1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro lip 13, 2011 11:20 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Czy jedzenie dostaje? Tak. Za kilka godzin idę po myszki dla niego.
sisteragent
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:23 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

sisteragent pisze:Czy jedzenie dostaje? Tak. Za kilka godzin idę po myszki dla niego.


A kto go nakarmi tymi myszkami, jak wyjedziesz?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 13, 2011 11:26 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Jak dzisiaj zje 3 myszy, to kolejne może zjeść nawet za miesiąc. Węże naprawdę nie są zbyt wymagające.
sisteragent
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:32 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Chyba miało być Czy wąż zostaje w domu?
Dla mnie jedynym sensownym powodem wydania kota, biorąc pod uwagę schronisko może być ciężka choroba albo ....
Może dziewczyny tu troszkę czasem przesadziły z wypowiedziami ale depczesz to w co one wierzą i o co walczą.
A niestety ciężko na takie coś patrzeć z uśmiechem i ciupciać miłe słówka.
Ty poczułaś się urażona i odgrywasz się niemiłymi odzywkami - a to świadczy tylko o tym jaka jesteś nieodpowiedzialna i pochopna..
Myślisz kategorią Człowiek nie kot. I ok, dla mnie też człowiek jest ważniejszy niż zwierze, ale myśleć i dbać trzeba o wszystko co żywe.
Zostawienie kota na tydzień w domu w cale nie jest takie złe.
Piszesz tu że hmmm "Jakby ciebie zamknąć na tydzień w domu ze stertą ziemniaków..."
A pomyśl jakby to CIEBIE zamknąć na czas nieokreślony w pomieszczeniu z innymi ludźmi złymi i dobrymi, a ty nawet nie umiałabyś zawalczyć o jedzenie - bo zawsze miałaś do niego bezwarunkowy dostęp.
Zamknięcie kota w jego domu z miską karmy jest złe - ale oddanie do schroniska bierzesz pod uwagę??
Coś tu mi nie gra....

Życzę powodzenia Kotkowi by znalazł dobry i stabilny domek NA CAŁE ŻYCIE
ObrazekObrazek
Chcesz Nas lepiej poznać?? Kliknij na nasze zdjęcie.

Issa

 
Posty: 199
Od: Wto lip 05, 2011 19:04
Lokalizacja: ŁDZ 'pokój dzienny'

Post » Śro lip 13, 2011 11:38 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Upraszano o takie adopcyjne ABC
Czyli upewnienie się co do warunków w jakie kot trafi ...
Kontakt w już-byłym właścicielem, gdy coś źle się dzieje (nie każda adopcja bywa udana)...
Wzór umowy adopcyjnej (można tu dostać, konieczne, gdy kota oddaje się do nieznajomego domku)...

Sisteragent
Napisz lepiej na czym stanęło, czy kot może być u Ciebie do adopcji, czy do jutra ? Skoro tylko na tydzień wyjeżdżasz, to może na ten czas ktoś raz dziennie by zajrzał do niego (znajomy, niekoniecznie mama). To ułatwi rozmowę i ewentualną pomoc.
pwpw
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:40 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Jest dziewczyna, która chce po niego przyjechać dziś o 20.00. Poczekam na tego gościa co miał być o 14 i zobaczymy. Ale odzew jest i to spory.
sisteragent
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:42 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Michael_84 pisze:
Życzę powodzenia Kotkowi by znalazł dobry i stabilny domek NA CAŁE ŻYCIE


:1luvu:

Jeśli możesz, informuj, jak dalej sprawy z Horacym.
Czy ewentualna adopcja przez Mamę sąsiadki dojdzie do skutku? Ewentualnie inna adopcja?

Trzymam kciuki za koteczka :ok:
Ostatnio edytowano Śro lip 13, 2011 11:43 przez KasiaF, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Śro lip 13, 2011 11:43 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

sisteragent pisze:Jak dzisiaj zje 3 myszy, to kolejne może zjeść nawet za miesiąc. Węże naprawdę nie są zbyt wymagające.


A jak wyjedziesz na dłuzej, to co z biedaczkiem?
Wiem, że węże nie są wymagające, bo tez mam. Tylko ja swojemu nie żałuję karmy, jada częściej.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 13, 2011 11:45 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Prakseda pisze:
sisteragent pisze:Jak dzisiaj zje 3 myszy, to kolejne może zjeść nawet za miesiąc. Węże naprawdę nie są zbyt wymagające.


A jak wyjedziesz na dłuzej, to co z biedaczkiem?
Wiem, że węże nie są wymagające, bo tez mam. Tylko ja swojemu nie żałuję karmy, jada częściej.

Masz węża? 8O Jakiego?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2011 11:45 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

sisteragent pisze:BOZENAZWISNIEWA, przepraszam. Nie wydalam gotówką.



ja NIESTETY TEZ GOTÓWKI NIE WYDALAM,A SZKODA....Przydało by się trochę na długi i pomoc tym którzy zezygnuja z własnych przyjemnosci i ratują porzucane, okaleczane zwierzęta.Dzieci z DD wychowuje,wiec nie tylko zwierzetom pomagam.
Pomysl jak wysłać kota do Praksedy
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:46 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

sisteragent pisze:Jest dziewczyna, która chce po niego przyjechać dziś o 20.00. Poczekam na tego gościa co miał być o 14 i zobaczymy. Ale odzew jest i to spory.

Tylko na ile to są poważne i sprawdzone domy? Bo musisz mieć jakiś plan B gdy z nich nic nie wyjdzie.
Mam nadzieje, ze ktoś doświadczony napisze, jak i o co przepytywać potencjalnych chętnych, by kot dobrze trafił (:?:) :!:
Dorze by było, gdybyś mogła zobaczyć dom do którego kota oddajesz..
pwpw
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:48 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

sisteragent pisze:BOZENAZWISNIEWA, przepraszam. Nie wydalam gotówką.



ja NIESTETY TEZ GOTÓWKI NIE WYDALAM,A SZKODA....Przydało by się trochę na długi i pomoc tym którzy zezygnuja z własnych przyjemnosci i ratują porzucane, okaleczane zwierzęta.Dzieci z DD wychowuje,wiec nie tylko zwierzetom pomagam.
Pomysl jak wysłać kota do Praksedy
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:50 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Wróćmy do kota- mają przyjść dwie osoby trzeba je przepytać i dobrze wybrać !!!
pwpw
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:52 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Prakseda, nie to, że żałuję, tylko jak jadł częściej, wymiotował. Weterynarz zalecił karmić go rzadziej, ale większymi porcjami.
sisteragent
 

Post » Śro lip 13, 2011 11:53 Re: 1.5 ROCZNY HORACY Z WROCŁAWIA SZUKA DOBREGO DOMU!

Chyba najprościej będzie jak napiszecie mi w jednym poście wszystkie pytania, które powinnam zadać. Póki co prosze tą dziewczyne o wysłanie mi zdjęć jej domu.
sisteragent
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 8 gości