Triokolra Nelcia ['] -przytulanka,tak wiele przeszła, Felv +

» Pt kwi 03, 2009 12:20

Iwcia, czy ona jest karmiona strzykawką?
Ona musi cokolwiek jeść, nawet jak nie chce!

» Pt kwi 03, 2009 14:21

CatherineTheGreat pisze::ok:

i tak trzymaj

» Sob kwi 04, 2009 9:52

Co z koteczką?

» Sob kwi 04, 2009 19:20

Biedna Nelcia, mocne :ok:

trzymamy kciuki za jej zdrówko.
Może faktycznie Klara nie jest jej córkę, choć podobne są...

» Nie kwi 05, 2009 16:30

Jak się czuje Nelcia?

» Nie kwi 05, 2009 17:13

Nie je, nie moge jej nakarmić na siłe, bo dostaje szczekościsku a jak już uda mi się coś przecisnąc przez zeby to dusi sie, jakby odrobinka był duża kula blokujacą gardło

Znów potwornie sie ślini.
Boje się, że będziemy musieli się żegnać :cry:

» Nie kwi 05, 2009 18:09

Iwciu, a byłaś u Pacałki?:cry:

Moja Bunia też sie śliniła z powodu kalciwirusa jakiego dostała jeszcze dodatkowo przy ciężkim zatruciu. Miała nadżerki w gardle i na języku, codziennie, przez 9 dni jeździłyśmy do Łodzi do szpitala z córką, żeby karmić na siłę i pielęgnować Bunię, bo śmierdziało od niej na odległość. Po wyjściu ze szpitala karmiłam jeszcze przez miesiąc na siłę, bo dalej nie jadła i nie piła sama. Kazano mi ją uśpić, bo już prawdopodobnie nie zacznie sama jeść. :cry:

Nie zrobiłam tego i Bunia zaczęła sama jeść!:D Jest z nami i cieszę się, że prawie wróciła do zdrowia. Jedyny mankament, to ma uszkodzony nerw w tylnej nóżce od zastrzyków i prawdopodobnie już będzie kulała do końca życia.