Widziałyśmy się wczoraj z Kizią Pomiziałyśmy, zdjęcia zrobiłyśmy /wstawię moment później /. Kizia jest jeszcze wystraszona, gwałtowniejsze ruchy powodują szybki myk na półkę Od wczoraj Kizia ma koleżankę - burą kotkę z zieloną obróżką. Ktoś ją znalazł błąkającą się po mieście Bójek między dziewczynami nie ma Mam nadzieję, że po Burą ktoś się zgłosi i mam nadzieję, że dostanie ostrą reprymendę!
Doskonale Was rozumiem. W nawale zajęć ja też czasem osiągam taki stan jak w tym dowcipie, gdzie na budowie robotnicy ganiali biegiem z pustymi taczkami "bo nie mieli kiedy załadować" Jednak jako osoba "trzecia" mogę tylko pilnować aby była jaka taka wymiana informacji między forami. Szkoda by było zmarnować chociaż cień szansy na znalezienie Domku dla czarnej porzuconej księżniczki Kizi