Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
amee00109 pisze:Boo, wiadomo coś?
Boo77 pisze: ...
Właśnie opracowujemy plan jak je stamtąd wyciągnąć.
Boo77 pisze:amee00109 pisze:Boo, wiadomo coś?
A no niestety nie jest dobrzeStarsza Pani nie zaszczepiła kotów, nie wykastrowała też Kajtka /z tym to w schronie najmniejszy problem akurat/. Więc stwierdziła, że schronisko ich nie przyjmie. Oddała koty do prywatnego przytuliska i mam wrażenie, że dla nich byłoby lepiej by trafiły chyba na tę wieś
![]()
Właśnie opracowujemy plan jak je stamtąd wyciągnąć.
Boo77 pisze:No i jest problem
Ponieważ w owym przytulisku jest problem ze wszystkim-leczeniem, kastrowaniem, szczepieniem, a zwierzęta zabrane z tego miejsca są przeważnie chore na choroby które ciężko wyleczyć, schronisko nie może podjąć tego ryzykaW wyniku braku leczenia, tamte wirusy bywaj nie do opanowania
Nasza izolatka w schronie jest izolatką o tyle o ile i to są tylko dwa boksy. Jeśli koty przyniosą coś stamtąd nie damy sobie rady z leczeniem
Teraz jedyną szansą na wyciągnięcie tych kotów jest tymczas. Tymczas najlepiej bez kotów. Ale takie cuda się nie zdarzają (chyba?). Koty trzeba będzie wyleczyć i zrobić to wszystko czego nie miały robione![]()
Nie wiem jak je ratować....
puss pisze:załamana jestem.
nie mogę ich zabrać.
czy mam je nadal ogłaszać?
rany...
[url=http://tiny.pl/jwg4][img]http://iup.in/img/guest/cb2.jpg[/img][/url]
[url=http://tiny.pl/jwg4][img]http://iup.in/img/guest/cb22.jpg[/img][/url]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości