Błękitny Maks w domu a kolejny pers w schronisku :-( str.20

[ogocha]

Witam:))

Kotki oczywiście wezmę. Lecę po mapę, żeby móc trasę i miejsca spotkań ustalić z Izą_26 i Allegrą. Dziewczyny zadzwońcie - umówimy się jakoś.
Allegra bez sensu jest byś jechała do Krakowa - to dodatkowy stres dla pesiczki (chociaż Mela jest zupełnie bezproblemowa z tego co słyszę/czytam). Mam nadzieję, że dasz radę spotkać się ze mną na trasie? W najgorszym wypadku postaram się zboczyć do Katowic ale może to zabrać mi sporo czasu bo orientację w terenie mam nietęgą (gubię się wyjątkowo łatwo a Śląsk to dla mnie teren, który płynnie sie zmienia - cos jak inny wymiar )
Czekam na kontakt!

[iza26]

zaraz zadzwonie bo czekam na karte ech juz nie miało kiedy braknac mi karty

[aamms]

Wygląda na to, że do Izy Pela..
Mela do allegry a Sara do Puni_1

tylko mam pytanie, skoro Sara taka zestresowana, to może dacie radę wyciągnąć ją już jutro razem z pozostałymi dwiema?
Miałaby gdzie poczekać do soboty?

[allegra]

Hurra!!! Już jestem umówiona, Gosia przejedzie całkiem blisko Katowic i zatrzyma się tak, żebym mogła do niej dojechać i odebrać koteczkę Tak się cieszę Dziewczyny, dziękuję Wam bardzo, faktycznie Biuro Podróży Miau jest niezawodne i potrafi działać cuda. Bardzo też proszę, gdyby kiedykolwiek potrzebny był agent biura działający w Katowicach, oferujący miejsce przystankowe, czy pomoc przy przejęciu z różnych środków transportowych, to ja tu jestem, w samym centrum Katowic. Co prawda nie mam własnych czterech kółek, ale dotrę w każde miejsce, jeśli tylko będzie moja pomoc potrzebna. Pamiętajcie o mnie
I oczywiście jutro pojawię się z relacją z pierwszych chwil Meli w nowym domu .

[iza26]

bardzo was prosze aby kot do mnie byl osobno w transporterze bo mam problem z transportem dziewczyna z łodzi jedzie do KATOWIC i do KRAKOWA ja nie jestem po drodze jedyne miejsce zeby jej bylo łatwo jest zostawienie kota w CZESTOCHOWIE i ona odbija na KATOWICE I NA KRAKOW ale ja nie mam auta i nikogo nie znam z CZESTOCHOWY zeby zrobic łaczony transport w moja strone wiec wymyslilam ze najłatwiej jest kota zabrac na KRAKOW i poprosic o pomoc w ostatecznosci o przetrzymanie kota i szukac innego transportu KRAKOW -JEDRZEJOW mysle o DOMIKIKU Z KRAKOWA inna opcja to 100 zl na dojzd moj do KRAKOWA i proszenie sie kogos o pomoc nie wiem co robic poza tym ze kot napewno jedzie jutro pomocy

[ogocha]

Hello,

Właśnie rozmawiałam z Izą. Okazuje się, że nie za bardzo po drodze mi jest Jędrzejów (trasa dłuższa niż przez Katowice i jeszcze na dodatek jak mi Iza powiedziała część trasy jest zamknięta).
Tak więc Mela bedzie dostarczona do Katowic bez problemu, natomiast z pozostałymi futrami (teraz już zupełnie zgłupiałam - do Izy jedzie 1 czy 2 persiczki?) musimy sprawy uzgodnić.
Pytanie jest następujące czy każdy kot będzie w osobnym transporterku?

[aamms]

Do Izy jedzie jedna..

[aamms]

Się powtórzę:

tylko mam pytanie, skoro Sara taka zestresowana, to może dacie radę wyciągnąć ją już jutro razem z pozostałymi dwiema?
Miałaby gdzie poczekać do soboty?

[iza26]

Się powtórzę:

tylko mam pytanie, skoro Sara taka zestresowana, to może dacie radę wyciągnąć ją już jutro razem z pozostałymi dwiema?
Miałaby gdzie poczekać do soboty?

jak ci pasuje to ja moge i u mnie poczeka

[ogocha]

u mnie nie ma szans
Z moimi rodzicami to nie przejdzie. Gdybym już była po przeprowadzce do siebie - nie byłoby sprawy

[iza26]

ja jeszcze pytam znajomych kto jedzie jutro na tych trasach bedziemy w kontakcie

[allegra]

Hmmm... Ja podjadę z własnym transporterkiem, Melę szybciutko przesadzić możemy, to mniejszy problem. Nie znam niestety domku w Krakowie, ale Izo, jeżeli wyjdzie na to, że będziesz musiała dojechać sama do Krakowa, to ja Ci się do biletu dorzucę, nie możesz być poszkodowana. W takim wypadku na PW prześlij mi tylko numer konta.

[aamms]

Jednak z Warszawy do Łodzi bliżej niż do Jędrzejowa..
Może jednak te trzy noce miałaby się gdzie podziać poza schroniskiem..
pliiiss..

[aamms]

Się powtórzę:

tylko mam pytanie, skoro Sara taka zestresowana, to może dacie radę wyciągnąć ją już jutro razem z pozostałymi dwiema?
Miałaby gdzie poczekać do soboty?

jak ci pasuje to ja moge i u mnie poczeka

Czy można jeszcze troszkę namieszać?

Szukałam noclegu dla Sary w Łodzi poza schroniskiem, ale jak na razie brak odzewu..
Czy możemy zrobić tak, że Sara jednak też pojedzie do Izy a my w sobotę pojedziemy po nią do Jędrzejowa?

[CoolCaty]

Aamms, spokojnie, wezmę małą do mnie do lecznicy. W sobotę odbierzecie ją ode mnie.