Gosiu nasz wątek

nic nie wiem

Gosiu podaj proszę dane Kotyliona dagmarze-oldze, nie mam jeszcze kompa sprawnego, w telefonie posługuje się minimum

a kaski bezpośrednio nie kcem

Gadżet na działce ma jobla

wskakuje na jabłonkę na wysokość 1,5 metra

co ok.3h jest wypuszczany bo roznosi klatke

nie ma z nim stresu bo wypuszczony pilnuje się nas na kocu i buszuje w mamy kwiatkach, zrobił sobie w liliach kibelek. Poluje na wszystkie mrówki, muchy, na osy i pszczoły też ma chrapkę więc mocno go pilnujemy. Ma sesję ogródkową

paść można jak on poluje. Dziś byliśmy na przewinięciu łapki jak to Ania uznała zrasta się koślawo, staje na niej, ale łapeczka opuchnięta i odpażona u samych paluchów, ma zasypane pudrem i większy luz w opatrunku. Tym razem w pt na przewinięcie mamy się stawić. Jestem dobrej myśli pomimo wszystko, bo na tej łapce staje.