jerzykowka pisze:LaraAnn, a może Solanę nam pokarzesz

Ale ja mam Nico u siebie, a nie Solankę

Co nie zmienia faktu, że siostrzyczka naszej słodkiej Nikulki jest równie piękna i budzi mój zachwyt kiedy widzę ją na zdjęciach
Fotki Nico wrzucę dziś wieczorem albo jutro, bo będę dziś późno w domu. Kicia ma się świetnie, byliśmy na zapoznawczej wizycie u naszej pani weterynarz i potwierdziła, że Nico jest w super formie
Nabiera gracji i zwinności, uwielbia wskakiwać na suszarkę na pranie i tam spać, zwłaszcza jak suszymy jakiś miły sweterek

Rzadko wychodzi na balkon, zazwyczaj czeka na progu aż Maja wróci (i wcale się nie dziwię w taką pogodę), ale jak już się wybierze to wiem, że zaraz będę ją ściągała z wiszącej na balustradzie doniczki, diabła jednego

Nim to odkryłam to się dziwiłam czemu mam takie spłaszczone wrzosy
Straszna z niej przylepa, lubi spać z nami albo kłaść się na kolanach TŻ kiedy ten siedzi przed komputerem

Kiedy ma potrzebę pieszczot to nie odpuszcza dopóki ich nie dostanie
Zauważyłam że mała boi się być zamknięta w jakimś pomieszczeniu, np. jak zamknę drzwi do łazienki kiedy jest tam ze mną, to zaraz szuka miejsca żeby się schować. To samo jest w kuchni, a jak przymknę drzwi na balkon kiedy tam jest, to wręcz wpada w panikę
Uwielbia Maję i chyba traktuje ją jak swoje guru
Kochane z niej dziecko
