomej z kwiaciarni "Natalia" z Obłuża Centrum żeby w końcu wysterylizowała te kotki one tam co chwile mają małe kociaki sama ok 2 lata temu z tam tąd zabrałam 2 kociaki i znalazłam im dom.
77renifer pisze:Hej
Czy macie jakies sposoby na oswojenie ze soba dwoch kocurow?
Mamy mlodego kocurka 9 mcy - i moj 1,5 roczny sie go boiWrecz boi sie jesc, a je malutko
Mlody niekastrowany jeszcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 7 gości