W niedzielę Baby ( ostatnia kicia) poszła do nowego domu

do ludzi młodych z 3 letnim kotem kastratem. Poki co jest wszystko dobrze
Przepraszam,ze nie dalismy znac ale w sobotnią wichurę śniezną łapałam konie a teraz ledwo żyję.
W piatek natomiast jestesmy umowieni na sterylizację Balbiny( mamy kociat)
