Silverek - mały srebrniaczek do pokochania. w DS.

No i co z tymi ludźmi z maila? Fajni jacyś?

CoolCaty pisze:No i co z tymi ludźmi z maila? Fajni jacyś?

narazie mailujemy :wink:

i napisał kolejny domek,
jak coś, to Ryśkę Klempusiową przy okazji wyadoptujemy - tez srebrna i też z chorym oczkiem :wink:

I na pewno będzie mi smutno, jak pójdzie. I w kąciku będę sobie pochlipywać...
ale tez odetchnę, bo Kita z Ryśkiem na pewno odetchną. Mały jest bardzo napastliwy... I lata jak by go miało rozerwać :roll:

Rysiek aż zamieszkał na lodówce i dosłownie szczeka ze złości, jak ten do niego podbiega.
a Kita aż zmarchów dostała od marszczenia się przy prychaniu :roll:

e tam Marta zmarchy, Milka przy Żyrafie tak syczała, że wylądowała na antybiotyku bo gardło małpie siadło :twisted:

dopiero teraz przestała wściekać się na Lilkę :roll:

za domek kciuki trzymam a za przyszłe wylane łzy ściskam bo rozumiem. W sobotę z Lili na kontrol jedziemy to podjadę wreszcie po tę budkę :oops:

od zeszłego tyg.jesteśmy nie mobilni i już Artur miał iść po tę budkę ale w weekend będzie miał auto firmowe i wracając z lecznicy zabiorę budkę łatwiej przewieźć niż nieść ten odcinek. Od razu w sobotę zaniosę i obfocę.

Prawdziwe cudo :ryk:

mgska pisze:
CoolCaty pisze:No i co z tymi ludźmi z maila? Fajni jacyś?

narazie mailujemy

i napisał kolejny domek,
jak coś, to Ryśkę Klempusiową przy okazji wyadoptujemy - tez srebrna i też z chorym oczkiem

jak to się mówi - dwie pieczenie na jednym ogniu? :twisted:

super

bije się w cyce, ze dopiero teraz tu przylazłam
Marta - poryczysz sobie jak pójdzie a potem uratujesz kolejnego :mrgreen:

Tym razem to już chyba jednak mamy grzyba :twisted:

Mały Urwis :twisted:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

mgska pisze:Mały Urwis

mgska pisze:Tym razem to już chyba jednak mamy grzyba

mam i ja, tzn kota z grzybem, ale jak się nie zarazimy, to cud wielki, bo Landryna śpi na twarzy :roll:

fajnie macie, my mamy odczyn po zastrzyku

Georg-inia pisze:fajnie macie, my mamy odczyn po zastrzyku

a tak, to tez mamy :mrgreen:

Silverowi schodzi płat skóry na łopatce
na szyi coś jakby grzyb się zrobił

a w weekend mamy zapoznanie z potencjalną nową mamą.
Pewnie się ucieszy :twisted:

Kubraczzek mu :twisted:

Wczorajszy widok grzyba mnie lekko przeraził. A było całkiem nieźle jak wychodziłam rano do pracy :twisted:

Za namową dilah wykąpałam w nizoralu. Trząsł sie jak galareta - ale chyba bardziej ze strachu niż z zimna - bo nagrzałam i przy piecu potem posadziłam. Mam nadzieję, że się po tej kąpieli nie doprawił...

Silverek - mały srebrniaczek do pokochania. w DS.

Kto przegląda forum