Koty nie umierają. Zmieniają tylko datę narodzin...
Maffi był pięknym, radosnym kociakiem. Za TM pewnie radośnie bryka i jest szczęśliwy...
Aczkolwiek, gdyby nie głupota niektórych, mógłby brykać tutaj, w naszym świecie...
Przykre to i smutne.

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dellfin612 pisze:Moim marzeniem jest, aby wszyscy ludzie zaczęli rozumieć i traktować zwierzęta jako istoty czujące i mające prawo do szacunku.
ogocha pisze:Trzymam kciuki za nas wszystkich byśmy trafiali tylko na ludzi kochających i szanujących zwierzaki. Serce rośnie gdy otrzymuje się relacje z takich domów i gdy widzi się zdjęcia "naszych" wychowanków- odchuchanych i szczęśliwych.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 332 gości