Wro - Mrunia ma DS...niestety FIP [*]

[Agness78]

co dwa koty to nie jeden

[czarno-czarni]

tak jest, dziś wielki dzień na działce się szykuje

[rudawiewiora]

tak tak doczekać się nie mogę ))))))))))

[czarno-czarni]

byle tylko Mrunia raczyła się pojawić w końcu to też nie jest pewne

[rudawiewiora]

no cóż, takiej królewnie wszystko wolno ))))))
a ja sobie siedzę i patrzę w okno i smutno mi że pewnie marznie teraz, bo pogoda brzydka

ps. rozmawiałam wczoraj ze znajomym odnośnie tej rudaski i już właściwie na 100% powędruje ona do mnie

[czarno-czarni]

Mruńka ma domki na działce - u nas i u sąsiada, suche i ciepłe, tak więc siedzi w suchym miejscu na pewno ale..bawić sie nie może, kanapy nie ma i kto pomizia? no ktooo?
Królewna może jednak się zdecyduje przyjść bo królewski brzuszek musi być napełniony

[rudawiewiora]

ufff to dobrze ulżyło mi
a co do kanapy... cóż, na moim dość dużym łóżku + fotelu miałaby używanie )))))))))

[Kruszyna]

Trzymam kciuki za "łapankę"

[czarno-czarni]

"oglądanko -miziankę" "podwieczorek z puszki na działce w towarzystwie długonogiej książniczki"

[rudawiewiora]

a ja to się słuchajcie "wizytacją" przedadopcyjną denerwuję jakby to kurator przed adopcją dziecka miał przyjść

[czarno-czarni]

postaramy się o miłego kuratora a tak poważnie - to także dla nowego potencjalnego domku dobra okazja by na miejscu w domu dostać dobre rady dostosowane do danej sytuacji, co do bezpieczeństwa (okna, sprzęty, kwiaty) , układów ze zwierzakiem rezydentem. Przygotuj sobie jak coś listę pytań i wątpliwości do mojej mamy też - ona Mruńkę uwielbia, tyle, że nie może jej wziąć do domu...

[rudawiewiora]

alalalalaala jeszcze jakieś 2 godziny ))))))))

[czarno-czarni]

no czekam jako na szpilkach
zmarzniecie tam...

[rudawiewiora]

trudno, warto )))))))

[rudawiewiora]

rzecz jasna mówię w swoim imieniu, Twojej mamy przetrzymywać na tym zimnisku nie będę ))

edit: no to jadę )))))