Nati - Jeśli trafisz między wrony, musisz krakać tak jak one

[magdaradek]

ufffffff no to sielanka jednym słowem

[mokkunia]

Cieszę się z postępów Nati i trzymam kciuki za Waszą pracę

[jerzykowka]

Cieszę się z postępów Nati i trzymam kciuki za Waszą pracę

Bardzo, bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I zloszce sie na brak powiadomien

[gosiaa]

Cieszę się z postępów Nati i trzymam kciuki za Waszą pracę

Cieszymy się i trzymamy

[swk]

Kotuch pięknieje z minuty na minutę, nawet zaczyna na dobre tracić dziwne odruchy mordowania łapką. Tylko qpy ma strasznie śmierdzące, trochę lepiej niż było, ale nadal trudno czasem wejść do kuchni, w sobotę jedziemy z kotuchem do Wet-Ciotki TseTse, będzie trzeba poruszyć ten temat.

Nati jest też coraz bardziej wybredna (woła o puszeczki, a jak ), ale jeszcze bardziej spragniona pieszczot, zawsze się z nami wita i domaga się więcej mizianek. Domek trzeba jej zaraz znaleźć, bo to już normalny, zdrowy kot, musi mieć normalny domek, a nie samą kuchnię.

[Etka]

to czarujemy o domek, czarujemy!

[CoolCaty]

O no w końcu jakies wieści i to dobre!
To ja zaczynam się rozglądać za domkiem dla Natinki.

[magdaradek]

super! CoolCaty miała rację, że ta mała potrzebowała odrobinę ciepła, by przypomnieć sobie jak fajnie jest obcować z człowiekiem

[gosiaa]

Jakie to szczęście że znalazła DT u swk i Susełaka, teraz czas na domek stały

[mokkunia]

A fotki?:)

[gosiaa]

A czy Nati jest już ogłaszana?

[swk]

A czy Nati jest już ogłaszana?

Na razie jest tylko na stronie schroniska. Miałem dzisiaj pierwszy kontakt w jej sprawie, wstępnie jesteśmy umówieni w sobotę na odwiedziny i oględziny, zobaczymy jak to się dalej ułoży.

A Nati ogólnie spokojna, walczy tylko strasznie przy zakraplaniu oczek i innych czynnościach pielęgnacyjnych Przez to ucieka ode mnie jak wchodzę do kuchni, wie już dobrze kto jest ten zły zakraplająco-czyszczący

[mokkunia]

Eee, na allegro jest też i na portalach wielu innych, z tym że ze starym, schroniskowym ogłoszeniem.

[swk]

Eee, na allegro jest też i na portalach wielu innych, z tym że ze starym, schroniskowym ogłoszeniem.

A no to przepraszam, nawet nie wiedziałem

[mokkunia]

I tam, nie ma co przepraszać Ja już trzymam kciuki za sobotnią wizytę