Lunka - kociczka idealna od kilku dni jest wstrętną zołzą
Otóz Lunka rujkuje

(wysterylizowana dzień po świętach Wielkanocnych - czyli grubo ponad miesiąc temu )
Jej rujkowanie objawia sie m.in. tym , że leje wszędzi gdzie popadnie ......
Wczoraj nalałą na łóżko , na ręczniki w garderobie
Dziś nalała mi do torebki

, na kurtkę mojej córki zostawioną na szafce w przedpokoju oraz na moje adidasy ......
Wstrętna małpa !!!!!!!!
Jezuniu , ile może trwać ruja u wysterylizowanej kociczki , jeśli orzed sterylką miała ją non-stop ?!
Czy mogę coś zrobić , żeby tę urojoną ruję wyciszyć ?
Teraz nawet jakby znalała domek to nie oddam dopóki nie przestanie lać .....
Mam sodomię i gomorię w domu , bo opróvz niej leją od dawna moje dwa kocurki .....jestem załamana - cały dom śmierdzi niemiłosiernie .....zaczynam mieć mordercze myśli ......
