Poznań: Puder (6 mies.). niedługo ciachamy kawalera.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 07, 2008 13:23

Puddi buziaki od ciotki Hondy :1luvu:.
Hermesiu serdeczniie współczuję, ale weź pod uwagę, że Puder to jeszcze przedszkolak :lol: .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt lis 07, 2008 14:08

puss - on jest coraz wiekszy i coraz ładniejszy (a rozumiem, że też coraz bardziej bojowy :twisted: )
naprawde - swietnie wygląda (na 2 zdjeciu takie niewinne kociątko ... tiaaa 8)

a jak sobie radzicie tak technicznie bardziej? (żarcie i takie tam..)

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 07, 2008 14:15

póki co jest okej. najgorzej ze żwirkiem, bo idzie 20 litrów Benka na tydzień :? mam nadzieję, że wydam jakiegoś kota w weekend.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 13, 2008 14:41

dostaliśmy masę żwirku i kocie witaminy od cioci Nah :1luvu:

a tutaj Puders w hamaku i na kolanach u mamy (bo u mamy najfajniej ;) )

Obrazek Obrazek Obrazek

boję się, że Puder się nie odnajdzie jak pójdzie do adopcji. on naprawdę widzi w nas swoich rodziców... myślicie, że da sobie radę? on miał 4 tygodnie jak go znalazłam i jest u mnie już trzeci miesiąc :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 13, 2008 16:30

ehh puss, a moze go zatrzymaj?? moze byc mu bardzo ciezko sie odnalezc w nowym domku..ale jest sliczniutki rowniez :D

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Czw lis 13, 2008 21:20

No model Ci się trafił jak nic :lol: - szczególnie 2 zdjęcie - "refleksja jesienna Pudra" :wink:

Kasia - te witaminy to cos mi sie zdaję, że jak takie Nimm dla dzieci -bardziej cukierasy niz tabletki. Ale może i frajda większa przy jedzeniu :lol: Moje - uwielbiają :lol:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 14, 2008 21:34

AAAAAAAA! Przezajebisty! :)
Wiem, że to słaby powód do zatrzymania kota dla prawdziwego wolontariusza, który wie, że miejsca potrzebują te brzydkie i chore i asocjalne ale...
Mu i Sasza zapraszają do siebie jakby co. Jak wypiękniały!

feroce

 
Posty: 288
Od: Pt sie 29, 2008 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 17, 2008 8:39

czas zacząć ogłaszać Pudra, ech... :roll:
jak mam oddać kota, który na wołanie "Pudi, chodź do mamusi!" biegnie na złamanie karku, żeby pogłaskać mnie łapkami po policzkach i polizać po nosie? on uwielbia ze mną spać i ugniatać mi włosy, i do tego często ciamkać ucho albo wylizywać mi nos... jak on sobie poradzi gdzieś tam sam...? :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 17, 2008 22:00

puss pisze:czas zacząć ogłaszać Pudra, ech... :roll:
jak mam oddać kota, który na wołanie "Pudi, chodź do mamusi!" biegnie na złamanie karku, żeby pogłaskać mnie łapkami po policzkach i polizać po nosie? on uwielbia ze mną spać i ugniatać mi włosy, i do tego często ciamkać ucho albo wylizywać mi nos... jak on sobie poradzi gdzieś tam sam...? :(


No właśnie, chyba że to byłby naprawdę super domek :roll:

Choć z drugiej strony, to ciamkanie w ucho o 5 nad ranem po trzech latach może stać się nieco uciążliwe (z własnego doświadczenia) :?
Ksenia i Sisi... Zdjęcia uciekły.

Obrazek
Obrazek

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 18, 2008 6:21

Kasia - normalna kolej rzeczy - dzieci dorastają i wyfruwają z gniazda :lol:

a tak serio - oj będzie to rozstanie Was oboje bolało bidulki :cry:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 18, 2008 9:36

nie wiem co powiedziec :( takiego slodziasa ciezko bedzie wydac, na pewno. taki naj naj naj domek jest potrzebny, poszukiwany.. ja chyba za nic bym go nie oddala.

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Wto lis 25, 2008 9:14

ulubione zajęcia Pudra:

- jedzenie. każde, w każdej ilości. nie ma czegoś takiego, jak jedzenie nie nadające się dla kota.
- wycie pod drzwiami. opanowane prawie do perfekcji, z ozdobnikami w postaci zaśpiewu przy wyciu.
- włażenie śpiącemu człowiekowi na głowę i ugniatanie części głowy pokrytej włosami, często połączone z ciamkaniem ucha
- mycie człowiekowi twarzy. człowiek sam za mało dba o higienę.
- polowanie na wsypywany do kuwety żwirek. drobnoziarnisty.
- polowanie na zamiatającą miotłę, połączone z tarzaniem się w zmiecionych śmieciach.
- zaczepianie wszystkich żywych istot w najbliższej okolicy, nieważne czy akurat śpią, myją się czy jedzą.
- wskakiwanie do wanny. również używanie ciała kąpiącego się człowieka jako bezpiecznych wysp w wannie pełnej wody (wpadanie do wody przez przypadek nie zniechęca kota i nie powoduje szaleńczego buksowania łapami).
- skoki na drzwi, polegające na odbijaniu się od drzwi w poziomie czterema łapami. odbijanie się od mebli też się zdarza.
- zaglądanie do szuflad. zaglądanie do szaf. zaglądanie wszędzie, gdzie kota być nie powinno.
- mruczenie, mruczenie, mruczenie. wystarczy, że człowiek jest w pobliżu.

odezwał się drugi chętny dom. selekcja trwa :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 25, 2008 18:31

puss - brat bliźniak (w kazdym razie mentalny :wink: ) Pudra mieszka u mnie (albo ja u niego ... juz nie jestem pewna) i ma na imię Omarek-koszmarek :twisted:

dodam jeszcze uciekanie po całym domu z moja skarpetą, spodniami, rolką papieru toaletowego (mozna wpisac co się chce :evil: )
a także przeurocze prezenty w mojej torebce, które znajduje w pracy - np. pogryziona pluszowa myszka, a ostatnio takze liscie sałaty (dziękuje ci Omiku - naprawde byłam głodna :roll: )

i własnie dla tych paru rzeczy - rozumiem, że bedzie Wam sie trudno rozstac :oops:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 25, 2008 20:49

po prostu nie wiem co powiedziec, niesamowicie rozbawily mnie ulubione zajecia Pudra - i rozumiem czemu go ciezko bedzie oddac.

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Śro lis 26, 2008 8:51

Puder znowu zagrzybiony :? tym razem trochę inaczej, bo takie miejsca na sierści, gdzie mu się robią białe strupy a pod spodem ciemno czerwone plamy grzyba. help :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości