Bajka-kotka z "dziury" juz nakolankowa. SzukamyDS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2008 14:42

O rany.... ja tez czytam i nie moge wyjść z podziwu. A ten wet.... no kurczę powiedz mu, że jest boski z niego facet 8) Trzymam wielkie kciuki za maluchy oraz za dwie buraski - normalnie niesmowite są te historie, szkoda tylko, że tu zwierzęta okazały sie bardziej ludzkie niz ludzie... nie pierwszy raz zresztą :(

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lis 13, 2008 15:04

No prosze jakie piekne kociaki byly w dziurze. 8O
Czy tam po dworze biegaja jakies dlugowlose? Toz zaraz wszyscy bic sie o nie beda! :D
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw lis 13, 2008 15:04

Dobrze, że z maluszkami już lepiej :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw lis 13, 2008 16:45

Wspaniały wet i dalej kciuki za obie kotki i maluchy. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 17:18

Dziewczyny :king:
:dance: :dance2:
Kciuki za koty i za ich domki...
Podziękowania dla wszystkich, wspaniałych ludzi (i nie tylko :roll: ) występujących w sytuacji. Jesteście wszyscy cudowni...
Oby domki się znalazły! Kciuki za domki, za Was (obyście mialy siłę na dalszą akcję) no i oczywiście za koty.
Wspaniały spawacz, wspaniały wet, wspaniali strażacy! :king:
Oby tylko z kotami było dobrze. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kinga - Kociara

 
Posty: 296
Od: Wto gru 18, 2007 13:02

Post » Czw lis 13, 2008 18:14

to trzymam mocno kciuki :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Czw lis 13, 2008 19:12

Dopiero teraz przeczytałam całość. Może lepiej, bo znowu bym nie spała wcale.

fiona - kłaniam Ci się nisko i ściskam serdecznie. Proszę przekaż wyrazy szacunku dla Pani Kociary, która wykazała się ogromnym uporem w poszukiwaniach i troską o swoich podopiecznych, a także wszystkim uczestniczącym w akcji. Pozdrowienia dla lekarzy wet. z Twojej kliniki. Wielkie dzięki.

O jednym nie mogę nie myśleć. Akcja rozgrywała się na terenie szkoły. Jak podeszły do sytuacji władze szkoły ? Czy w jakikolwiek sposób zaangażowały się w rozwiązanie problemu ? Przecież to idealna sytuacja, by pokazać dzieciom prawidłową postawę człowieka wobec zwierzęcia, by nauczyć współdziałania i wskazać postępowania naganne. A tak wogóle, to obowiązkiem szkoły było zabezpieczenie owej dziury siatką, by ta nie stała się pułapką dla mniejszych z nas. Konkluzja : czy możemy oczekiwać od dzieci miłości, wspólczucia, chęci niesienia pomocy wobec zwierząt i ludzi, jeśli ich tego nie nauczymy ? No cóż, choćby i w szkole.

Dużo, dużo zdrówka dla maluchów i dzielnej, kochanej kici.
Mam nadzieję, że wszyscy znajdą domki, oby jak najprędzej.

Anka60

 
Posty: 348
Od: Pon paź 06, 2008 8:13
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw lis 13, 2008 19:57

ja podnosze, maluchom i kotkom naprawde wiele trzeba..domki?? :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Czw lis 13, 2008 21:20

Maluchy co raz lepiej...oczy juz o niebo ładniejsze, trzecia powieka zaczęła się chowac a te małe potwory zaczynaja juz wariowac :)
Najadły się za wszystkie czasy, kupy na razie nie było.

Bura kotka dostała na imię Lama bo strasznie zaczęła "sie pluc"
A dzisiaj nawet pacnęła mnie łapa między oczy :roll: chyba czuje się zdecydowanie lepiej 8)

Kotka przyniesiona dzisiaj przez tą babe do uspienia dostała imie Sowa.
Sowa ma się też lepiej, zaczęła jeść. To domowa oswojaona, bardzo przyjacielska kotka. Tylko nadstawia się do głaskania.
Przekochane stworzenie.

Jeśli chodzi o szkołe to właśnie nie bardzo chcieli pomóc wręcz utrudniali.
Nie zgodzili się, żebyśmy strażacy rozcieli pręty bo nie mial kto tego zabezpieczyc. Dlatego zeszło tyle czasu bo musiałysmy spawacza zamówic...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lis 13, 2008 22:19

Piękny przykład dla nowego pokolenia nie ma co :twisted: Widzę, że czego syna w domu nie nauczę to się nigdzie nie nauczy. Całe szczęście, że maluchy lepiej :) Słodkie maleństwa :D
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw lis 13, 2008 22:31

Kciuki ogromne za zdrowko kociaków i dzielnej koteczki!!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw lis 13, 2008 22:40

podnosze malenstwa i mamy do gory zyczac dobrej nocki :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Czw lis 13, 2008 22:47

Respekt dziewczyny !! Ogromny SZACUN :) 8)
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Czw lis 13, 2008 22:52

Zmień może nazwę wątku na bardziej optymistyczną, bo za każdym razem jak czytam to, że od 8 dni woła o pomoc to mi sie gorąco robi :) a koteczka już uratowana.

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw lis 13, 2008 23:23

Dopiero teraz przeczytałam, niesamowita historia. Jak dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy chcą pomagać zwierzakom...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości