Ruda Lulu - bardzo chora, ale już w DT u iwci

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 18, 2008 14:40

Lulu będzie na pewno potrzebowała sponsorowania leczenia :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw mar 20, 2008 17:52

Lulu pojechała z Modjeską.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Czw mar 20, 2008 18:58

Lulu jest w najgorszym stanie... Test wyszedł ujemny, ale ma chore nerki.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw mar 20, 2008 19:18

Ona faktycznie wyglądała najgorzej ze wszystkich.Pocieszam się,że jest zdiagnozowana,a to chyba polowa sukcesu,prawda?Nie chcę myśleć,że może być źle.Nie teraz kiedy już opuściła tę mordownię.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 21, 2008 2:59

:cry: Lulu jest bardzo chora. Prosiliśmy o zbadanie krwi pod kątem nerek ale sie nie udało. bardzo się o nią martwię.
Jechała w transporterze z Krecikiem. Ponieważ spały przytulone do siebie, wysłałam je razem bez przekładania, szkoda mi było ruszać biedulkę.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt mar 21, 2008 7:22

biedna koteczka, moze jak odpocznie to się poprawi jej stan....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt mar 21, 2008 10:11

Lulu dzięki ruru noc spędziła w lecznicy całodobowej, dostała kroplówkę, miała zrobioną morfologię, czekam jeszcze na wyniki biochemii. Kochana ruru pokryła koszty tego pobytu i wszystkich zabiegów tam zrobionych :1luvu:
Rano zabrałam Lulu do dr Ewy niestety nie wygląda to dobrze, Lulu jest bardzo słaba, jest odwodniona, ma bolesne nerki, została w lecznicy ma dostać kolejną kroplówkę i dr Ewa będzie miała ja na oku cały czas.
Teraz najważniejsze, aby Lulu żyła, następnie chcemy ją, choć trochę postawić na łapki i przygotować do ewentualnej sterylizacji, prosimy z małą o kciuki, aby wyniki nerkowe były dobre, w przeciwnym razie może być bardzo źle. Prawdopodobnie Lulu jest we wczesnej ciąży, jak tylko lepiej się poczuje robimy usg, musi być wysterylizowana, ale to zależy od wyników nerkowych.
W obecnym stanie ciąża Lulu może zabić, do tego Lulu nie urodzi sama, ma przesuniętą miednicę :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt mar 21, 2008 10:17

Biedna Lulu, cały czas trzymamy :ok:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 10:21

Nie za dużo to na jednego kota? Biedna Lulu.Jak to dobrze,że ją stamtąd zabrano.Możecie sobie wyobrazić co by przechodziła?Tak mi jej żal.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 21, 2008 10:21

:( iwciu, bardzo Ci dziękuję, wiem, że Lulu jest w dobrych rękach - cieszę się, że mogła do Ciebie pojechać.
Bardzo się o nią boję, to kolejny kot w fatalnym stanie, ale mam nadzieję, że będzie lepiej.
Pewnie potrzebna będzie specjalna karma - proszę, pamiętajcie o Lulu.
Ta ciąża mnie dobija, nie wiem, które kocice są wysterylizowane, tam lada moment pojawią się kocięta.
Iwciu trzymaj się, dzisiaj będą pierwsze pieniądze z bazarku. :ok:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt mar 21, 2008 10:25

Jeszcze i to na dodatek :crying: Ciąża może ją zabić... Narkoza sterylkowa może ją zabić... Poród może ją... Jakiś zaklęty krąg :roll:
Szczęście, że jest w dobrych, fachowych rękach. Wiem, że zrobicie dla niej wszystko, co można. I wiem też, że jej życie jest bardzo kruche...
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt mar 21, 2008 10:37

Trzymam kciuki za dziewczynke!
Wygrala juz lepsze zycie, teraz czas na lepsze zdrowie!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 21, 2008 15:30

Biedna Lulu, musi być dobrze :!:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 18:44

musi byc dobrze, największy koszmar dla LULU juz sie skończył, cokolwiek by się nie działo to jest kochana i pod dobrą opieką.może jak odpocznie to bedzie silniejsza i wtedy będzie lepiej...
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt mar 21, 2008 18:54

Z Lulu jest bardzo źle, boję sie, że nie zdążyłam :(

Prosze o mocne kciuki aby jutro było lepiej.

Jest szansa, że ta powiększona macica to jeszcze nie ciąża a rujka, ale to będzie wiadomo jak mała choć troche poczuje sie lepiej i będzię mogła nam pokazać, że to napewno ruja.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości