Dwie półroczne syjamki szukają domu

Ale one śliczne a jakie potulne na tych zdjęciach. :1luvu:

Mo to ja odpadam

na forum , którym jestem wyglada tak , ze forumowicz aktywny z najbliższej okolicy potencjalnego domu przeprowadza wizytę. Trzymam kciuki w każdy razie

A to trzeba już się dogadać. Tutaj też tak jest, że jeśli DT ma kogoś zaufanego w danej miejscowości, to prosi o wizytę PA i opinię. Kiedy ja miałam chętnych na ruska z Poznania, dziewczyna z Poznania oceniała. I potem też była na poadopcyjnej.
Osobiście uważam, że wizyta u kogoś związana z obejrzeniem domu, w którym kot ma mieszkać, jest lepsza niż wizyta tego kogoś u mnie. Mogą być jak najbardziej dwie nawzajem.
Poza tym niektórzy uważają, że jeśli domkowi naprawdę zależy na kocie, jest w stanie przejechać nawet całą Polskę (hodowcy to i za granicę się wybierają). A jeśli koty są w chodliwym wyglądzie, to tym bardziej. "Moi" np. przyjechali z Poznania kota odebrać.
Teraz jest dobry czas, bo można sobie zrobić wakacyjną wizytę w stolicy (no może poza cenami noclegów, bo Euro).

Strasznie mi się podobają tajki, kiedy widzę te błękitne oczy na tle ciemnej mordki, to aż jęczę z zachwytu. Sama chętnie bym jedną wzięła, od dawna planuję tajkę, tylko TŻ protestuje przeciwko trzeciemu kotu... :cry:

My też odpadamy, ja jestem z chłopakami sama, nie ma szans żebym pojechała z nimi do Wawy a i.dla koteczki która dopiero sie."oswaja" dwójka dzieci chalasliwych to może być za dużo "do szczęścia".
Trzymam kciuki za domki

Zaglądam do ślicznotek- i nieustająco :ok:

za dobry domek.

W głowie mi się to nie mieści, jak brałam moją pierwszą kicię-tajkę , to wydawało mi się, że złapałam Pana Boga za nogi.... a teraz tyle tu tych piękności, że zwariować można :1luvu:

trzymam kciuki za śliczności :kotek:

Ale piękności :1luvu:

Vilena pisze:Ale piękności

Miałam też taką dalmatynkę, tę drobno piegowatą. Śliczne są one i kotek też.

odświeżam wątek z syjamkami
bo ludzie którzy mieli wziąć 2 razem
jednak zrezygnowali ze zrobienia siatek

więc kotki nadal szukają domu

są wysterylizowane, zdrowiutkie, zaszczepione, odrobaczone
jedynym "sztywnym" warunkiem jest osiatkowany balkon
albo siatki w oknach
bo bardzo są zainteresowane wyjściem na dwór
gdzie się wychowały
poniżej nowe zdjęcia ślicznotek

mamy też dwa śliczne chłopczyki "na stanie"
trzymiesięczne
odrobaczone, zaszczepione i zdrowiutkie
o przekochanych charakterach
i zielonych oczkach
żyją z syjamkami
więc można tworzyć mieszane parki z nich
syjamka plus czarnuszek :kotek:

Hania pisze:odświeżam wątek z syjamkami
bo ludzie którzy mieli wziąć 2 razem
jednak zrezygnowali ze zrobienia siatek
więc kotki nadal szukają domu

są wysterylizowane, zdrowiutkie, zaszczepione, odrobaczone
jedynym "sztywnym" warunkiem jest osiatkowany balkon
albo siatki w oknach
bo bardzo są zainteresowane wyjściem na dwór
gdzie się wychowały
poniżej nowe zdjęcia ślicznotek

Śliczne syjamki. :1luvu:

Hania pisze:mamy też dwa śliczne chłopczyki "na stanie"
trzymiesięczne
odrobaczone, zaszczepione i zdrowiutkie
o przekochanych charakterach
i zielonych oczkach
żyją z syjamkami
więc można tworzyć mieszane parki z nich
syjamka plus czarnuszek

Czarnuszki też śliczne. :1luvu:

Podoba mi się opcja z pakietem mieszanym, to ogromna szansa dla mniej chodliwych czarnuszków :ok:

Lemoniada pisze:Podoba mi się opcja z pakietem mieszanym, to ogromna szansa dla mniej chodliwych czarnuszków

A jednocześnie urozmaicenie w dwóch domkach. Super pomysł. :1luvu:

Dwie półroczne syjamki szukają domu

Kto przegląda forum