6-cio mies. Tymka, pojechała - wieści z domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 17, 2009 8:57

oczko lepiej, ale posłużyłam się nim wczoraj :oops:

zadzwonił Pan chętny na Tymkę, koniecznie wczoraj jeszcze (mimo że 19.00 już była) chciał ją zobaczyć, no i jakbyśmy się dogadali, to od razu zabrać. Rozmowa - jak to zwykle z facetami - krótka i treściwa. Lecimy więc z TŻ-tem do domu, jak do pożaru, bo akurat odwoziliśmy złapanego dzika na kastrację. No i Pan przyszedł, z bratem albo szwagrem, nie pamiętam. Pan okazał się być mądrzejszy od wszystkich: "kot będzie miał dobrze, a oko rumiankiem się przetrze i przestanie łzawić" :roll:
patrzę na TŻ-ta, minę ma nie powiem jaką, co tu robić? No i wymyśliłam: oczko chore, to na pewno herpes, ludzie też mogą złapać, a u Pana dwójka małych dzieci, jeszcze się zarażą, itd. itp. TŻ podjął temat, on ma rzeczywiście herpesa, wyłazi mu czasem na powiece, baaaardzo przekonywująco mówił, że to boli jak diabli i w ogóle :roll:

wiem, wstydzę się, ale nie umiem tak po prostu powiedzieć, że "nie dam Panu kota"... gorzej, że facet ma z dzieckiem odwiedzić schronisko, a tam mu pewnie wyjaśnią :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 17, 2009 9:04

no i dobrze ze go w cepa zrobilas :)

szkoda tylko kota dla takiego bambuca..choc moze reszta rodziny bedzie mniej antypatyczna.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 17, 2009 9:14

Bo twoja intuicja podpiwedziała ci, że to jeszcze nie ten dom, a takie kłamstwo jest w pełni zrozumiałe :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto mar 17, 2009 9:19

:lol:

a później się dziwimy, że chodzą opowieści dziwnej treści :lol:

Brawo jak najmądrzejszy na świecie to niech ma głupio! :D

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 10:25

No wiesz co Inga, tak Pana w błąd wprowadzać :wink: :lol:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 17, 2009 23:10

Inga, wspaniale zrobiłaś! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69168
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 12:09

coś Tymeczka nie ma szczęścia do domków :(
wczoraj znów zadzwoniła Pani, akurat w pracy byłam i u szefa na dywaniku, więc przeprosiłam, że nie mogę teraz rozmawiać, czy Pani mogłaby zadzwonić później, najlepiej po 16.00...
"co? aaaa, tak... ale niech mi Pani powie, czy ta kotka jest w domu? tzn. czy ma Pani więcej kociaków?"
nie wiem, co ma jedno do drugiego, ale odpowiadam półgębkiem, że
"tak, w domu, ale jest tylko ona jedna, więcej nie mam, czy Pani mogłaby później...."
"tak, później, ale niech mi Pani powie, czy ona jest W MIARĘ czysta?"
"nie, zazwyczaj ma brudne nogi" - miałam na końcu języka :roll: ale się pohamowałam, powiedziałam, że naprawdę teraz nie mogę rozmawiać, więc usłyszałam tylko "to nie" i trzask słuchawki...

co z tymi ludźmi? 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 12:45

Georg-inia pisze:gorzej, że facet ma z dzieckiem odwiedzić schronisko


:(

Georg-inia pisze: a tam mu pewnie wyjaśnią :oops:


Ja na mnie trafi to chętnie wyjaśnię :evil:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 12:46

Inga ludzie to z braku słońca mają wściek macic i nie tylko :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw mar 19, 2009 13:15

mokkunia pisze:Inga ludzie to z braku słońca mają wściek macic i nie tylko :twisted:


WYKASTROWAĆ :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 20:53

magdaradek pisze:
mokkunia pisze:Inga ludzie to z braku słońca mają wściek macic i nie tylko :twisted:


WYKASTROWAĆ :twisted: :twisted: :twisted:

:strach: :smiech3:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 23, 2009 12:09

Tymka ma zero uczuć: wyjęte z klatki maluszki oprychuje okropnie, małą Boni chciała potraktować łapką 8O normalnie nienormalne to jest w jej wypadku. Ten kot nigdy nie wyciągnął pazurka! nigdy nie ugryzł! a tu taka reakcja na małe... No ale nikogo do ciociowania zmusić nie można przecież ;)

Poza tym Tymka:
- uwielbia łazienkę, najlepiej jak jest mokro pod prysznicem i można potem mokrymi stópkami ostemplować podłogę
- uwielbia kuchnię, najlepiej jak jest mokro w zlewie i można potem mokrymi stópkami ostemplować podłogę
- uwielbia gąbkę do mycia naczyń, najlepiej jak jest mokra i można z niej wycisnąć wodę na podłogę

Oprócz tego:
- uwielbia gonienie Klemensa dookoła mieszkania, aż Puchatek sapie ze zmęczenia
- uwielbia wkurzanie Georga i skakanie mu po głowie, jak ten śpi pod kołdrą
- uwielbia hamowanie po skoku na stole i ściąganie przy tym obrusa, serwetownika i świecznika
- uwielbia jeść ludzkie żarcie, które organizuje sobie liżąc poszczególne elementy na naszych talerzach

no i w dalszym ciągu nie ma czasu na leżenie. Oszalejemy my i koty nasze :roll: :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 23, 2009 12:12

uwielbiam Tymkę :D

a domki dzwonią????
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 23, 2009 12:22

Oj to macie Inga wesoło :lol:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 23, 2009 12:30

dzwonił jakiś domek w piątek, miał się jeszcze umówić konkretnie na wizytę w weekend, ale się już nie odezwał...
niewidzialna Tymka jest :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości