*Lubelskie Tymczasy*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 27, 2011 17:43 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Anda pisze:A teść siostry nie ma miejsca na psiaka chociaż?? 8)

Spróbuję im jakoś tego psa wmówić. Problem w tym, że to starsi ludzie którzy uważają, że są już za starzy i zbyt schorowani na drugiego psa :roll: Ale będę próbować ich jakoś przekonać. Teściu dzwoni do syna tego człowieka cały czas żeby chociaż przyjechał zdjęcia do ogłoszeń porobić, a ten tylko przytakuje i ma wszystko w nosie. Co za ludzie :evil:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie lis 27, 2011 17:49 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Wmów im, może uda się go jakoś ogłosić. Przez zimę zgłupieje tam sam - pewnie tęskni za swoim panem.
Gorzej z kotami :(

Pixie, totem dostaniesz ode mnie na nowe mieszkanie - tylko uzbieram trucheł na kości róźne, które byc muszą w składzie totemu. 8)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 27, 2011 22:12 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

pixie65 pisze:
Anda pisze:Wcale sie nie dziwię, Twoja bizuteria jest piękna!!!
Jest teraz duzo takiego rękodzieła, ale twoja jest rzeczywiście pierwszej klasy i artystycznie i pod względem dokładności wykonania.

Ja się podpiszę pod wypowiedzią Andy i wielkie gratulacje maueczarne :D :ok:


Dziękuję :D

Po dwóch dniach padam. A butów na obcasie nie chcę widzieć aż do wiosny!

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 28, 2011 8:58 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Dzień dobry z butów na obcasie :|
Mam wrażenie, graniczące z pewnością, ze mój głupszy kotek złapał świerzb od Władzia Bronksa.
maue, umówimy sie jakoś na ten Oridermyl, a na razie potraktuje go olejem z dyni.??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 28, 2011 9:46 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Dzień dobry w wyspanym świecie ;)

Anda oczywiście. Troszkę go jeszcze zostało, więc chętnie oddam zanim nie będzie się do niczego nadawał.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 28, 2011 9:57 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

A możesz mi napisac na pw kiedy będziesz o ludzkiej godzinie w domu i przypomniec adres??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 28, 2011 12:34 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lis 28, 2011 22:12 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Fajny pomysł :)

Pixie, ja to się nawet do totemów nie nadaję :( Przemyślałam, totem Ci zakupię gotowy ( może maueczarne coś skleci) i odpadnie mi przykre doznanie zwątpienia we własny talent plastyczny, kiedy zapadłaby taka krępująca cisza....... :twisted:

Pogrzebałam w uszyskach Jasia to chyba nie świerzb, albo dopiero początki - ale na pewno muszę go odpchlić, niestety. Na razie alarm odwołuję. Poczytałam że w razie czego,to do kupienia jest, ten oridermyl. Myślałam, ze tego już nie ma w sprzedaży. Smaruje się nim co najmniej 21 dni uszy, więc i tak to co masz pewnie nie wystarczy, co??
Tak pytam, na wszelki wypadek, jednak... :?

Rozmawiałam z domem Władzia - Miktu, chłopak waży już 2,20 kg. Jak go wyciągłam z doła, wazył 1,4 kg. Wszystko u niego OK.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 28, 2011 22:48 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Przyjszłam.

Nie, na tyle nie wystarczy. Na kilka aplikacji zaledwie. Ale ja nigdy aż 21 dni nie stosowałam. 7-10dni. Tak mi kazano i po takim czasie przechodziło. Dobrze jednak, że to nie świerzb.

I w totem nie dam się wrobić. Aż taka zdolna nie jestem ;)
Pomysł prezentów ślubnych świetny. Jeśli kiedykolwiek wyjdę za mąż podkradnę im pomysł :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 28, 2011 23:17 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

maueczarne pisze:Pomysł prezentów ślubnych świetny. Jeśli kiedykolwiek wyjdę za mąż podkradnę im pomysł :)

Ja już byłam ma takich weselach:
- pluszaki dla dzieci z domu dziecka
- karma dla zwierząt
- pomoce szkolne dla dzieci

I powiem szczerze, że to na prawdę fajny pomysł.
Kwiaty są piękne ale w czasie wesela nie ma jak się nimi odpowiednio zająć i potem żal patrzeć jak nikną i nie da się ich uratować.
Ja to przeszłam i potem długo sobie wyrzucałam, że czasu i sił mi dla nich nie wystarczyło.

Ostanio modne są bukiety robione z cukierków. To też fajny pomysł, bo wyglądają bardzo atrakcyjnie i przynajmniej się nie zmarnują :)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lis 28, 2011 23:58 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Amika6 pisze:- pluszaki dla dzieci z domu dziecka
- pomoce szkolne dla dzieci



Na takich także byłam. Czasami chcieli jeszcze książki, kupony totka, a mój brat chciał wino. Do dzisiaj trochę w piwnicy zostało. Ale o karmie nigdy nie słyszałam.

A bukiety z cukierków, lizaków i żelek sama robię, nie tylko na śluby ale i na inne okazje. Moja przyjaciółka dostała ode mnie taki ogroooooooomny żelkowy, bo uwielbia je tak jak ja. Cieszyła się jak dziecko. :mrgreen:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 29, 2011 0:38 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Wino i książki chciała ostatnio moja siostrzenica (6.08. :D )

Ja kocham róże (w szczególności żólte i herbaciane), no i storczyki (mam ich ponad 20-cia :twisted: )
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto lis 29, 2011 9:24 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Ja mam całego jednego kwiatka w domu, bo Klara wszystkie najchętniej by jadła. I mam właśnie storczyka... a ja za nimi nie przepadam ;) Ale co zrobić skoro dostałam go w prezencie i mimo, że podlewam bardzo rzadko (jak sobie przypomnę :ryk: ) to on przepięknie rośnie i kwitnie mnóstwem kwiatów.

Zaraz oberwie mi się od Amiki za profanację kwiatków :ryk:

Amika dobrze wiedzieć z czym do Ciebie w odwiedziny przyjeżdżać ;)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lis 30, 2011 9:57 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Pozwolę sobie na apdejt i mam nadzieję, że mnie Kwiatkowa nie udusi ale już nie mogę wytrzymać... :oops:
Krowa ma dom :D :ok:
A w tym domu ma kociego kolegę, Lamparta 8)
Domek jest baaaaardzo kociolubny i myślę, że Krowa wygrała los na loterii. A wszystko dzięki temu, że Kwiatkowa musiała wyjechać, Krowa poszła na tymczas do Izy a tam poznali ją jej obecni Duzi.

Cielęcina natomiast miała wczoraj sterylkę.
Wszystko odbyło się jak należy i mała teraz będzie pilnie szukać domu.
Bo jej młody temperament trochę daje się we znaki DT :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lis 30, 2011 10:06 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

:dance: :dance2: :dance: :dance2:
To naprawdę super wieści. Niech jej się tam wiedzie w nowym domu :ok: :ok:

A może Iza weźmie teraz Cielęcinę i zaprosi wszystkich do siebie na Andrzejki 8) ?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości