kotka syjamsko szynszylowa szuka domu

[enigma]

skończcie z tym obrażaniem,znam swojego kota i wiem na co go stać nie raz mnie atakowała kiedy kupiłam psa,w nocy się budziłam a ona stała nad moją głową z pazurem,

sorry, ale
a persy to jadowite sa

[aamms]

skończcie z tym obrażaniem,znam swojego kota i wiem na co go stać nie raz mnie atakowała kiedy kupiłam psa,w nocy się budziłam a ona stała nad moją głową z pazurem,

sorry, ale
a persy to jadowite sa

enigma..

[Tess 1610]

proszę nie obrażać mojego persa bo jak mu powiem,że jest jadowity,to będzie was w snach prześladował

[aamms]

proszę nie obrażać mojego persa bo jak mu powiem,że jest jadowity,to będzie was w snach prześladował

Tess, to Ty też już jesteś odporna na persi jad..
Tak jak ja..

[TyMa]

Oj, tu chyba trzeba być odpornym na coś więcej niż na koci jad, niestety...

[Tess 1610]

pewnie ze jestem odporna i to już od lat!

[Mysia]

skończcie z tym obrażaniem,znam swojego kota i wiem na co go stać nie raz mnie atakowała kiedy kupiłam psa,w nocy się budziłam a ona stała nad moją głową z pazurem,

sorry, ale
a persy to jadowite sa

A mnie jedna kotka bije, gdy nie pozwalam jej by mnie traktowała jak własne kocię, tzn. trzymała za głowę łapkami i myła. Druga skacze z upodobaniem mojemu mężowi na brzuch, gdy ten śpi. A jest to wyjątkowo dorodna i ciężka kotka. Trzeci kot z zazdrości leje drugą kotkę, a czwarty, który jest tak naprawdę czwartą co jakiś czas leje komuś do łóżka albo otwartej walizki. Wszystko z zemsty.
I nie dam sobie głowy uciąć, ale każdy z nich przynajmniej raz stał nade mną z pazurem.

[MariaD]

dziewczyny, nie trollujcie...

jandzia - jest wiele mitów o kotach. Biorą się z zamierzchłych czasów kiedy przypisywano te zwierzęta czarownicom i występowały jako wcielenie szatana.
Ale to tylko mity.

Kot co nawjyżej może drapnąc dzieciaka, który go będzie ciągnąc za ogon lub wąsy. Choć naprędzej ucieknie przed zaborczymi łapkami dziecka. A niemowlaka tak czy inaczej izoluje sie od zwierząt dla zasad zachowania higieny.

[Monisek]

Jandzia, szkoda, że teraz okazuje się, że powodów oddania kota są miliony. Padło przecież pytanie, czy siostra to jedyny powód, prawda? Szkoda, że nie byłaś szczera od początku. Podaj wszystkie swoje powody, być może łatwiej Cię będzie zrozumieć. Chociaż nie oczekuj, że oddanie 5-letniego kota z wymyślonych powodów spotka się ze zrozumieniem.
Jak już znalazłaś to forum, zarejestrowałąś się, to mogłaś popytać, poradzić się na temat wątpliwości, które Cię bolą, a nie od razu oddawać kota. No chyba, że naprawdę jej nie chcesz....

[enigma]

tu jest watek kot a dziecko
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56653&start=0

czy siersc jamnika mniej uczula niz siersc labradora?
bo mnie sie wydawalo, ze im krotsza siersc, tym gorzej ja usunac np z dywanow /wbija sie i trzeba miec naprawde super odkurzacz, zeby ja wyciagnac/

[bettysolo]

OD RAZU WIDAĆ ZE DZIEWCZYNA KOTA NIE CHCE

A ku przestrodze powiem ze koty nocą kładą sie na piersiech człowieka i razem z oddechem wysysają duszę
I dlatego potem jesteśmy niewolnikami kotów

[Karolka]

moja babcia mi opowiadała że w dzieciństwie na probostwie pewien ksiądz miał tylko tego kota jadł z nim przy stole i spał w łóżku kiedy miał gości zamknął kota w komórce żeby nie wchodził na stół,a jak wszyscy poszli to przegryzł mu krtań,policja domyślała się że to kot po śladach na zyi,wychodząc wyjżeli przez okno i zobaczyli jak kot dopada do szyi księza,to była głośna sprawa i na faktach tylko dawno temu.

Oj tak, takie bajki to i ja słyszałam. Słynne są one w przypadku wszelakich moherowych babć zamieszkujących wsie. Sama mam starej daty znajome babcie na wsi, dla których kot to morderca przegryzający w nocy aorty.

[Karolka]

A nie słyszałaś o tym, że spanie z kotką powoduje bezpłodność u dziewczynek?

Oj tak! Święta prawda. Moja nawiedzona ciotka oplata takie historie

[agunia.s.]

Paranoja co też ludzie potrafią wygadywać na temat kotów.
Ciekawe jak ta biedna koteczka była traktowana skoro podobno jest TAKA WREDNA
Chyba lepiej będzie jej w innym domku.

[KaasiakN]

jestem w szoku.
Moja ciotka jest zdania, że w nocy atakują persy i spaniele(ile rabanu było jak kupiłam rodowodową spanielkę-z rodowodem jest ''gorzej bo one sa do tego szkolone''!), a za dnia wszystkie pozostałe-ty siedzisz, one zakradają się od tylu, najpierw wbijają pazury/zęby w plecy, potem dobieraja sie do zył...serio

Ja juz nawet nie bede przekonywac jandzi, i myślę, że nie warto.Bo ona tego kota nie kocha(albo kocha na swój prosty sposób) nie chce, jest jej nie potrzebny, a zaraz na dogomanii pojawi się watek-oddam jamnika.
chociaz ta kicia to zwykły dachowiec z przedłużonym włosem, myślę, ze znajdzie dobry dom, pełen miłości i dobrze poinformowany.Myślę, ze nikt jej już nie przegoni, nie wyrzuci z pokoju, że już nigdy nie będzie jadła KK i bedzie szczesliwa.

Szukajmy domu kici,
jandziu, napisz o przyzwyczajeniach kotki( na razie wiemy, ze jest wredna i skłonna zabić w nocy) wstaw więcej zdjęć.I zrób wszystko co w Twojej mocy, żeby znalazła dobry Dom.