Mam 11 letnie Malibu, pewnie mocno zwietrzałe.
Śmierdząca kupa to dla mnie objaw pierwotniaków.
Mówisz, że jak ma się własne dziecko, to trzyma sztamę z matką. Hm... , ale jak boli gdy jest inaczej. A bywa.
Nie daj się wyrzucać z własnego domu, bo jest on też Twój.
Faceci czują się urażeni, że czegoś się z nimi nie uzgadnia, ale czy oni uzgadniają z nami wizyty kolegów, piwa, mecze, męskie wieczorki itp.? Po co, przecież to ich zdaniem drobiazgi.
My powinnyśmy / ich zdaniem/ uzgadniać każdy wydatek / jakbyśmy same nie zarabiały/, kawkę z koleżanką, pogaduchy z sąsiadką i każde - wybaczcie - pierdnięcie.
Meżczyźni jedną jedyną sztukę opanowali do perfekcji. Wpędzanie partnerki w poczucie winy.
W paru innych też są nieźli.
Głowa do góry i nie daj się dołować!
