Kociaki z meliny Mela i Melek już w domkach!

Tak właściwie to nie wyobrażam sobie rozstania... :cry:

Wolę o tym nie myśleć.

Sprawdziłam. Dom Meli to dla mnie, jak się to teraz ładnie mówi, rzut moherem.
Robić Melkowi allegro?
Faktycznie gumtree jest teraz najlepszym portalem ogłoszeniowym.
Kiedyś to było allegro i adopcje.org.

duzo odpowiedzi jest z gumtree i szerloka

no chyba małemu domku trzeba szukać o ile magaaaa go odda

esperanza pisze: rzut moherem.

Przejdź się, podam Ci adres i telefon na PW.
Ci Państwo są bardzo mili i kontaktowi.
Pani jest w domu, nie pracuje.

O Melę ludzie dzwonią (i dziś też) tylko z gumtree.
Zrobiłam też na koty.org, na morusku, na adopcjachkota.

Melek teraz ma Gumtree i adopcjakota.pl

Czy mozemy przenieść wątek na kociarnię?
Dziękuję.

Madzia, znowu Ci się cudny tymczas trafił. Ale bym chciała pomiziać takiego kociego malucha, ręce mnie aż swędzą.

Ania, jego miziac to sama rozkosz! Jest taki puchaty i okrąglutki...
Do tego wszystkiego śliczny i słodki... No cos wspaniałego!!!

Melus rzadkokupy dzis dostał linex forte i kupa od razu inna... Ten linex przyszedł mi do głowy kiedy zapoznalam sie z cena Ig-PRO; tez pro- i prebiotyk... Cena nizsza, wiecej dawek - nawet jesli dawac calą kapsułke dziennie...
Bardzo sie cieszę.

Jeszcze jakbym tak zastepstwo dla enisylu znalazla - to by juz bylo super!
A enisyl Melusiowi potrzebny; krople lecza oczko, ale odruch jego przymykania niestety sie utrzymuje. Wetka twierdzi, ze trzeba podawac mu lizyne aby wszelkie inne ślady herpesa ustąpiły.

A jutro Meluś ma ciężki dzień; dwa kłujki - ostatni zylexis i synergal.
O lekach dopyszcznych nie mówię bo to drobnostka. Zakładanie masci do oczka tez juz rutyna :mrgreen:

Trzymam kciuki za wizyty u weta :ok:

Wymiziaj kocika od cioci Ani i w międzyczasie pamiętaj o "inwentaryzacji"

Będę pamiętac! Zaglądaj, to zobaczysz.
Ale kotostan to 7 wliczając tymczasy, więc jakas strasznie wielka ta inwentaryzacja nie będzie...

Jeszcze jeden Melek kanapowy; z brzusiem

Meluś ma wszelkie dane po temu, by byc najczystszym kotkiem świata.
Wykapałam go po zabraniu z meliny (10 dni temu) trzy dni temu wpadł do wanny kiedy się kąpałam tak koniecznie musiał się o mnie poocierać, a dziś wylał na siebie mleko, więc musiałam polepieńca znowu wykapać.
:mrgreen:

Poza tym Melunio jest po prostu przecudny i przekochany.

ojj zachwycasz się Nim bardzooooo :1luvu:

ale w sumie to Cię doskonale rozumiem
taka mała pięknotka :1luvu:

do tego puchata i czyściutka kuleczka

Edytka1984 pisze:czyściutka

Teraz siedzi w ciepłej łazience i schnie.
A drze się... :evil:

Brzunio ma różowiutkie i prześliczne :1luvu:

Drzeć się musi - żeby o nim nikt nie zapomniał

po takich kąpielach chyba spał jak suseł? :mrgreen:

Tak, robi się z niego kot naczłowieczy - nie zaśnie nie na człowieku.
Uwielbia włazić na kark i bywa, ze nie chce zleźć trzymając się pazurami.
A jak się ma na sobie tylko koszulę nocną na ramiączkach to... :evil:

Ale kocham go obłędnie.
:mrgreen:

Bardzo interesuje sie Ludwiczkiem, siedzi pod drzwiami łazienki i wącha, zagląda...
Niestety - Ludwik musi swoje odsiedzieć w łazience...

Kociaki z meliny Mela i Melek już w domkach!

Kto przegląda forum