Kocie piękności w Ostródzkim schronie. Szukamy domków.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 15, 2007 16:50

ewaejs pisze:Witaj Esza! Z zainteresowaniem przeczytałam Twoją relację z podróży i spotkania z Edkiem. Cieszę się, że już jesteście w domku. Chciałam zapytać, czy może przypadkiem widziałaś Juleczkę?? Ja wiem, że jest dużo kotów ale może widziałaś ją? Jeśli tak to napisz proszę coś o niej. Tak bardzo chcialabym ją jakimś cudem szybko do nas ściągnąć. Pozdrawiam Ciebie i Edka.


Ewuniu, jak pisałam byłam w szoku :(. Mozna słuchać opowiadań, nawet oglądać w TV, ale to nic w porównaniu z byciem w schronisku :(.
Przecież ja dodawałam psiaki i kociaki z Ostródy na stronę, przeglądałam fotki i muszę sie ze wstydem przyznać, że nie byłam w stanie rozpoznać tych zwierzaków na żywo :oops: . Na pewno widziałam Julkę, bo prawie wszystkie koty podchodziły do siatki i nadstawiały łepki do głaskania, ale niestety nie umiałam rozpoznać która to jest, choć się starałam.
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 15, 2007 17:56

Dziekuję, że pamiętałaś o Juleczce. Rozumiem, że takie zderzenia z rzeczywistością przerastaja nasze wyobrażenia. Kurcze, popłakałam sie. Dlatego postaram się mozliwie szybko sprawić aby moja Julka była z nami. Bardzo prosze relacjonuj co u Edka* (jeszcze Edka) bo ja na bieżąco śledzę jego adaptację do nowej sytuacji. Pozdrawiam Was cieplutko...

ewaejs

 
Posty: 34
Od: Wto kwi 10, 2007 13:43
Lokalizacja: Lubartów

Post » Nie kwi 15, 2007 19:31

Edek zmienił imię na Duszek :)
Bo tak teraz się zachowuje. Cały dzień siedział pod wanną. Najpierw mąż starał sie go zabawa wyciągnąć, potem ja kusiłam jedzeniem, ale cwaniak zjadał to co było pod wanną i nie dął sie zwabić poza obudowę tak bym go mogła złapać :). Przed chwila wylazł, a myśmy udawali, ze go nie widzimy. Dorwał sie do moich welurów i zaczął sie bawić sznurówkami, ale wystarczyło, ze ktoś spojrzał juz czmych w dziurę do łazienki :D.
Ja miałam juz koty i w drzwiach do łazienki jest wyciągnięta kratka od wywietrznika by było dojście do kuwety. Teraz siedzi iw łazience i spogląda przez tą dziurę, tylko mu oczy świecą :). Hihihi wyciągnęłam do niego rękę a on syczy :)
O i znowu jak duszek szybko czmychnął w dziurę :). Ta chroma łapka wcale mu nie przeszkadza, szybki jak diabli :). Teraz oboje z mężem staramy sie go przechytrzyć tak by można było zastawić przejście pod wannę. Oj :( pokpiliśmy sprawę. Wystraszył sie bardzo i znowu się schował :(.
Nie wiem jaka jest Julka, może miała większy kontakt z ludźmi i nie będzie taka nieufna i wystraszona. W innym przypadku na pewno nie macie szans by spała z wami w łóżku od początku.
Myślę, że zostawimy Duszkowi narazie ten azyl pod wanną, tak długo aż się przekona, że jest bezpieczny i nic mu nie grozi w domu.
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 15, 2007 19:39

Czasem nawet koty poprzednio domowe na początku są bardzo nieufne. Kiedyś przebywała u mnie na tymczasie kicia, która wypadła z okna ajej pani nie chciała jej potem z powrotem. Mała przez prawie tydzień chowała się za biurko. Jadła i korzystała z kuwety jak była sama w pokoju, potem zaczęła się przełamywać. Podobnie było jak trafiła już do docelowego domku. Parę dni udawała, że jej nie ma.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie kwi 15, 2007 20:29

Esza, tak się cieszę, że Duszek jest już u Ciebie. Może załóż mu wątek na kotach i tam na bieżąco opisuj jak Wam sie wiedzie :)

Wiem, jakie wrażenie robi wizyta w schronie....
Ja jeździłam tam od połowy stycznia i tylko weekendami, bo tak miałam czas a teraz nie ma mnie w Olsztynie (myślę,że na dość długo) i bardzo żałuję, że nikt nie zagląda do kotów :cry: nikt nie będzie zakładał im wątków, robił zdjęć, a nowe koty niestety na pewno będą przybywały, ech :cry: Może z czasem znajdzie się ktoś na miau z Olsztyna lub z samej Ostródy i zacznie odwiedzać schron.

A co do Duszka - czas, czas i jeszcze raz czas- zdziała cuda. Kocurek na pewno oswoi się i będzie wdzięczny, że tak wspaniale odmienił się jego los.

Ewaejs, serdecznie namawiam na osobisty przyjazd po Juleczkę, wiem, że teraz to niemożliwe, ale uda sie, wierzę w to.
http://www.afn.pl/... zajrzyj....

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Nie kwi 15, 2007 20:34

Duszek Rulez! To macie zajecie. Zabawa dla całej rodziny. Na pewno po 3 dniach to bedzie jak najbardziej domowy "kanapowiec". A wannę to ja również "przerabiałam" bo poprzednia moja kotka była pół dzika. Miała około 9 miesięcy jak ją zabieraliśmy ze wsi. Pół wsi ją łapało a potem wieźlismy ją spod Krakowa do Lubartowa. kilka dni to był sajgon w całym domu, bo zamelinowała sie pod wanną i ani rusz...warczała syczała. Wykupiłam w sklepie cały asortyment dla jasnie Pani tj. wołowina, wątróbka,nereczki a syn cały dzien przeleżał na podłodze i wabił ją do wyjścia. A gdy wypadła jak pershing to wyglądąła jak szczotka do butelek. "posciagała" wszystkie firanki z okien, przynajmniej miałam motywację do prania. I chyba po 5 dniu pobytu ten dziki kot przyczołgał sie w nocy do nas do łożka i juz tak zostało. Pierwszy miot kociat urodziła mężowi pod kołdrą. Ona się darła a on ją trzymał za kark i głaskał. Julka jest identyczna w umaszczeniu jak ta kotka. Bardzo tęsknię za kotem i chętnie poczytam jak Wasz Duszek sie aklimatyzuje. Miłych snów i dobrej nocki... :twisted: dla Was i Kotka ...koniecznie napisz jutro co słychać.... :twisted: :twisted:

ewaejs

 
Posty: 34
Od: Wto kwi 10, 2007 13:43
Lokalizacja: Lubartów

Post » Nie kwi 15, 2007 20:39

Tulula, załóż osobny wątek na Kotach o tym, że szukasz wolontariuszy.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie kwi 15, 2007 22:24

Duszek ma wątek na forum AFNu :).
Założyłam specjalna forumową kategorię ;)
Jest tam i miejsce dla tych, którzy dzięki fundacji znaleźli swoje zwierzakowe miłości :).
Wiem, że potrzeba czasu, ale ja chciałabym JUŻ :roll:
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon kwi 16, 2007 7:46

wspaniale się czyta wieści z Duszkowego domu.
ten kociak zdobył moje serce od razu, jak tylko Tulula opisała go na miau.
trzymam kciuki za jak najszybszą zamianę z podwannowca na pokojowca ;)
przerabiałam to samo - wanna to chyba ulubione miejsce kociaków, które szukają azylu.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 16, 2007 9:06

Witam :)

Rodzinka mnie zakrzyczała i powiedziała, że Duzek jej sie nie podoba :?
Znaczy imię a nie kot :).
Tak więc chyba będzie zmiana. Padały rózne propozycje od Cykora po Wannika :D.
Chyba jednak poczekamy z tym imieniem jak kociak sie troszkę oswoi i pokaże swój prawdziwy charakterek :).

Ja mam kilka fotek kociaków z Ostródy. Niezbyt dobre, ale może ewaejs rozpozna na którymś Julkę.
Zaraz dam je na serwer i wsadzę tu linki.

Juz są:)

http://www.afn.pl/fotki/P1010016.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010017.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010020.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010021.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010022.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010023.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010024.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010026.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010027.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010028.jpg
http://www.afn.pl/fotki/P1010029.jpg
Ostatnio edytowano Czw cze 21, 2007 0:37 przez esza, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon kwi 16, 2007 10:48

Witam wszystkich! Ewunia! bardzo dziekuję za fotki. Bardzo szczegółowo porównałam zdjecia do tego z Allegro i chyba jest Julka na zdjeciu 23 po lewej stronie. tyko swiatło odbija sie na jej pyszczku i do konca nie wiem czy to po lewej stronie noska to białe czy rude. Ale przecież mozna wziąć dwie kocunie, żeby byc pewnym , że Julka to Julka:). Własnie zamieściłam prośbę o pomoc na forum Ostródy i zamierzam napisać na maila gminy, bywam na chat Ostródy... Musi się udać..
Ogladałam zdjęcia Edka_Duszka, to duży kot i ma takie ciekawskie spojrzenie....Jak Wam noc minęła??

Tulula, na pewno się uda, juz nawet mam kontakt z gospodarstwem agroturystycznym w L. bo musimy gdzieś spać jak pojedziemy. Bardzo chciałabym zobaczyc to schronisko. Na zdjęciach Eszy widziałam jakie biedne i samotne są te zwierzęta...Trudno dopilnować takiej ilosci kotów i te futerka po zimie takie szare..i smutek w oczkach...Czyli intensywnie szukam transportu...
Miłego dnia..

ewaejs

 
Posty: 34
Od: Wto kwi 10, 2007 13:43
Lokalizacja: Lubartów

Post » Pon kwi 16, 2007 10:52

esza, jakie fajne miśki na tych zdjęciach.
na którymś z pierwszych jest chyba Benia szylkretka.
trzymam kciuki za moje maluszki, zeby znalazły domki jak najszybciej.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 16, 2007 15:21

Na moje oko Julci nie ma na tych zdjątkach (wieczorem wstawię jej zdjęcie, takiego którego nie ma na allegro-kicia jest naprawdę dorodna i pokaźnych rozmiarów). Edek (tfu Duszek :) siedział w boksie, który znajduje się blisko biura kierowniczki, a Juleczka jest na tyłach schronu, z drugiej strony, tam są dwa boksy (troszkę w gorszym stanie) z samymi koteczkami... :roll: Juleczka jest bardziej oswojona niż Duszek, większa z niej przylepa i to odważna dziewczyna :) To co mnie do niej przyciągnęło to właśnie jej rozmiary i ufność :) bo nie bała się do mnie podejść, taka kochana, duża kuleczka :)

Ech.Niestety na zdjęciach widzę Ginkę (ta tri, która początkowo była w biurze), a domki w ogóle o nią nie pytają,co robić, Ginuś po domek...nie możesz zadomowić się w schronie...
http://www.afn.pl/... zajrzyj....

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Pon kwi 16, 2007 17:43

no kurczaki, a już myślałam, że Gina ma nowy domek a tu nic, a ona taka piekna :love: ale dobry los nie da jej sie zadomowić w schronie coś tak czuje

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Pon kwi 16, 2007 18:18

Zgodnie z obietnicą - Julka ekskluzywnie 8)

A kto tu się tak wygodnie rozsiadł? :)
Obrazek

Impresje Julkowe :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Domku, czekam :) (na tym zdjęciu wygląda na szczupłą, ale w rzeczywistości to tłusty kotek;)
Obrazek

Ewaejs, poznajesz już swoją koteczkę? :)

Migotka33, założę Ginie oddzielny wątek, bo na tym ogólnym gdzieś się zagubiła :?
http://www.afn.pl/... zajrzyj....

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości