Pierniczki coraz mniej śpią, a coraz więcej szaleją

żywiołowość ich jest niesamowita

Dziś wybierzemy się na wizyte kontrolną do weta.Balbinka ,mała słodka dziewczynka p[rzy mizianiu i całowaniu po brzuszku zawsze liże mnie po twarzy ,dziś też tylko ciut się zapomniała i jak nie ucapi mnie za nochala

tylko jęk mi z gęby się wydarł i łez nie mogłam powstrzymać,jędza, tymi kiełkami ostrymi jak szpilki ,żmije hoduje na własnej piersi

teraz mnie rąbie w paluch u nogi

nie to Ptysiek

.Wczoraj gdzieś koło północy niezły numer odwaliły

Margolcia wywaliła brzucha a te ciasteczka dorwały sie do cycusiów

zatkało mnie ,ciumkały te puste cycuchy i zachowywały się jak najszczęśliwsze koty na świecie ,a mruczały

Całe towarzycho zgłupiało

oczywiście udało mi się zrobić pare zdjęć tej dziwnej trójcy ale to wieczorkiem wyśle w pewne miejsce.....

Denerwuje się strasznie ,za pare godz. mam wizyte u dr. Garncarz,jaka ona jest

bo o okuliście Garncarzu same ochy i achy.