HELP!! Czarny Nosek znów szuka domu :((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2007 7:47

Teraz powinno być już dobrze!!
Katar przejdzie a wyniki też będą dobre...

Lek znam z autopsji i naprawdę polecam :wink:


Głaski dla kociastych!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 29, 2007 15:31

Trochę się boję napisać żeby nie zapeszyć, więc tak po cichutku.. KOCIAKI ZJADłY DWIE PORCJE SUMAMEDU I JAK NA RAZIE Są ZDROWE - NIE KICHAJą, NIE KASZLą (no prawie) i nie wiszą im gile go pasa.
Zaświeciło światełko w tunelu i to chyba jednak nie jest pociąg :lol:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon paź 29, 2007 16:06

Modjeska pisze:Trochę się boję napisać żeby nie zapeszyć, więc tak po cichutku.. KOCIAKI ZJADłY DWIE PORCJE SUMAMEDU I JAK NA RAZIE Są ZDROWE - NIE KICHAJą, NIE KASZLą (no prawie) i nie wiszą im gile go pasa.
Zaświeciło światełko w tunelu i to chyba jednak nie jest pociąg :lol:


Hm... Ja mam podobny, "gilowy" problem z Klonami, a głównie z Morsem. Bujamy się już kilka miesięcy, Mors dalej zaflukany. Pytałam mojej wetki o sumamed, ale ona nie chce go dawać kociakom :roll: Zapytam jeszcze raz...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 08, 2007 13:19

Od podania ostatniej porcji Sumamedu minęły już prawie trzy tygodnie i nadal jesteśmy zdrowi.
Pora do domu. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lis 09, 2007 18:25

Olu, super, że pomogło i w końcu "gluty" macie już za sobą :D

W takim razie znowu trzymamy kciuki za najlepsze domki!!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw lis 29, 2007 11:57

:D :D Teraz już na poważnie szukamy domków. Przydałoby mi się odzyskanie salonu a i tak już następne bidy czekają w kolejce.

Z bazarowych łaciatków została tylko Czarny Nosek. Jest trochę nieśmiała i najbardziej lubi duuuuże koty. Jej sympatią jest Przecinek. Zawsze przybiega do niego jak tylko się pojawi w salonie, ociera się , przytula i mruczy... mruczy... mruczy... Zdecydowanie przydałby się jej dom z duzym, sympatycznym kotem.

Największy problem będzie z kocią mamą Śnieżką. Wymaga ona niestety bardzo doświadczonego domu i weta, który ma wprawę w leczeniu dzikunów. Śnieżka jet słodka, przytulasta i mrucząca dopóki nie chce się jej przytrzymać. Mogę ją oczywiście wziąć na ręce ale jest wtedy spięta i czujna jak ważka, czy przypadkiem nie wykorzystam niecnie okazji i nie będę chciała wytrzeć jaj noska albo oczu. Leki kociej piękności podawałam wyłącznie w postaci pasty rozsmarowanej na futerku w takim miejscu żeby dała radę dokładnie to zlizać. Poza tym jest w porządku.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw lis 29, 2007 22:48

Śnieżka jest na prawdę prześliczna
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lis 30, 2007 0:20

Śnieżka to piekność :lol: no i Czarny Nosek jest uroczy!
Modjeska - czy to całe towarzystwo podlotków to posterylizowane, czy jeszcze nie było jak przez to ciągłe leczenie?

morisowa

 
Posty: 611
Od: Wto lut 28, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 17:07

Nie są jeszcze sterylizowane. Ale masz rację, trzeba o tym pomyśleć. Małe dziewczynki mają już 7 miesięcy, Czarny Nosek jest starsza chyba o miesiąc albo półtora.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lis 30, 2007 17:19

Zapomniałam wkleić zdjęcia :oops:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jeszcze zdjęcia Czarnego Noska: :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon gru 03, 2007 21:23

Czarny Nosek postanowiła mnie nastraszyć :twisted: Od trzech dni ma nawrót kataru: kicha i chodzi usmarkana do pasa. Niestety musimy powtórzyć sumamed. Tak orzekł specjalista.
:roll: Zafunduję jej dodatkowo inhalacje. Muszę tylko zorganizować je w innym pokoju bo zainteresowanie reszty kociąt przykrytym transporterem jest ogromne i niepohamowane no i oczywiście kończy się wylaniem wody.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto gru 04, 2007 0:01

o matko :roll: masz się z tymi ślicznościami...
Obrazek

morisowa

 
Posty: 611
Od: Wto lut 28, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2007 10:07

Specjalista "pocieszył" mnie wczoraj, że ten typ tak ma i nawroty kataru będą się na pewno zdarzały. :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt gru 07, 2007 10:52

Mamy powtórzyć Sumamed. Jak na razie nic z tego nie wyszło bo czasowo się zupełnie nie wyrabiam.
:( Bardzo by mi się przydało wyadoptowanie choć części kociąt. Są coraz większe. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob gru 08, 2007 1:30

ale one wszystkie muszą brać Sumamed czy tylko Czarny Nosek? reszta zdrowa?
nikt nie dzwonił..?
Obrazek

morisowa

 
Posty: 611
Od: Wto lut 28, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 7 gości