Kaktus vel Carrefour - wielka wyprz! Pojechał :)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 09, 2011 10:11 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

nie zapeszamy! :oops:
kciuki trzymamy! :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 09, 2011 10:14 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

Oj z facetami też różnie bywa, przekonałem się w rozmowach o Miśkę z facetem który chciał ją karmić resztkami z baru :roll:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pt gru 09, 2011 12:07 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

Satyr77 pisze:Oj z facetami też różnie bywa, przekonałem się w rozmowach o Miśkę z facetem który chciał ją karmić resztkami z baru :roll:


Satyr, ale my nie o tym. Pewnie, że jak dom jest kiepski, to i facet w tym domu zamieszkały też się wiedzą o inwentarzu żywym nie wykaże. Chodzi nam o to, że baby to najpierw piszą, że chcą, już, teraz, najlepiej natychmiast, a potem zaczynają myśleć i cudować: z może jednak mniejszy / większy / dziewczynka / chłopczyk / czarny / czerwony / zielony - niepotrzebne skreślić.
A jak się odzywa facet, to w większości przypadków przemyślał już wszystkie za i przeciw i wie czego chce.

Trochę jak z zakupami... ;)


Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 09, 2011 12:47 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

:ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 8:33 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

nieśmiało zapytam - są jakieś wieści?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 8:43 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

Magija pisze:nieśmiało zapytam - są jakieś wieści?


nie ma :? cisza jak makiem zasiał... ani Pani, ani Pan, ani pół maila... no nic, czekamy dalej.
A Kaktus jest gryzoń :twisted: mizia się, tuli, liże po palcach i nagle cap! na szczęście nie mocno, no ale mimo wszystko - trza będzie oduczyć. Poza tym jest fajowy i nie podoba mi się, jak TŻ na niego patrzy :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 9:08 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

Georg-inia pisze:
Magija pisze:nieśmiało zapytam - są jakieś wieści?

nie ma :? cisza jak makiem zasiał... ani Pani, ani Pan, ani pół maila... no nic, czekamy dalej.
A Kaktus jest gryzoń :twisted: mizia się, tuli, liże po palcach i nagle cap! na szczęście nie mocno, no ale mimo wszystko - trza będzie oduczyć. Poza tym jest fajowy i nie podoba mi się, jak TŻ na niego patrzy :twisted:

:smiech3: :smiech3: :smiech3:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 12, 2011 9:47 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

:wink:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 10:13 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

Moja tymczaska Rózia też tak ma, mizia miazi, chodzi np. koło nogi i potem lekko cap ząbkami :evil:

Jak kcesz go oduczać tego? Bo może ja swoją też bym oduczyła, chciaż ją bo Felixa to już nie da rady, za stary i do tego rezydent i rozpuszczony :evil: :oops:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 12, 2011 10:43 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

łeeeee tam
nasza Gburia vel Amelka nie dość że wspina się po nodze człowieka, niezależnie od tego czy jest ta noga odziana czy też nie :twisted: to i gryzie i drapie :) ale to w formie zabawy.
Jednak dom będę musiała wybierać tolerancyjny :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 11:03 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

AgaPap pisze:Jak kcesz go oduczać tego?


jak to jak? będę tłuc, aż spuchnie. :evil: :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 11:03 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

no i naplułam sobie w papiery :ryk:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 12, 2011 11:19 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

Georg-inia pisze:
AgaPap pisze:Jak kcesz go oduczać tego?


jak to jak? będę tłuc, aż spuchnie. :evil: :mrgreen:



Ok, to ja też tak spróbuję :mrgreen:

Bo ja się obaiwam, że jak Różi będę mówiła "nie wolno" jak ona tak robi, to się dziewczyna wycofa i przestanie całkiem miziać, bo to jest element mizanek i chodzenia wokól nogi. Szczególnie jak delikwent siedzi na kiblu, wiec takie cap ząbkami co jakiś czas to człowieka może o zatwardzenie przyprawić :wink:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto gru 13, 2011 10:05 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

dzwoni wczoraj wieczorkiem Pani. Już mi się ton głosu nie podoba, bo taki roszczeniowy jakby, i z fochem, że my w Łodzi, a nie w Warszawie mieszkamy, bo ona daleko, w Siedlcach. No nic. Chwila rozmowy, telefon mi zdechł. Wstałam, podłączyłam trupa do prądu i usiadłam z powrotem. TŻ patrzy... "nie oddzwonisz?" - pyta. Nie, nie oddzwonię, w dupie mam. "No ale jak to?...?"

Kobitka najpierw powiedziała, że ona kota chce bo ma psa. WTF? 8O Pies jest przyjacielski i "z kotkami się bawi", a następnie poskarżyła się, że dzieci jej właśnie z domu się wyniosły i psu się nudzi, no i dlatego kotek... Do zabawy dla pieska, znaczy się.
"A jakby co, wie Pani, jakby się nie dogadały, to przyjmuje Pani zwroty?"

po mojej krótkiej relacji z przebiegu rozmowy, TŻ okraszając swoją wypowiedź licznymi qrwami i kretynkami, oznajmił, żeby sobie Pani pluszaka kupiła, tylko niech paragon zachowa na "jakby co", bo jej "zwrotu" nie przyjmą.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 13, 2011 10:17 Re: Kaktus vel Carrefour - wyprzedaż kociąt rozpoczęta

:strach:
Nawet nie wiem co powiedzieć. Skąd wy wszyscy bierzecie cierpliwość do tych "ludziów" 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości