Julka - KsiĄżniczka na włościach:-).

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 26, 2011 21:57 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

dokładnie 5/6 lutego a co w związku z tym?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro sty 26, 2011 22:01 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

J.D. pisze:dokładnie 5/6 lutego a co w związku z tym?

Nooo
Neigh pisze:
Szalony Kot pisze:Potrzymam kciuki :ok:

Mój kolega niestety za dwa tygodnie dopiero jedzie.


Ja 12.02 wyjezdzam znów na tydzień ( ferie). To jest niestety dokładnie za 2 tyg.......Kurteczka ........a myślałam, ze się uda zrobić przerzut przed moim wyjazdem.....

Wygląda na to, że może jednak da radę ten przerzut zrobić?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 22:01 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Ale jest decyzja, ze kotka jedzie do J.D. czy jeszcze sebow mysli?
J.D., nie bedzie problemu, gdyby Julka sie nie dogadywala z innymi kociakami?

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 22:10 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Nie będę ukrywać,że gdyby goniła moje strachulce to byłby problem :? One dopiero zaczęły wychodzić "z ukrycia" a kot-dominat" mógłby to zmienić i znowu zaczęły by chować się :| Kurcze,żeby nie skrzywdzić kotulki :( Jakoś nie myślałam w tym kontekście,że może gonić.....No ale teraz to już nie wiem.Nie mogę też zaprzepaścić szansy na szybsze oswojenie swoich strachulców :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro sty 26, 2011 22:26 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

No, wlasnie, pomyslcie jeszcze, czy to dobry pomysl :)
Bo przewiezc to przewiezc, tylko czy w nowym miejscu, zamknieta z obcymi jej kotami odnajdzie sie lepiej niz na znanym sobie strychu.

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 22:34 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Julka gonić kotów nie bedzie.......bardziej bym się bała, ze ona będzie ganiana. To raczej jest taki "przepraszam, ze żyje" typ.
Tu żyła w grupie i raczej była na dole społeczności.....
No rzecz jasna głowy sobie nie dam uciąć. Nigdy jednak Julki bym nie posądzała o to, ze będzie kokokolwiek ganiać......Heksia taaak. ........no Cynamon ew.......ale nie Julka.


Arcana Julka na strychu nie ma żadnych szans. Pól roku temu jeszcze do mnie podchodziła.......aktualnie do złapania jest niezbędna klatka łapka. Jeśli ja tam zostawię skazuję ja na bycie dzikim kotem na ciemnym strychu. Nie wiem czy to jest życie dla kota, który MA szansę na oswojenie.

Gdyby była zwyczajnie dzikim piwniczniakiem, to bym jej nie próbowała odławiac.

Nie wiem czy ją się uda z powrotem oswoić......nie wiem. Ale jak się nie spróbuje to się nie dowiemy. Bez pracy z człowiekiem nie ma żadnych szans.

To jest kot zdecydowanie dla doświadczonego kociarza. Przynajmniej tak wygląda na teraz. Ale diabli ją tam wiedzą.......widziałam już takie cuda........że ho ho. Jak się ją złapie na ręce........to się daje głaskać. Teraz trzeba ją łapać.....kiedys przychodziła sama
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro sty 26, 2011 22:44 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Tylko czy nie bedzie sie czula jak zlapana w klatke? U J.D. bedzie w zamknietym pomieszczeniu z gromadka kotow..
Nie bedzie w typowych warunkach domowych, gdzie moze sie za czyms tam schowac i stopniowo wylazic, oswajac sie z czlowiekiem. Nie znam sie, mam watpliwosci. :)

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 23:11 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Nie ma obawy-schować się może.To nie jest "gołe" pomieszczenie-są tam drapki z budkami,stoją meble-sofa,szafki,komoda,stoi piec c.o.[jest z takich co nie grzeje się na zewnątrz],wnęki w ścianach,pudełka ala "domek",transportery z kocykami [jeśli ich nie używam],koty siedzą pod sufitem na bojlerze,leżakują też na rurach od c.o..Właśnie moje koty dlatego są tak długo nieuczłowieczone bo mają się gdzie chować,ciężko jest też złapać takiego "niedotykalskiego" kota bo chowa się za meblami.moje koty nie będą gonić i to one były wycofane jak mieszkaly z nimi odważniaki-rozrabiaki.Ja tam bardzo często przesiaduję bo dół to właściwie moje "królestwo".Zdarza mi się spać z kotulcami :mrgreen: A samo pomieszczenie jest duże-nie mierzyłam ale myślę,że jakoś tak 8mx4m

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro sty 26, 2011 23:17 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

W przewozie do Bialego moge pomoc. Reszta - Wasza decyzja :mrgreen:

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 23:24 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Tą trudną decyzję musi podjąć Neigh.jedno jest pewne-ja kota nie skrzywdzę.Myślę,że Neigh zna Julkę w jakimś stopniu i podejmnie właściwą decyzję.nie możemy jej poganiać ani sugerować co ma zrobić.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro sty 26, 2011 23:32 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Hm. W ten weekend jedzie też chyba moja koleżanka. Tak mi się coś wydaje.
Chociaż "koleżanka" może być dużym słowem, bo poznałyśmy się w sobotę... Ale mogę zapytać, jak coś. Ona by pewnie jechała w piątek wieczorem. Znaczy pojutrze. Ale po pierwsze nie jestem pewna, czy jedzie, a po drugie - zdobycie do niej kontaktu może trochę zająć.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa


Post » Czw lut 03, 2011 0:28 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Neigh nie odzywa się,pewnie zajęta.A może coś jest na rzeczy?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Czw lut 03, 2011 0:32 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

Wiem, że wróciły do niej dwa koty z adopcji, a jednocześnie miała wieźć innego do domu... mam do niej telefon, jutro będę dzwonić jak coś.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 0:35 Re: Strychowa Julka - pregus z rudym.....kot wyzwanie.

To czekamy na wieści..

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości