GODZILKA pojechała do domku! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2010 9:29 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

jak się miewa Godzilka?
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt lip 23, 2010 14:05 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

cynamon i wanilia pisze:jak się miewa Godzilka?

Też podpytuję?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lip 23, 2010 19:49 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

wszystko ok

ankazm

 
Posty: 376
Od: Sob mar 20, 2010 12:25

Post » Sob lip 24, 2010 19:36 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

I kilka słów o Godzilli. Jak widać lubi wysokości i wygrzewanie brzuchola na słoneczku. Ma swój azyl w jednym pokoju i jak tylko coś jej nie pasuje zmyka właśnie tam. Potrzebowała troszkę więcej czasu na otworzenie się ale udało się. Jest cudowną kotką i z pewnością skradła serca domowników.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 24, 2010 19:42 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

Piękna kotka
Bancuś - 26.07.2010 - 09.01.2011 :(
Historia mojego kotka

bancur

 
Posty: 34
Od: Czw lip 22, 2010 13:35

Post » Sob lip 24, 2010 20:11 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

A dlaczego data na zdjęciach jest z kwietnia ubiegłego roku? :roll:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lip 24, 2010 20:12 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

zupełnie inaczej wygląda niż na zdjęciach w schronie, zero stresu :)
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Sob lip 24, 2010 23:19 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

kasia86 pisze:A dlaczego data na zdjęciach jest z kwietnia ubiegłego roku? :roll:



bo data nie przestawiona ale potwierdzam autentycznosc i aktualnosc zdjec :)

ankazm

 
Posty: 376
Od: Sob mar 20, 2010 12:25

Post » Nie sie 01, 2010 19:45 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

Kicia (godzilka) ma się doskonale :lol:

Jest bardzo spokojna już teraz. Na początku faktycznie nie zawsze tak było. Potrafi się wystraszyć wielu rzeczy. jakiś nowy blask,dźwięk,zapach i czuje się nie pewnie. Ale nie reaguje już agresywnie. Na samym początku troszkę drapała i chowała się. Dzisiaj takie zachowanie jest już wspomnieniem :D potrzebowała więcej czasu niż Pumcia. Od piątku Kicia "ćwiczy" wychodzenie na zewnątrz....nie puszczam jej jednak bez nadzoru -boję się ,że coś ją wystraszy , zacznie uciekać i nie będzie umiała wrócić. śmieją się ze mnie ,że przewrażliwiona jestem ale ta kicia wymaga na prawdę dużo więcej pracy niż przeciętny kotek. Nie wiem co ją mogło spotkać w przeszłości ale wydaje mi się ,że ten czas kiedy tułała się po ulicach wywarł na niej straszne wrażenie. To trauma którą to cudeńko zapamięta na zawsze. Naj bardziej na świecie boi się .....szeleczek i smyczy!!! jak chciałam ją zabrać na dwór pierwszy raz,weszłam do pokoju trzymając je w rękach. A to biedactwo w popłochu uciekło na piętro i zeszła dopiero następnego dnia!!! pomyślałam wtedy,że ona się boi ,że ją wyrzucę!!! i dlatego tak bardzo nigdzie nie chce iść. Dałam sobie spokój. Jeśli ona woli być kotkiem w 100% domowym bez wychodzenia to jej wybór-pomyślałam. Kiedyś spacerowała po komodzie na której leżały szeleczki Pumci .Na ich widok wyskoczyła prawie pod sufit!!!! Nie mam w tym doświadczenia ale moim zdaniem tak może reagować tylko zwierzak bity przez człowieka :( bo jak inaczej wytłumaczyć tak paniczny strach prze konkretnym przedmiotem.

Disiaj Kicia nigdzie się już nie chowa :D :D :D
uwielbia spanie w łóżku i "opalanie" się na dachu garażu :lol:
z domku jak wychodzi to raczej na kilka metrów od wejścia i wraca ale sama ma "parcie" na drzwi :lol: widocznie przyszedł i jej czas :lol:
je dosłownie wszystko i ma doskonały apetyt. Jest w 100% zdrowym koteczkiem

gorące buziaki dla wszystkich przejmujących się losem Kici;******

klakierizek

 
Posty: 53
Od: Pon lip 05, 2010 20:00

Post » Nie sie 01, 2010 20:03 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

jej pierwsza adopcja była bardzo nieudana, a pobyt w schronie był traumą, dobrze że już się odnalazła i wie, ze jest u siebie
ten strach przed szelkami faktycznie dziwny jest
to teraz na nowe foty czekamy :)
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Nie sie 01, 2010 20:43 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

ta adopcja jest udana i nikt nigdzie jej nie odda :D
nowe fotki postaram się powklejać jak tylko sprzęt zacznie ze mną współprować :lol:

klakierizek

 
Posty: 53
Od: Pon lip 05, 2010 20:00

Post » Nie sie 01, 2010 23:18 Re: GODZILKA pojechała do domku! :)

Buziaki dla koteńki i jej panci. :1luvu:

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości