Fiolka w domku; cudowny Szyszka nadal czeka...

[Monika D.]

Szyszka to normalnie klonik mojej Kici.
Ostatnio oby dwa usiadły obok siebie,łepki do góry i szkoda,że nie miałam wtedy aparatu (nawet krawaciki mają takie same).
Mały zaczepia każdego kota,którego napotka na swojej drodze,oczywiście aby się z nim bawić

[Monika D.]

Taki kochany traktorek i nadal czeka

[puss]

a co z dziewczyną, która jest chętna na kotka?

[Monika D.]

No i poszedł mój traktorek do nowego domku
Pokazałam dziewczynie forum,więc może się zaloguje i napisze jak tam Szyszunia w nowym domku

[JoasiaS]

czyli i Fiolka i Szyszka znaleźli domy!

Kibicowałam im od początku (jak jeszcze byli u Puss), więc bardzo się cieszę

Joasia

ps) a swoją drogą jak wy to robicie wspaniałe dziewczyny, że te domki się znajdują. Moja Zapałeczka jak czekała, tak czeka...

[Monika D.]

No z tymi domkami ostatnio to tak nie bardzo
Lotusia jest u mnie od kwietnia,a Dixi też już prawie dwa miesiące
Maluchom zawsze łatwiej znaleść domki.

Oczywiście pomijam fakt,że puss to chyba ma w sobie coś magicznego,że zawsze jej się udaje super domki znaleść(potrafi wyczuć ludzi )