Dziękuję

Ja też zastanawiam się nad bazarkiem...ale chyba dopiero na weekendzie będzie chwilka czasu. Wtedy kiedy lecznica jest zamknięta.
Blanca spała dziś ze mną w łóżku:) Założyłam jej kubraczek, który uniemożliwia skakanie. Łóżko i kanapa w moim domu są bardzo niskie, więc na pewno nic jej nie będzie przy wchodzeniu i schodzeniu. Prawie całą noc u mnie spała. Mam jasną pościel z którą biała kotka się zlewa i ciągle wydawało mi się, że mam w łóżku sam kubraczek

qpki nadal nie ma...dałam jej ponownie parafinę, która działała cuda w przypadku moich kotów:) Niektórzy tu na forum wiedzą co potrafiły zjeść:) Człowiek by tego nie połknął

Z moimi kotami relacje coraz lepsze. Tofik już ją dzisiaj lizał po główce, a Zuzia zachęcała do zabawy na swój wyjątkowy sposób, czyli próbując jej usiąć na głowie
