Elwira,
koty, koty, koty......... gorzej z ludźmi. znów mam 2 podrzucone kotki, szylkretowe, około 4 tygodnie. a już miało być fajnie, nawet o persach mi sie śniło.....
w sumie, szkoda ze nie mogę pogonić i pogryźć sąsiadów

a jakbym jeszcze wściekliznę miała, było by super.
echhhh
wątek Twojej kotki podniose i mysle co z podrzutkami zrobić ( i znów to są one)
Pozdrawiam