(Nie)Dziki kot-Bury całkiem domowy.W domku na wsi :)

» Pon cze 09, 2008 15:57

*anika* pisze:yyy... to ten sam kot?

śliczności

i widać że szczęśliwy

No coś Ty.

Przecież widać, że podmienili.

Prawdziwie szczęśliwy kot.

» Wto cze 10, 2008 18:49

Mam jeszcze kilka fajnych fot, ale nie mam czasu żeby wkleić

Ale się będę starała. Wiem, że Buras zakosztował w kozim, świeżym mleczku

» Śro cze 11, 2008 22:00

Jeju jak się cieszę ze Bury juz w nowym domku

» Czw cze 12, 2008 7:58

dzikus pisze:Jeju jak się cieszę ze Bury juz w nowym domku

Matko! Ciotka! Gdzieś Ty była??? To znaczy wiem, ze byłaś chora ale tyle Cię nie było!

» Czw cze 12, 2008 8:48

Boo77 pisze:
dzikus pisze:Jeju jak się cieszę ze Bury juz w nowym domku

Matko! Ciotka! Gdzieś Ty była??? To znaczy wiem, ze byłaś chora ale tyle Cię nie było!

Ponad tydzień byłam w anginowie.. teraz jestem w tchawicowie :lol:

kaszel w tchawicowie panuje masakryczny ale jakos daje rade :wink:

Najważniejsze , że gorączkowo juz przejechałam :wink:

» Sob lip 05, 2008 19:59

Pamiętacie jeszcze Buraska?
Minęły 4 tygodnie od zamieszkania w nowym miejscu, dziś go odwiedziłam i muszę podzielić się ze wszystkimi nowymi fotkami bohatera tego wątku

Oto Pan na włościach! Zaaklimatyzowany na 200% !
Przeuroczy kot, bardzo rozmowny, chodzi krok w krok za nową Panią, a najbardziej lubi razem z Panią chodzić doić kozy

» Sob lip 05, 2008 20:20

Pamiętamy Burego.

I bardzo się cieszymy, że w pełni się zaaklimatyzował i czuje się szczęśliwy w swoim /nowym/ domu.

» Sob lip 05, 2008 20:34

Nie mam słów.
Po prostu nie mam słów.
Violu, nie masz pojęcia jak bardzo jestem Wam wdzięczna!

» Nie lip 06, 2008 9:15

Boo77 pisze:Violu, nie masz pojęcia jak bardzo jestem Wam wdzięczna!

Boo - nie przesadzaj

Po prostu tak się złożyło, że odpowiedni kot znalazł się w odpowiednim miejscu i to wszystko!
Mama jest z niego bardzo zadowolona.
A Burasek jest bardzo towarzyski, przez co zdobywa sympatię u wszystkich ludzi, którzy pojawiają się w odwiedziny u mamy