Wyrzucony cudny KLOPSIK FeLV+ w nowym domu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 22, 2012 20:18 Re: No i KLOPS-białaczka :( Wyrzucony KLOPSIK pilnie szuka domu!

Pewności nie ma nigdy, ale KOCIA białaczka wcale nie jest taka zaraźliwa.Musi być dużo wirusa ( kot w stadium wiremii), drugi kot musi być osłabiony. W dodatku wirus po kilku minutach na powietrzu przestaje być aktywny. Nie dochodzi do zakażenia drogą kropelkową.Poza tym testy Elisa są często fałszywie pozytywne, negatywne zawsze wiarygodne.Testy się powtarza, kot też może zwalczyć wirusa. Pewny jest tylko pcr, ale on mówi o tym ,że wirus jest w kocie i pozostanie na zawsze, a kot może nie zarażać.Kot fiszka13 ma pcr+, a test Elisa ujemny. Mój Czaruś prawdopodobnie też, ale nie sprawdzam, pcr+ i tak już będzie.Wcale nie musi zachorować.Będę brutalna, kiedy powiem, że wolę białaczkowca niż nerkowca, o czym już pisałam na wątku kotów z FeLV+ do adopcji.Miałam dwie siostry, kochające się, wiecznie przytulone do siebie, wylizujące się ..itd.Jedna pozytywna, druga zdrowa, są we wspólnym DS, mają się świetnie.Telefonów w sprawie Czarusia było mnóstwo, nawet kilka jeszcze wczoraj.Tylko jedna osoba wiedziała, co to kocia białaczka, reszta w ogóle.Tłumaczyłam, parę osób na pewno zrobi swojemu kotu test, bo na pytanie , czy Pana/Pani kot ma FeLV - była odpowiedź "nie wiem". Strach bierze się z niewiedzy.
W ogłoszeniach trzeba pisać ,że FeLV pozytywny, a w rozmowie telefonicznej spokojnie wyjaśniać o co chodzi.Ja mówiłam, że kot może zachorować, jak każdy, ale dobre jedzenie, jak najmniej stresu, oddychanie świeżym powietrzem ( balkon, okno zabezpieczone) pozwalają zminimalizować ryzyko.Kociego kataru nikt się nie boi, a przecież kot zawsze już będzie miał herpesa, też kaliciwiroza może być śmiertelna.Odchodzą koty nie białaczkowe również i to bardzo młode, dlaczego akurat białaczki tak się boimy? Ja już nie, nauczyłam się z nią żyć.Julcię straciłam, ale kilka moich kotów też przekroczyło TM,już w swoich DS-ach.Nie miały białaczki. Demonizujemy FeLV i tyle.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 22, 2012 22:16 Re: No i KLOPS-białaczka :( Wyrzucony KLOPSIK pilnie szuka domu!

Ewar, ogromne dzięki za Twoje posty!

Faktycznie, może zmienię tytuł :ok:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw lut 23, 2012 9:29 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Mam nadzieję, że tym razem się nie przyczepią:
http://allegro.pl/klopsik-pilnie-szuka- ... 32490.html

Sleina

 
Posty: 77
Od: Pon gru 05, 2011 22:33

Post » Czw lut 23, 2012 9:43 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 23, 2012 12:00 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

ewar pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=139154


Dzięki! Napisałam o Klopsiku :)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw lut 23, 2012 12:07 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Ale super by było, gdyby się panie bibliotekarki zdecydowały na Klopsika! Z tej radości chyba sama bym go tam zawiozła :ryk:

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Czw lut 23, 2012 12:12 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

grzanka.ch pisze:Ale super by było, gdyby się panie bibliotekarki zdecydowały na Klopsika! Z tej radości chyba sama bym go tam zawiozła :ryk:


Ja bym się dołączyła ;)
Nie chcę nagabywać opiekunki Klopsika, ale mam nadzieję, że wszystko ok i chłopak nie przynosi wstydu :)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw lut 23, 2012 12:56 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Jak tylko będę coś wiedzieć, co u Klopsika, to dam znać :) Jeśli się uda to jutro albo w weekend go odwiedzę :)

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Czw lut 23, 2012 13:10 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Klopsik to marmurek, rzadkie umaszczenie.Z tego, co zauważyłam, to one mają bardzo miękkie, miłe w dotyku futerka.Jak dotąd tymczasowałam takie dwa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 23, 2012 13:49 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

ewar pisze:Klopsik to marmurek, rzadkie umaszczenie.Z tego, co zauważyłam, to one mają bardzo miękkie, miłe w dotyku futerka.Jak dotąd tymczasowałam takie dwa.


Marmurek z białym nawet :) jeszcze rzadsze ;)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw lut 23, 2012 23:04 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Byłam dzisiaj u Klopsika. Na żywo jest jeszcze słodszy, niż na fotkach :) Cały czas się łasi i barankuje. Jest niesamowitym pieszczochem, no i ślicznym kocurkiem :) Mieszka w klatce, ale większej niż ta lecznicowa. Wypuściłam go, żeby sobie trochę pobiegał, a on ciągle się do mnie łasił. I potem jak został znowu zamknięty w klatce to tak smutno miauczał.

I teraz biję się z myślami. Czytam o tym wirusie, każdy pisze coś innego, mam mętlik w głowie, ech :(

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Pt lut 24, 2012 7:53 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Wirus powoduje osłabienie odporności, jako taki nie jest groźny, tylko kot nie jest w stanie zwalczyć choroby, z którą kot wolny od wirusa poradzi sobie bez problemu.Moja Julcia nie dała rady :cry: , odeszła za TM. Ale odszedł też młody, rudy Teksas ( wolny od wirusa) po dwóch latach pobytu w DS. Moja koleżanka ma osiem kotów w domu.Ile przetestowanych? Zgadliście- żaden.Druga ma pięć, też nie miały testów.
lidka02 pisze:Witam ja mam 14 kotów w tym 5 białaczkowych , teraz zdrowe będe szczepić ..Koty są szczęśliwe musimy sie z tym pogodzić ludzie też chorują są szczepionki to musimy z tego korzystać i żyć dalej :)

Szybenka ma kotkę z FeLV, fiszka13 na kota , marta-po cztery. Zadbane, wesołe. Dopiero niedawno spotkałam się z tym problemem, ale postanowiłam, że nie będę panikować.Spinca ma zdrowego kota, chciała mojego Czarusia, FeLV-ka, konsultowała wszystko ze swoją wetką i Czaruś by z nimi zamieszkał, gdyby nie splot okoliczności, nie mający nic wspólnego z wirusem.FeLV to poważna sprawa, nie wolno go lekceważyć, ale nie przesadzać w drugą stronę.Najlepiej pogadać z mądrym wetem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 24, 2012 18:25 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Dostałam sms, że Klopsik ma się dobrze, ładnie je (oj tak, pamiętam! 8) )
Nie ma kłopotów z podawaniem mu interferonu, jest bardzo współpracujący :)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt lut 24, 2012 18:32 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

Bravo Klopsik, teraz tylko niech ktoś Cię pokocha :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 24, 2012 20:44 Re: No i KLOPS -wyrzucony cudny KLOPSIK pilnie szuka domu! FeLV+

To jest piękny kotek, nie ma objawów, to dobrze wróży.A testy trzeba powtórzyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości