Midas ze schr. w Łodzi już w DOMU,uratowany przez Williama:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 10, 2010 15:18 Re: Midas choruje i traci nadzieję:(( Schr. Łódź

Oj Midasku, w końcu Ci się udało wyrwać ze schronu, wszystkiego najlepszego śliczny kocie :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 15:20 Re: Midas choruje i traci nadzieję:(( Schr. Łódź

Satyr77 pisze:Obrazek
Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 15:54 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

byłam dziś u Chłopaka w boksie w szpitaliku. gila ma, że hoho, ale tylko gila. miział się jak szalony! cudny kot. fajnie, że pojechał!!!!! Satyrki, Wiliam :1luvu:
za to Prokurator zagilany na maksa, zapłakany, ogólnie taki kawał nieszczęścia... :( szkoda mi go, bo to taki fajny kawał kota...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 16:15 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

Satyr77 pisze:Zaraz zedrze sobie gardło, tak miaukoli że został sam, ja tu niektórym bardzo współczujęnieprzespanej nocy :twisted:

No ja się spodziewam że to będzie koncert na dwa głosy po obu stronach drzwi... :roll:

Słodziuch :1luvu:
Widzę że mu się poprawiło na samą myśl o wyjściu :D
Czekam tu niecierpliwie :kotek:

Ktoś zna może jego historię?
Jak trafił do schronu, czemu itp...

William

 
Posty: 86
Od: Czw lis 26, 2009 3:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 10, 2010 16:33 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

Midas jak trafił do transportera od razu zadekował się w tylnej części, dając wszystkim do zrozumienia, że się już stamtąd nie ruszy, póki nie wydostanie się poza obręb schronu :mrgreen: . a w gabinecie nie dał się łapać za obróżkę, jakby się bał, że go wyjmą i zostawią jednak... zdjęcia obróżki musiał się bohatersko podjąć Krzysiek... :wink:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 16:38 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

Chłopak jest niesamowity, przylepa straszna, awanturuje się ,że chce do ludzia, tylko nadal bardzo wystraszony i potrafi pacnąć czy ugryźć, więc Wiliam zaopatrz się w duże ilości wody utlenionej, bo twoje ręce napewno ucierpią. My powoli szykujemy się do wyjazdu.
Faktycznie prokurator strasznie zagilany :(
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 10, 2010 17:24 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

No to z przyjemnością oznajmiam, że Midas dotarł i zaakceptował nowy dom :ok:

Kręci się teraz po domu i mrauczy a najbardziej ciekawym miejscem dla niego wydaje się łazienka w której zamknąłem Cimiego.
Wypłoszek jeszcze jest, ale widzę że szybko zyskuję jego zaufanie :D

Widać od razu że będzie dobrze :mrgreen:

William

 
Posty: 86
Od: Czw lis 26, 2009 3:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 10, 2010 19:51 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

No i mam od razu newsa.
Nie udało mi się kotów upilnować... Wszedłem do Cimiego do łazienki bardzo się przejmując żeby mi nie czmychnął między nogami ale że Midas czmychnął mi między nogami do środka to już się nie spodziewałem...
Kotowate się powąchały i od ręki zaakceptowały - zero agresji :kotek:
Teraz puściłem oba po domu luzem i Midasek wydaje się nawet bardziej wyluzowany w kocim towarzystwie niż wcześniej sam :wink:

Cimi jest zaszczepiony i dostawał już od kilku dni immunodol (tak na wszelki wypadek) więc myślę że nie ma wielkiego zagrożenia.

CC mamy pytanko do Ciebie: Mam zalecenie żeby Midaskowi podawać unidox po całej tabletce a i mnie i Satyrowi to się wydaje coś dużo bardzo. Taka dawka będzie ok?

William

 
Posty: 86
Od: Czw lis 26, 2009 3:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 10, 2010 20:00 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

Super :ok: :ok: :ok:
miłość od pierwszego wejrzenia :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 20:26 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

no to suuuuper wieści! oby tak dalej :ok: :ok: dobrze to czytać :D
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 20:33 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

William pisze:CC mamy pytanko do Ciebie: Mam zalecenie żeby Midaskowi podawać unidox po całej tabletce a i mnie i Satyrowi to się wydaje coś dużo bardzo. Taka dawka będzie ok?



1 tabletka unidox 100mg jest na 10kg kota, więc musisz podawać adekwatnie do wagi.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 10, 2010 20:48 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

Marzenia11 pisze:1 tabletka unidox 100mg jest na 10kg kota, więc musisz podawać adekwatnie do wagi.

Żebym ja chociaż wagę posiadał... :?

News - Midasek się już bawi zabawkami :ok:
Ostatnio edytowano Sob kwi 10, 2010 21:07 przez William, łącznie edytowano 2 razy

William

 
Posty: 86
Od: Czw lis 26, 2009 3:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 10, 2010 20:54 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

William! Daj Midaskowi połówkę unidoxu 1 raz dziennie. Jeśli by wymiotował, to zmniejsz do 1/4 tabletki.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 21:00 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

CoolCaty pisze:William! Daj Midaskowi połówkę unidoxu 1 raz dziennie. Jeśli by wymiotował, to zmniejsz do 1/4 tabletki.

No i to rozumiem :ok:
Dziękujemy :D

William

 
Posty: 86
Od: Czw lis 26, 2009 3:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 10, 2010 21:13 Re: Midas choruje i tracił nadzieję..dom słodki dom! Schr. Łódź

William pisze:
Marzenia11 pisze:1 tabletka unidox 100mg jest na 10kg kota, więc musisz podawać adekwatnie do wagi.

Żebym ja chociaż wagę posiadał... :?

News - Midasek się już bawi zabawkami :ok:



Hmm.. to jest tak. Jeśli kot waży 10kg trzeba podac mu całą tabletkę, jeśli około 5kg to połowę, jeśli 2,5 kg to świerć tabletki, jeśli mniej niż 2kg to 1/8 tabletki.
Napisałam tak, gdyz nie czytałam wątku od początku i nie wiem jak duży i ile waży Midas.. wydawało mi się to niezbyt trudnym zadaniem.. :wink:

z unidoxem miałam wielomiesięczne doświadczenie i stąd wiem.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości